Nie żyje Piotr Drzewiecki. Był jedną z legend Ruchu Chorzów

Fatalne informacje ws. Błaszczykowskiego. To się nazywa pech!

Piotr Drzewiecki z Ruchem Chorzów związany był od 12. roku życia. W pierwszym zespole zadebiutował natomiast 31 sierpnia 1968 roku meczem z Wisłą Kraków. Jego zespół zwyciężył 4:1.

Podczas meczu 1/32 finału Pucharu Miast Targowych z WSK Wiedeń, wskutek brutalnego ataku rywala doznał kontuzji, która wykluczyła go z gry na kilkanaście miesięcy.

Zdołał jednak wrócić do gry. Sięgnął z klubem po trzy tytuły mistrza Polski. W Ruchu występował do 1980 roku. Karierę zakończył szybko, bo w wieku zaledwie 30 lat.

- Skończyłem z piłką, bo kolano dawało mi się mocno we znaki - cytuje jego słowa portal ruchchorzow.com.pl.

Wystąpił łącznie w 274 meczach, w których strzelił trzy bramki. Pracował również jako trener. W 1989 roku wyjechał do Niemiec.

Zmarł 17 marca 2022 roku w wieku 72 lat. "Był jednym z najlepszych obrońców w historii klubu" - przekazał klub w mediach społecznościowych.

Czytaj także:
- Mocne słowa ukraińskiej legendy. "Mam nadzieję, że nasz kraj zostanie oczyszczony z takich ludzi"
- Nawałka spotka się z Michniewiczem. "Dla kadry zawsze podzielę się wiedzą"