Nie do takich obrazków przyzwyczajeni są kibice Bayernu Monachium. W środowym starciu Ligi Mistrzów z Red Bull Salzburg ekipa z Bawarii mocno się męczyła.
Niemiecki zespół stracił bramkę w 21. minucie. Wówczas na listę strzelców wpisał się Adamu Chukwubuike. Bayern długo nie był w stanie odrobić strat.
Do wyrównania dopiero w 90. minucie doprowadził Kingsley Coman. Później już nic się nie zmieniło i padł remis 1:1.
Wiele osób ostro oceniło postawę Bayernu. Oberwało się też Robertowi Lewandowskiemu. Osoby analizujące środowy pojedynek uznały, że nie dał on od siebie wystarczająco dużo.
A co po tym spotkaniu napisał na Instagramie najlepszy polski napastnik? Starcie z RB Salzburg skomentował dość krótko.
"To był ciężki mecz, ale walczyliśmy do samego końca. Teraz czas na trenowanie i rewanż w Monachium" - podkreślił.
Zobacz także:
> Do gola mógł dołożyć asystę. Kapitalne podanie Zielińskiego niewykorzystane
> PIOTR ZIELIŃSKI! Zobacz gola Polaka przeciwko Barcelonie!
ZOBACZ WIDEO: Miliony obejrzały filmik "Ibry". Nic dziwnego!