W latach 2003-2012 wystąpił 210 razy na poziomie Bundesligi jako piłkarz 1.FC Koeln i Bayernu Monachium. Przez wiele sezonów Lukas Podolski zasłużył sobie na status ikony ligi niemieckiej.
Tamtejsza federacja postanowiła uhonorować 36-latka. Podolski dołączył do drużyny "Bundesliga Legends Network" i nie krył swojego zadowolenia. Mistrz świata z 2014 roku zabrał głos.
- To dla mnie nie szczególny zaszczyt być częścią tej drużyny - zwłaszcza teraz, gdy nadal jestem czynnym piłkarzem. Naprawdę nie mogę się doczekać reprezentowania Bundesligi w przyszłości. Jak wiecie, szczególnie lubię bezpośredni kontakt z kibicami, więc jestem bardzo podekscytowany moimi przyszłymi zadaniami - mówił snajper, cytowany przez dfl.de.
ZOBACZ WIDEO: "Z Pierwszej Piłki". Żaden Polak nie dokonał tego co Lewandowski. Ten rekord może przetrwać wieczność
Podolski jest jednym z dwóch czynnych piłkarzy w gronie ambasadorów, wcześniej władze DFL wyróżniły Makoto Hasebe. Ligę niemiecką reprezentują też Joerg Albertz, Anthony Baffoe, Bum-Kun Cha, Steven Cherundolo, Juergen Klinsmann, Philipp Lahm, Lothar Matthaeus, Jay-Jay Okocha, Yasuhiko Okudera, Pavel Pardo, Claudio Pizarro,Wyngio Rufer, Jia Seri Shao, Chen Yang i Ze Roberto.
Były reprezentant Niemiec wciąż jest bardzo aktywny. U schyłku kariery Podolski związał się kontraktem z Górnikiem Zabrze i jednocześnie robi interesy w branży gastronomicznej. Był też jurorem w niemieckim "Mam Talent".
Czytaj także:
Ujawniono, co nie podoba się "Lewemu" w Bayernie. Nie chodzi tylko o kontrakt
Fiorentina podjęła decyzję ws. Piątka