Mexes potwierdza: Chcę zostać w Romie
Pomimo licznych spekulacji transferowych, które łączą Phillippe Mexesa z AC Milanem, ten zapewnił, że nie ma zamiaru zmienić otoczenia i pozostanie w AS Romie. Obrońca wypowiedział się także na temat klauzuli znajdującej się w jego kontrakcie. Okazuje się bowiem, że po zapłaceniu 15 mln euro Giallorossi będą musieli go sprzedać.
- Mam ważny kontrakt, schlebia mi zainteresowanie Milanu, ale zostaję tutaj. Chcą mnie inni, ale ja jestem związany umową. Czuję się tutaj dobrze, dlatego nie widzę powodu, dla którego miałbym odejść - stwierdził.
- Klauzula odejścia? To normalne. Miałem ją także przed przedłużeniem kontraktu. Cały czas chciałem podpisać kontrakt i po tym, jak zrobiłem to w zeszłym roku byłem niezwykle szczęśliwy - dodał.
Zambrotta wróci do Juventusu?
Już nikt nie ma wątpliwości co do tego, że po zakończeniu sezonu Gianluca Zambrotta opuści FC Barcelonę. Zdaniem katalońskiego dziennika "Sport" o skrzydłowego zabiegają dwa zespoły piłkarskiej Serie A, a mianowicie AC Milan oraz Juventus Turyn.
O tym, że Rossoneri chcieliby mieć w swoim otoczeniu wspomnianego Włocha wiadomo nie od dziś. Stara Dama natomiast dopiero teraz włączyła się do walki o niego i niewykluczone, że to właśnie Bianconeri osiągną swój cel.
Zambrotta jakiś czas temu dał jasno do zrozumienia, że ma żal do Juventusu za to, że klub nie zrobił niczego, aby spróbować go zatrzymać po tym, jak został zdegradowany do Serie B. Przypomnijmy, że do Barcy odszedł za 12 mln euro.
Moratti zaprzecza: Nie chcemy Mourinho
Prezydent Interu Mediolan - Massimo Moratti po raz kolejny zaprzeczył, jakoby Jose Mourinho miał w przyszłym sezonie pracować w jego zespole. Włoch nie ukrywa, że ma już dość ciągłych doniesień prasowych, które mówią, iż zatrudni Portugalczyka.
- Kto wie, ile razy usłyszymy jeszcze tę plotkę. To nieprawda i koniec - zapewnił właściciel Nerazzurrich.
Mourinho jest łączony z czarno-niebieskimi od czasu, kiedy to Roberto Mancini po rewanżowym meczu 1/8 finału Ligi Mistrzów przeciwko FC Liverpoolowi powiedział, że po sezonie odejdzie z Mediolanu. Włoch był rozżalony, iż jego podopieczni przegrali rywalizację z The Reds. Później zdementował informację, jakoby miał zamiar odejść.
Zamparini: Arsenal nie, tylko Juventus chce Amauriego
Maurizio Zamparini zaprzeczył, jakoby ktokolwiek poza Juventusem Turyn kontaktował się z nim w sprawie brazylijskiego napastnika - Amauriego. Prezydent Citta di Palermo kategorycznie zaprzeczył, jakoby napłynęła jakaś oferta z Arsenalu Londyn.
- Arsenal chce Amauriego? Nic mi o tym nie wiadomo. Żadna propozycja nie napłynęła, chyba, że klub kontaktował się z menedżerem napastnika... - stwierdził.
- Czy interesuje się nim ktoś poza Juventusem? Nie, żaden inny klub nie kontaktował się z nami. Propozycja z Anglii oraz Hiszpanii nie byłaby problemem, ponieważ Amauri posiada paszport. On jednak poważnie myśli o transferze do Juve. My chcemy jak najlepiej dla piłkarza i już z nim rozmawialiśmy. Jesteśmy zadowoleni, ponieważ Juventus jest poważną drużyną, tak jak Palermo. Nigdy nie mów nigdy. Pozostało jeszcze kilka spotkań i wiele może się wydarzyć. Ja rozmawiałem z Amaurim i jestem zadowolony. Porozumienie jest blisko i powinno dojść do transakcji - dodał.
Sampdoria - Juventus 17 maja
Spotkanie ostatniej, 38. kolejki piłkarskiej Serie A, w którym Sampdoria Genua podejmie Juventus Turyn zostanie rozegrane wcześniej od pozostałych meczów. Ze względu na wizytę Papieża Benedykta XVI ta konfrontacja odbędzie się w sobotę, 17 maja.
Pozostałe starcia tej serii gier odbędą się zgodnie z planem, a mianowicie w niedzielę, 18 maja o godzinie 15:00. Niewykluczone jednak, że dojdzie do zmiany w kalendarzu, bowiem jeśli Dorianii do ostatniej serii gier będą walczyć o udział w kwalifikacjach Ligi Mistrzów, wówczas cala wszystkie pojedynki zostaną rozegrane w tym samym czasie.
Konfrontacja w ramach 37. kolejki, w której ACF Fiorentina zmierzy się z AC Parmą może zostać rozegrana szybciej, niż pozostałe potyczki. Jeśli Viola zakwalifikuje się do finału Pucharu UEFA, wówczas ten mecz odbędzie się już 10 maja.
Juventus: Stendardo chce zostać
Guglielmo Stendardo przed zbliżającym się spotkaniem przeciwko rzymskiemu Lazio dał jasno do zrozumienia, iż ma zamiar pozostać w Juventusie Turyn, co oznacza, iż nie chce wracać do zespołu Biancocelestich. Zawodnik dobrze czuje się w Juve.
- Jestem bardzo dumny z możliwości gry dla takiej drużyny, jak Juventus. Czy chciałbym zostać w Turynie? Pewnie, kto nie miałby nadziei, że zostanie w Juventusie? Teraz oczywiście liczy się najbliższa kolejka, ale nie podejmę sam decyzji na temat mojej przyszłości. Jeśli drużyna mnie będzie chciała, to będę zadowolony - stwierdził.
Stendardo trafił do ekipy Starej Damy w styczniu. Póki co jednak jest on tylko wypożyczony i niewykluczone, że będzie zmuszony powrócić do Rzymu. Nie jest bowiem powiedziane, że Bianconeri zdecydują się go wykupić.
Andrade rozpoczął rehabilitację, Sissoko i Chiellini już zdrowi
Obrońca reprezentacji Portugalii i Juventusu Turyn - Jorge Andrade rozpoczął cykl rehabilitacji. Zawodnik w minionym tygodniu przeszedł po raz trzeci operację kolana i wydaje się, że ta była już ostatnią. Defensor aktualnie przebywa w Lizbonie.
W pełni sił są już Giorgio Chiellini oraz Mohamed Sissoko i obaj będą do dyspozycji Claudio Ranieriego w konfrontacji z rzymskim Lazio. Zatem najprawdopodobniej zarówno Włoch, jak i reprezentant Mali pojawią się na placu gry od pierwszej minuty.
Z powodu kontuzji oprócz Andrade na boisku zabraknie Vincenzo Iaquinty, Alessandro Birindelliego oraz najprawdopodobniej Zdenka Grygery.
Oglądaj rozgrywki włoskiej Serie A na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)