- Nie wiem, skąd wzięła się informacja, że chcę objąć polską kadrę. Nie zgłaszałem swojej kandydatury na selekcjonera waszej reprezentacji - powiedział dla Przeglądu Sportowego Lothar Mattheus. Mattheus o tym, że jest jednym z kandydatów, dowiedział się z opóźnieniem, gdyż aktualnie przebywa w Nowym Jorku. Jednak liczne telefony od znajomych z pytaniem: dlaczego chce prowadzić reprezentację Polski spowodowały, że skontaktował się z Przeglądem Sportowym i rozwiał wątpliwości. Co ciekawe, jego kandydaturę potwierdził PZPN. Powstaje zatem pytanie czy Mattheus faktycznie nie był nigdy kandydatem na trenera reprezentacji Polski, czy przyjął taką wersję, kiedy okazało się, że nie ma szans na to stanowisko.
Lothar Mattheus zaprzecza, jakoby był zainteresowany prowadzeniem reprezentacji Polski. Przypomnijmy, że jego kandydaturę potwierdził Polski Związek Piłki Nożnej.
