Liga Mistrzów. Lewandowski pobił rekord Messiego. To była formalność

Getty Images /  Maja Hitij / Na zdjęciu: Robert Lewandowski
Getty Images / Maja Hitij / Na zdjęciu: Robert Lewandowski

Robert Lewandowski od pierwszej minuty wybiegł na mecz 1/8 finału Ligi Mistrzów pomiędzy Bayernem Monachium a Red Bullem Salzburg. I już przez samą obecność pobił rekord Leo Messiego.

Mecz 1/8 finału pomiędzy Bayernem Monachium a Red Bullem Salzburg jest 50. spotkaniem wyjazdowym dla Roberta Lewandowskiego w Lidze Mistrzów. Wystarczyła sama obecność napastnika w tym spotkaniu, aby pobił rekord Lionela Messiego.

Chodzi o liczbę bramek zdobytych w Lidze Mistrzów w pierwszych 50 wyjazdowych meczach. Messi ma ich na koncie 34. Lewandowski w tym zestawieniu już teraz może pochwalić się 37 golami, a w środowy wieczór może wyśrubować ten rekord jeszcze bardziej.

Lewandowski jest kluczowym zawodnikiem Bayernu w tegorocznej edycji Ligi Mistrzów. W fazie grupowej zdobył dziewięć bramek - o jedną więcej, niż cała drużyna z Salzburga.

Mecz Bayernu z Red Bullem wystartował o 21:00. Rewanż rozegrany zostanie 8 marca w Monachium.

Czytaj także:
Weteran ekstraklasy goni liderów na liście wszech czasów
Artur Boruc zareagował na decyzję Komisji Ligi. Wystarczyło mu jedno słowo

ZOBACZ WIDEO: Miliony obejrzały filmik "Ibry". Nic dziwnego!

Komentarze (3)
avatar
zbp
17.02.2022
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Wydaje się, że Lewego nic nie zatrzyma. I niech tak pozostanie :) 
avatar
Nazgul700
17.02.2022
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Juz przez sama obecnosc pobi rekord Messiego… Szkoda tylko, ze zaliczyl jedynie sama obecnosc… 
avatar
Nazgul700
17.02.2022
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Juz przez sama obecnosc pobi rekord Messiego… Szkoda tylko, ze zaliczyl jedynie sama obecnosc…