Transfer Sergio Ramosa z Realu Madryt do Paris Saint-Germain był jednym z hitów letniego okienka transferowego. Było to wielkie wydarzenie w karierze stopera, bowiem wcześniej reprezentował barwy Królewskich przez 16 lat. Stał się legendą klubu z Santiago Berbaneu.
Ramos nie mógł dojść do porozumienia ws. nowej umowy. Żądał dużej podwyżki od klubu, jednak prezydent Florentino Perez powiedział kategoryczne "nie". Ramos trafił do PSG, w którym ma jednak duże problemów. Nikt nie podważa jego umiejętności piłkarskich, jednak ciągle nękany jest przez kontuzje.
W tym sezonie rozegrał tylko pięć meczów. Od tego czasu leczył głównie kontuzje łydki, przez którą stracił kilka miesięcy gry w piłkę. Ostatni raz na boisku pojawił się w styczniu i od kilku tygodni robił wszystko, aby zagrać przeciwko byłemu klubowi.
ZOBACZ WIDEO: Czy Legia jest na sprzedaż? Znamy odpowiedź na najważniejsze pytanie
Tak się jednak nie stanie. Hiszpan nadal ma problemy ze zdrowiem i wciąż nie wrócił do treningów z zespołem. Nie ma szans, aby bez treningów Ramos mógł zagrać w tak prestiżowym meczu dla paryżan.
"Ramos uda się jednak z drużyną do Madrytu. Defensor poprosił o to sztab szkoleniowy, co potwierdził Mauricio Pochettino" - podkreśla dziennik "AS".
W środowy wieczór piłkarze Paris Saint-Germain na Estadio Santiago Bernabeu będą bronić jednobramkowej zaliczki z pierwszego meczu przeciwko Realowi Madryt. Początek spotkania w stolicy Hiszpanii o godz. 21:00.
Zobacz także:
Bayern Monachium już wie, że trzeba uważać. Lewandowski musi gonić
Ważą się losy Kyliana Mbappe. Trener PSG zabrał głos
Oglądaj rozgrywki francuskiej Ligue 1 na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)