Jest reakcja rządu i PZPN. Ukraińcy przyjęli ofertę

Getty Images /  Anadolu Agency / Na zdjęciu: reprezentacja Ukrainy
Getty Images / Anadolu Agency / Na zdjęciu: reprezentacja Ukrainy

Zgodnie z decyzją UEFA, reprezentacja Ukrainy nie może rozgrywać oficjalnych spotkań na terenie własnego kraju. W podobnej sytuacji są kluby. Z pomocą przyszli PZPN i minister sportu.

W tym artykule dowiesz się o:

Od czwartku trwa inwazja Rosji na Ukrainę. Prezydent Władimir Putin wydał rozkaz przeprowadzenia operacji wojskowej w Donbasie, ale zaatakowano również strategiczne miejsca w innych częściach kraju. To wywołało oburzenie na całym świecie. Wyciągane też są pierwsze sankcje.

UEFA już zadecydowała o odebraniu Rosji prawa organizacji finału Ligi Mistrzów w Sankt Petersburgu. Do tego reprezentacje Rosji i Ukrainy oraz kluby z tych krajów nie mogą rozgrywać oficjalnych spotkań na terenie swoich krajów.

Z pomocą Ukraińcom przychodzi Polska. Prezes PZPN Cezary Kulesza poinformował na Twitterze, że kontaktował się z szefem ukraińskiej federacji Andrijem Pawelko.

ZOBACZ WIDEO: Miał zawał serca na boisku! Wrócił do gry

"W imieniu PZPN zaoferowałem, że jako federacja pomożemy w organizacji meczów rep. Ukrainy na terenie Polski, jeśli będzie taka potrzeba. Strona ukraińska przyjęła naszą ofertę. Dziękuję ministrowi sportu, który od samego początku aktywnie wspiera tę inicjatywę. W tych trudnych momentach musimy być solidarni" - napisał Kulesza.

W rozmowy zaangażowany był także minister sportu Kamil Bortniczuk, który wcześniej domagał się od UEFA i FIFA jeszcze surowszych sankcji. Sam zresztą ma rozmawiać z prezydentem światowej federacji na ten temat.

"Póki co, w ślad za tymi decyzjami, podejmę inicjatywę - wraz z zarządcami stadionów, aby zaprosić reprezentację Ukrainy i ukraińskie kluby do rozgrywania swoich 'domowych' meczów w Polsce" - napisał Bortniczuk.

Czytaj także:
Lewandowski zabrał głos ws. meczu Polaków z Rosjanami!
Minister sportu będzie rozmawiał z szefem FIFA. Domaga się zdecydowanych działań