Tego nie można ukryć ani zatuszować. Zarówno Podbeskidzie jak i Łódzki Klub Sportowy spisuje się jesienią poniżej oczekiwań. Od obu klubów wymagano przed sezonem awansu do ekstraklasy, jednak pierwsze kolejki pokazały, że o ten będzie na I-ligowym froncie bardzo ciężko. W szczególności zaskakująca jest słaba postawa łodzian, którzy na swoim koncie po siedmiu kolejkach zgromadzili 10 punktów. Podbeskidzie w zbieraniu cennych "oczek" jest jeszcze gorsze. Bielszczanie w dotychczasowych spotkaniach zdołali uzbierać tylko 8 punktów, dzieląc się nimi głównie ze swoimi przeciwnikami.
W ostatniej kolejce Podbeskidzie doznało pozytywnego przełamania. Po ośmiu meczach bez zwycięstwa Górale pokonali na wyjeździe Stal ze Stalowej Woli. Spotkanie rozpoczęło się dramatycznie dla bielszczan, bowiem po pół godzinie gry na tablicy świetlnej widniał wynik 2:0 dla Stali i wydawało się, że miejscowi nie dadzą wydrzeć Podbeskidziu ani jednego punktu. Bielszczanie udowodnili jednak swój góralski charakter i nie załamując się pewnie pokonali Stalówkę, aplikując jej cztery gole. Ogromy udział w zwycięstwie Podbeskidzia miał nowo-stary pomocnik Górali, Dariusz Kołodziej.
Czy Dariusz Kołodziej znów ustrzeli bramkę dla drużyny ze stolicy Podbeskidzia?
Ekipa Marcina Brosza odetchnęła w ostatnim tygodniu. To samo uczucie ulgi mogła odczuć drużyna ŁKS-u prowadzona przez Grzegorza Wesołowskiego, choć podobnie jak w meczu Górali ze Stalą i w Łodzi pojedynek z gorzowskim GKP dostarczył sporo emocji. Łodzianie również musieli odrabiać straty, jednak mecz skończył się dla nich pomyślnie zwycięstwem 2:1.
Obie drużyny spotkały się ze sobą osiem razy. Lepszy bilans meczowy mają gospodarze sobotniego pojedynku, bowiem Podbeskidzie cztery razy ogrywało łodzian. ŁKS natomiast dwa razy inkasował komplet punktów w starciach z Góralami. Dwukrotnie także spotkania kończyły się remisem.
Bielszczanie w końcu mogą zagrać w prawie optymalnym zestawieniu. W kadrze na mecz z łodzianami zabranie tylko Bernarda Ocholeche, który ciągle narzeka na kontuzję kolana. W szeregach ŁKS-u nie ma również poważnych absencji.
Wszystkich kibiców Podbeskidzia zapraszamy na stadion miejski punktualnie na godzinę 19. Dla tych, którzy z różnych przyczyn nie będą mogli zawitać przy Rychlińskiego oraz kibiców z Łodzi, nasz portal przeprowadzi obszerną relację live oraz sprawozdania sms.
Podbeskidzie Bielsko-Biała - ŁKS Łódź / sob 12.09.2009 godz. 19:00
Przewidywane składy:
Podbeskidzie Bielsko-Biała: Mikler - Cienciała, Ganowicz, Dancik, Osiński - Kołodziej, Matawu, Matusiak, Świerblewski - Patejuk, Bagnicki.
ŁKS Łódź: Wyparło - Ognjanović, Hajto, Adamski, Klepczarek - Sikora, Mowlik, Mączyński, Świątek - Kujawa, Gikiewicz.
Sędzia: Adam Kajzer (Rzeszów).
Wyślij SMS o treści SF LKS na numer 7303
Koszt usługi 3,66 zł z VAT
Zamów wynik meczu Podbeskidzie Bielsko-Biała - ŁKS Łódź
Wyślij SMS o treści SF LKS na numer 7101
Koszt usługi 1,22 zł z VAT