Ukraińcy zagrają w Polsce? Są zaskakujące wieści!

Getty Images / Ali Atmaca/Anadolu Agency / Na zdjęciu: piłkarze Szachtara Donieck
Getty Images / Ali Atmaca/Anadolu Agency / Na zdjęciu: piłkarze Szachtara Donieck

Rozgrywki ligi ukraińskiej zostały zawieszone na czas nieokreślony. Są rozważane różne warianty, jeden z nich zakłada możliwą grę ukraińskiego zespołu... w Polsce!

"Rewolucja w ukraińskim futbolu: drużyny zagrają w zagranicznych ligach? To możliwe!" - donosi serwis sport.segodnya.ua.

Po wybuchu wojny w Ukrainie sport zszedł na dalszy plan, tamtejsze rozgrywki są zawieszone na czas nieokreślony.

Dziennikarz sportowy Siergiej Bolotnikow ujawnił, że są cztery opcje na sezon 2022/2023, wszystko tak naprawdę zależy od sytuacji na froncie.

ZOBACZ WIDEO: Piekielnie ważny miesiąc dla Milika. "Dwa cele są proste"

- Opcja A. Wszyscy mają nadzieję, że wojna się skończy do lipca i rozgrywki wrócą do normalności. Ale jasne jest, że musimy przygotować plany B, C i D - powiedział.

- Możliwe jest rozpoczęcie rozgrywek nieco później. Nam się nie spieszy. Możemy rozpocząć ligę we wrześniu, październiku, listopadzie - dodał.

Inną opcją jest rozpoczęcie rozgrywek w trzech lub czterech miastach zachodniej Ukrainy.

Zagrają w Polsce?

Najciekawsza jest jednak czwarta opcja. Z informacji dziennikarza wynika, że obecnie jeden z ukraińskich klubów lobbuje za pomysłem podzielenia ukraińskich drużyn do gry w zagranicznych ligach. Padają różne nazwy krajów, w tym m.in. Polski!

- Wszystko tylko po to, żeby przez rok kluby grały w ligach i były w rytmie meczowo-treningowym. Oczywiście nie zakwalifikują się do europejskich rozgrywek, ale ta metoda wydaje się rozwiązać ten problem, choć jest bardzo skomplikowana - przyznał.

Na Ukrainie zdają sobie sprawę, że jeśli futbol przestanie funkcjonować przez rok, to nic z niego nie zostanie. - Zawodnicy uciekną, nie będzie pieniędzy, a szkoły dla dzieci już nie pracują. Tak naprawdę futbol trzeba będzie budować od zera. To będzie wielki problem - zaznaczył.

Zobacz także:
"Za wszelką cenę". Nowe informacje nt. przyszłości Zielińskiego
Jesus Jimenez, była gwiazda Górnika: "W Toronto czuję się znakomicie. Z Polski brakuje mi jednego"