- To nasza najlepsza "dziewiątka". On nie zdobędzie 60 bramek, ale 20 i do tego dołoży 30 lub 40 asyst. Irytuje mnie, gdy ludzie źle mówią o moich piłkarzach. Dla mnie Benzema jest najlepszy. Według mnie napastnik ma nie tylko strzelać gole. On ma wszystko. Przecież on jest graczem Realu przez 10 lat, to nie przypadek - mówił w 2017 roku Zinedine Zidane.
Legendarny piłkarz długo musiał stawać w obronie swojego rodaka. Karim Benzema w przeszłości często zawodził w Realu. Dość powiedzieć, że w sezonie 2017/18 Primera Division strzelił tylko... pięć bramek. W obecnych rozgrywkach pięć goli zdobył już w czwartej kolejce.
34-latek zdecydowanie odżył po odejściu Cristiano Ronaldo. Portugalczyk skupiał na sobie uwagę wszystkich. Był główną strzelbą Królewskich, zdecydowanie przyćmił Benzemę, który nie potrafił przy nim rozwinąć skrzydeł. Był zablokowany psychicznie, a kibice wielokrotnie wygwizdywali go na Santiago Bernabeu. Gdyby nie upór Zinedine'a Zidane'a, Benzemy już dawno nie byłoby w Madrycie.
Zmiana trybu życia
W czym tkwi sukces Benzemy? Francuz przez cały pobyt w Realu Madryt mocno dojrzał. Nocne wypady na miasto, zabawy z przyjaciółmi i korzystanie z życia zdecydowanie zeszły na drugi plan. Jego oczkiem w głowie jest 8-letnia córka Melia, której przeznacza każdy wolny czas.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Fenomenalny gol w kobiecej piłce. Można oglądać bez końca
Karim Benzema ekstremalnie zaczął dbać o żywienie i nawodnienie, całkowicie odrzucając jakiekolwiek słodycze i alkohol. Jego dieta składa się głównie z ryb, praktycznie do minimum odstawił czerwone mięso. W jego potrawach jest dużo warzyw i oleju kokosowego. Efekty widoczne są gołym okiem, gdyż sylwetka Benzemy od kilku lat jest wręcz perfekcyjna.
Podobnie jak Ronaldo, Karim pracuje też każdego dnia. W swoim domu pod Madrytem ma profesjonalną siłownię i sprzęt potrzebny do odnowy biologicznej.
Nie ma życia bez Benzemy
O tym ile Karim Benzema znaczy dla Realu Madryt przekonaliśmy się w El Clasico z Barceloną, w którym zabrakło gwiazdy reprezentacji Francji. Królewscy nie mieli wówczas siły ognia w ofensywie i gładko przegrali z odwiecznym rywalem aż 0:4.
Gdy tylko Benzema wyleczył kontuzję, Real wrócił na właściwe tory. 34-latek najpierw strzelił dwie bramki w starciu z Celtą Vigo, a następnie trzy w prestiżowym meczu z Chelsea FC. Benzema praktycznie wprowadził Los Blancos do półfinału Champions League.
Benzema strzelił w tym sezonie 37 bramek w 37 meczach. Dołożył do tego 13 asyst. Trener Carlo Ancelotti doskonale zdaje sobie sprawę, że jego zespół uzależniony jest od formy francuskiego snajpera.
- Mówienie o uzależnieniu Benzemy to prawda. Nie musimy tego ukrywać. Jesteśmy szczęśliwi, że tak jest - tłumaczy Ancelotti, cytowany przez realmadryt.pl. - Karim dzisiaj robi to, czego wymaga nowoczesny futbol i gra napastnika. To nie tylko strzały i gole, ale także pomaganie drużynie w rozgrywaniu czy czasami obronie - dodaje (więcej TUTAJ).
To jedna z największych przemian w piłce nożnej w XXI wieku. Z nieudacznika stał się gwiazdą zespołu. Benzema najdobitniej zerwał z łatką napastnika, który nie strzela goli. Zamknął usta krytykom, którzy podważali jego umiejętności typowej "dziewiątki".
Zmierza po Złotą Piłkę
Jeśli Benzema utrzyma taką formę, Roberta Lewandowskiego znów minie prestiżowa nagroda Złotej Piłki. Karim jest na najlepszej drodze, aby poprowadzić swój zespół do podwójnej korony.
- To cel, zwłaszcza od zeszłego roku, gdy byłem niedaleko, lecz nie zdobyłem trofeum w klubie. Teraz mam bardzo dobry sezon. Złota Piłka to motywacja, ale nie tylko osobista. Włączam w to zespół, bo jeśli uda mi się go poprowadzić do trofeów, nieuchronnie pojawią się też indywidualne nagrody - tłumaczył Benzema w rozmowie z "L'Equipe".
Benzema i spółka muszą we wtorek postawić kropkę nad "i". Początek rewanżowego starcia Realu Madryt z Chelsea FC o godz. 21:00.
Zobacz także:
Kolejne informacje ws. Lewandowskiego. Wiemy, ile Barcelona może zapłacić!