"Bolesny mecz, ale misja wykonana". Szwedzkie media o awansie do finału

Szwedzi zameldowali się w finale barażu o mundial, ale styl, w jakim pokonali Czechów (1:0) pozostawiał wiele do życzenia. Tamtejsze media przekonują jednak, że teraz liczy się wyłącznie awans, a nie poziom.

Mateusz Kozanecki
Mateusz Kozanecki
Jakub Brabec i  Dejan Kulusevski PAP/EPA / /Jonas Ekstromer / Na zdjęciu: Jakub Brabec i Dejan Kulusevski
Dopiero dogrywka rozstrzygnęła o losach półfinału barażu o mistrzostwa świata. W 110. minucie spotkania bramkę na wagę zwycięstwa strzelił Robin Quaison. Sam mecz nie powalił jednak na kolana - w regulaminowym czasie padły tylko dwa celne strzały.

"Robin Quaison uratował Szwedów w thrillerze przeciwko Czechom. Wymarzony gol był jedynym w meczu, dzięki czemu marzenia o mundialu są nadal aktualne. We wtorek czeka nas decydujący mecz wyjazdowy z Polską" - przekazało szwedzkie "Aftonbladet".

Na nietypową sytuację zwrócili uwagę dziennikarze "Expressen". Okazuje się, że po zakończeniu spotkania kapitan drużyny Janne Andersson podszedł do Quaisona i zapytał go, czy to on... strzelił bramkę.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: szokująca scena! Zdzielił rywala łokciem w twarz

"Szwecja zrobiła duży krok w kierunku mundialu w Katarze. Mecz z Czechami był wielkim thrillerem, który został rozstrzygnięty w dogrywce. Quaison zadecydował, zakończył akcję wypracowaną przez Karlstroema i Isaka i strzelił jedynego gola w meczu" - relacjonowała stacja SVT.

"Bolesny mecz, ale misja wykonana" - brzmiał nagłówek na portalu fotbollskanalen.se. "Końcowy gwizdek przyniósł bardziej szwedzką ulgę niż radość, ponieważ był to mecz, w którym Szwecja miała więcej do stracenia niż przeciwnicy" - czytamy.

"Bolesne było śledzenie, w jaki sposób Czesi tworzą sytuacje, które wielokrotnie były niebezpieczne. (…) We wtorek będzie chodziło tylko o dostanie się na mundial, a nie o to, jak powinien wyglądać mecz" - przekonywali dziennikarze.

Mecz Polska - Szwecja odbędzie się we wtorek, 29 marca o godz. 20:45 na Stadionie Śląskim w Chorzowie. Zwycięzca tego spotkania zapewni sobie udział w mistrzostwach świata w Katarze.

Czytaj także:
Coraz mniej niewiadomych, znamy finałowe pary barażowe
"Koncepcji gry nie mamy żadnej". Eksperci rozczarowani grą Polaków

Kto awansuje na mistrzostwa świata?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×