Biało-Czerwonych czeka jeden z najważniejszych meczów ostatnich lat. We wtorek na Stadionie Śląskim w Chorzowie reprezentacja Polski zagra w finale baraży eliminacji MŚ 2022 ze Szwecją. Triumfator tego spotkania wystąpi na mundialu. Stawka jest zatem ogromna.
Dlatego bardzo niepokojące są informacje dotyczące stanu zdrowia Roberta Lewandowskiego. Polski napastnik już podczas jednego z treningów Bayernu Monachium przed zgrupowaniem doznał urazu, ale zagrał w ligowym meczu. Kontuzja nie była groźna, lecz sztab kadry nie chciał ryzykować i dlatego Lewandowski nie zagrał ze Szkocją.
Czy jego występ ze Szwecją jest zagrożony? Sztab kadry jest spokojny o obecność najlepszego polskiego piłkarza.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: szokująca scena! Zdzielił rywala łokciem w twarz
- Robert został w hotelu, ćwiczy na basenie i w siłowni. Po lekkim urazie, którego doznał w klubie półtora tygodnia temu, przyjechał na kadrę z resztkowymi dolegliwościami. Chuchamy na niego, ma trening dostabilizujący kolano, dlatego został w hotelu - tłumaczy w rozmowie z "Przeglądem Sportowym" lekarz kadry Jacek Jaroszewski.
Z kolei Czesław Michniewicz wytłumaczył, że nieobecność Lewandowskiego na piątkowych zajęciach z drużyną to efekt specjalnego programu treningowego.
- Robert Lewandowski nie wyszedł na piątkowy trening, bo ma specjalny program siłowy, który musi odbyć, by wzmocnić mięśnie czworogłowe. W piątek właśnie to robił, wszystko jest pod kontrolą i zaplanowane. O to w ogóle się nie martwię - dodał selekcjoner.
Spotkanie ze Szwecją zostanie rozegrane 29 marca na Stadionie Śląskim.
Czytaj także:
U-20: gigantyczna sensacja w meczu Polska - Anglia!
Przyjaciel opowiada o stanie zdrowia Cezarego Kucharskiego. "To tylko kwestia czasu"