Milik rozwiał wątpliwości. Wystarczyły trzy słowa

WP SportoweFakty / Mateusz Czarnecki / Na zdjęciu: Arkadiusz Milik
WP SportoweFakty / Mateusz Czarnecki / Na zdjęciu: Arkadiusz Milik

Na tę wiadomość czekali kibice Olympique Marsylia. Za pośrednictwem mediów społecznościowych Arkadiusz Milik zapewnił, że jest już gotowy do gry.

Napastnik reprezentacji Polski rozegrał tylko 26 minut w zremisowanym 1:1 meczu towarzyskim ze Szkocją. Kontuzja sprawiła, że Arkadiusz Milik nie mógł wystąpić w finale baraży, w marcu Biało-Czerwoni pokonali Szwecję 2:0. Przewidywano, że gracz Olympique Marsylia będzie wyłączony z gry przez dwa tygodnie.

Jego absencja nieco się przedłużyła. Przez problemy zdrowotne 28-latek opuścił pięć spotkań Ligue 1, ale już trenuje na pełnych obrotach. Trener Jorge Sampaoli przekazał optymistyczne informacje na konferencji prasowej - więcej TUTAJ.

Sam piłkarz postanowił rozwiać wszelkie wątpliwości za pośrednictwem mediów społecznościowych. "Gotowy do powrotu. Allez OM" - napisał. Milik kipiał entuzjazmem podczas wtorkowego treningu marsylczyków.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: dobre wieści dla kibiców kadry. Ten film daje nadzieje

Kadrowicz będzie mógł pomóc Olympique w końcówce sezonu, Spotkanie z FC Nantes zostanie rozegrane w środę (20 kwietnia).

Zespół Sampaolego jest wiceliderem tabeli ligi francuskiej i traci 15 oczek do prowadzącego Paris Saint-Germain. Do końca zmagań pozostało jeszcze sześć kolejek.

Dodatkowo "OM" pozostaje w grze o triumf w Lidze Konferencji Europy. Drużyna Milika zakwalifikowała się do półfinału tych rozgrywek i wkrótce zmierzy się z Feyenoordem Rotterdam.

Czytaj także:
Gwiazda Paris Saint-Germain z kontuzją. Nie zagra w meczu ligowym
Były asystent Mourinho znalazł pracę w Hiszpanii. Ma jasny cel

Komentarze (1)
avatar
Husarzyk
19.04.2022
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Allez Arek, allez Olympique Marsillie