Wielkie osłabienia reprezentacji Polski. Piątek nie składa broni

[tag=2478]

"Wcale nie jest dobrze". Mecz o wszystko bez Lewandowskiego?

Czesław Michniewicz[/tag] ma spory ból głowy po remisie 1:1 ze Szkocją. Selekcjoner musi zmierzyć się z poważnymi problemami.

W czwartek Arkadiusz Milik opuścił plac gry po 27 minutach. Reprezentacja Polski będzie musiała sobie radzić bez napastnika Olympique Marsylia. Rzecznik prasowy PZPN przekazał złe wieści.

"Badanie USG potwierdziło naderwanie mięśnia dwugłowego uda u Arka Milika. Uraz wyklucza występ Arka w meczu ze Szwecją. Zawodnik pozostanie na zgrupowaniu i będzie poddany zabiegom rehabilitacyjnym. Przerwa w grze potrwa ok. 2 tygodni" - napisał Jakub Kwiatkowski na Twitterze.

Bartosz Salamon prawdopodobnie dłużej odpocznie od futbolu. Z kolei Krzysztof Piątek wciąż ma szanse na występ przeciwko Szwecji.

"Bartosz Salamon opuścił zgrupowanie i wyjechał do Włoch na konsultację medyczną uszkodzonego mięśnia przywodziciela. W przypadku Krzyśka Piątka trwa walka z czasem. Sam zawodnik jest zdeterminowany aby móc zagrać w meczu ze Szwecją" - czytamy.

Lista kontuzjowanych piłkarzy jest coraz dłuższa. Pierwotnie na zgrupowanie powołani byli Maciej Rybus i Karol Świderski, jednak w ostatniej chwili wypadki z kadry. Niewykluczone, że w tych okolicznościach Michniewicz dowoła kolejnych zawodników.

Polska kadra ma bardzo mało czasu na przygotowania do meczu o awans na mistrzostwa świata. Już w najbliższy wtorek (29 marca) drużyna Michniewicza podejmie Szwecję. Rywalizacja rozpocznie się o godz. 20:45.

Czytaj także:
Nie wszyscy usłyszeli Michniewicza. Selekcjoner rozbawił rzecznika
Problemy kadrowe rywali Polaków. Doświadczony piłkarz wyłączony z gry

ZOBACZ WIDEO: Z Pierwszej Piłki #04: Wraca kadra! Kłopot bogactwa, troska o "Lewego", pomoc dla Ukrainy