"Toporny futbol". Mateusz Borek nie gryzł się w język ws. Polaków

Zdjęcie okładkowe artykułu: Getty Images /  / Na zdjęciu: Mateusz Borek
Getty Images / / Na zdjęciu: Mateusz Borek
zdjęcie autora artykułu

Zmieniany selekcjonerów, kilku piłkarzy, ale cały czas się kręcimy wokół jednego poziomu. Niestety gramy toporny futbol - mówi Mateusz Borek na Kanale Sportowym. Polacy zremisowali ze Szkocją 1:1.

W tym artykule dowiesz się o:

Sypią się mocne i krytyczne opinie po występie Polaków w meczu sparingowym z reprezentacją Szkocji (1:1). Gra Biało-Czerwonych nie była - mówiąc delikatnie - porywająca.

Nasi piłkarze uratowali korzystny wynik dopiero w doliczonym czasie gry, gdy Krzysztof Piątek wykorzystał rzut karny.

Mateusz Borek w programie "Hejt Park" na Kanale Sportowym dostrzegł jedynie kilka pozytywów.

- W tym meczu widziałem tylko kilka pozytywów, Łukasz Skorupski w bramce, do momentu kontuzji Bartek Salamon i Szymon Żurkowski, który spisał się poprawnie i wykorzystał szansę - powiedział Mateusz Borek na Kanale Sportowym, wcześniej skomentował mecz Polaków (w duecie z Robertem Podolińskim).

ZOBACZ WIDEO: Piłkarze z zakazem gry w reprezentacji Polski? "Dałbym im szansę"

Borek był bardzo krytyczny, gdy wypowiadał się o grze reprezentacji Polski. Na tle Szkotów wyglądaliśmy kiepsko, jeśli chodzi o schematy w rozgrywaniu akcji. Znany komentator nazwał to "topornym futbolem".

- Szkocja wzniosła grę w piłkę nożną na inny poziom, to już nie jest tylko laga od tyłu na środkowego napastnika. Oni grają piłkę kontynentalną, po ziemi, ze zmianami pozycji, miłą dla oka. Mają pewnie schemat grania. My natomiast zmieniany selekcjonerów, kilku piłkarzy, ale cały czas się kręcimy wokół jednego poziomu - przyznał.

W najbliższy wtorek (29.03.) czekają nas kolejne emocje. Na Stadionie Śląskim w Chorzowie zagramy ze Szwecją. Stawką będzie awans do turnieju finałowego mistrzostw świata, które w tym roku odbędą się w Katarze. To najważniejsze spotkanie naszych piłkarzy - od wielu miesięcy.

- Znowu liczymy na atmosferę Stadionu Śląskiego, pospolite ruszenie, charakter, Roberta Lewandowskiego. Dla mnie mało jest w tym piłki. Nie wiem, może oczekuję zbyt dużo - zaznaczył.

Czytaj także: - Katastrofa, koszmar, żenada. Włoskie media zrozpaczone - "Bolesny mecz, ale misja wykonana". Szwedzkie media o awansie do finału

Źródło artykułu:
Czy Polska awansuje do MŚ 2022?
Tak
Nie
Zagłosuj, aby zobaczyć wyniki
Trwa ładowanie...
Komentarze (5)
avatar
slr
26.03.2022
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
znawca wszystkiego nie znający szemranych biznesmenów z branży pięściarskiej. żenada!  
avatar
eZbeka z PZPN
25.03.2022
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Pamiętam jak Borek krytykował Sousę. Nie podobało mu się, ze wygraliśmy z Albanią 4;1 bo "styl"... A teraz widać że to nie była wina Paulo Sousy, tylko Polacy nie potrafią grać w piłk Czytaj całość
avatar
papandeo
25.03.2022
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
No to już pozamiatane- dwaj najwięksi mądrale na "b" wypowiedzieli się na temat meczu. Może ktoś się nie domyśla a to oczywiste- Boniek i Borek.  
avatar
Langfuhr
25.03.2022
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
Borek się zna , bo jest magistrem.Jest Magistrem Borkiem z Dębicy.A to już coś znaczy.Ho ho!  
avatar
Legionowiak 7.0
25.03.2022
Zgłoś do moderacji
4
1
Odpowiedz
Dawno nie słyszany reżimowy żeluś z Dębicy znów przemówił! Dajcie spokój z Matim Borkiem!