Środowisko piłkarskie jest wstrząśnięte po rozpoczęciu rosyjskiej inwazji na Ukrainę. Rusłan Malinowski mimo wszystko chciał zagrać w czwartkowym spotkaniu z Olympiakosem Pireus.
Joakim Maehle otworzył wynik meczu, a w drugiej połowie bohaterem był właśnie Maliniowski. W 63. minucie pomocnik Atalanty Bergamo otrzymał podanie od Teuna Koopmeinersa i huknął nie do obrony.
Po zdobytej bramce piłkarz pobiegł w kierunku narożnika boiska, a następnie zaprezentował koszulkę z napisem: "żadnej wojny na Ukrainie". Reprezentant kraju nie ukrywał swojego wzruszenia.
ZOBACZ WIDEO: Miał zawał serca na boisku! Wrócił do gry
Kilkadziesiąt sekund później Malinowski dołożył jeszcze jednego gola, ustalając rezultat na 3:0. Atalanta pewnie wygrała w starciu wyjazdowym z Olympiakosem i awansowała do 1/8 finału Ligi Europy.
To był szczególny moment dla Malinowskiego. W trakcie meczu zawodnik stanowczo sprzeciwił się działaniom wojennym.
Ukrainiec jest gwiazdą włoskiego zespołu. W sezonie 2021/22 ofensywny pomocnik strzelił już osiem goli we wszystkich rozgrywkach.
Źródło: Viaplay
Czytaj także:
Liga Konferencji Europy: Olympique Marsylia przypieczętował awans bez udziału Arkadiusza Milika
Chcą wykluczenia Rosjan ze wszystkich rozgrywek
