Ruch Chorzów znowu straszy. Bramkarz powtórzył wyczyn z jesieni

WP SportoweFakty / Tomasz Kudala / Na zdjęciu: Tomasz Wójtowicz
WP SportoweFakty / Tomasz Kudala / Na zdjęciu: Tomasz Wójtowicz

Po pięciu meczach bez wygranej piłkarze Ruchu Chorzów przełamali się i z trudnego terenu w Krakowie przywieźli komplet punktów, pokonując w eWinner II lidze Garbarnię Kraków 2:0.

Po pierwszym wiosennym meczu piłkarze Ruchu mogli czuć niedosyt. Zamiast zwycięstwa nad Lechem II remis i kolejne straty do Chojniczanki. Sobotni rywal, Garbarnia, u siebie od dawna nie przegrał.

Przed spotkaniem goście mieli problem z defensywą. Za kartki pauzował Bartłomiej Kulejewski, a Filip Nawrocki nie zdążył wyleczyć kontuzji. Z przymusu na środku obrony zagrał Patryk Sikora i zanotował bardzo dobry występ.

Ruch prowadzenie w meczu objął w 33. minucie. W polu karnym podcięty został wychodzący naprzeciwko bramkarza Daniel Szczepan, "jedenastkę" wykorzystał Michał Mokrzycki.

Gospodarze mogli wyrównać kilka minut później. Jakub Bielecki niepotrzebnie wyszedł z bramki i sfaulował rywala. Do rzutu karnego podszedł Daniel Morys, bramkarz Ruchu złapał lekko uderzoną piłkę. Dodajmy, że w sierpniowym spotkaniu Bielecki w końcówce potyczki z Garbarnią także sprokurował rzut karny, ale również obronił strzał z "wapna".

Po zmianie stron Ruch szybko zapewnił sobie większy spokój. Po dośrodkowaniu z prawej strony Konrada Kasolika Szczepan strzałem głową pokonał bramkarza gości.

Garbarnia starała się w meczu coś zmienić, ale kreowała sobie niewiele szans. Kiedy takowe miał, to świetnie między słupkami zachowywał się Bielecki, a raz bramkarzowi gości pomogła poprzeczka.

To Ruch miał więcej z gry, ale chorzowianom brakowało spokoju w końcowych fazach akcji. Niebiescy bez większych problemów dowieźli do wygraną i po serii spotkań bez wygranej mogą cieszyć się z kompletu punktów.

Garbarnia Kraków - Ruch Chorzów 0:2 (0:1)
0:1 - Michał Mokrzycki (k.) 33'
0:2 - Daniel Szczepan 50'

W 38. minucie Daniel Morys nie wykorzystał rzutu karnego (Jakub Bielecki obronił)

Składy:

Garbarnia Kraków:  Frątczak - Morys, Bartków, Nakrosius (74' Kardas), Bentkowski (70' Banach) - K. Duda (82' Malik), M. Duda, W. Szywacz (74' Nowak) - Słomka (46' Rogoziński), Klec, Feliks.

Ruch Chorzów: Bielecki - Kasolik, Sikora, R. Szywacz - Żuk (85' Będzieszak), Mokrzycki, Marković, Malec (61' Wójtowicz) - Foszmańczyk, Janoszka (90+1' Wyroba) - Szczepan (85' Chiliński).

Żółte kartki: Bartków, Banach (Garbarnia) oraz Kasolik, Bielecki, Foszmańczyk, Chiliński (Ruch).

Sędzia: Mateusz Zlotnicki (Lublin).

[multitable table=1366 timetable=16703]Tabela/terminarz[/multitable]

Czytaj także:
Rola faworyta nie przeszkodziła Motorowi i Wigrom
Wymiana ciosów w Chorzowie. Ruchowi zabrakło sił

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: 89. minuta, remis i nagle to! Można oglądać bez końca

Komentarze (1)
avatar
Legionowiak 4.0
5.03.2022
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Życzę Hanysom z Ruchu Chorzów powrotu do Ekstraklasy!