Grał z Zielińskim, teraz szczerze go ocenił. Te słowa wielu zaskoczą

Getty Images / Na zdjęciu: Piotr Zieliński
Getty Images / Na zdjęciu: Piotr Zieliński

Piotr Zieliński przeżywa trudny okres w SSC Napoli. Kiedyś kibice i eksperci nie wyobrażali sobie podstawowej jedenastki zespołu bez niego, teraz Polak popadł w niełaskę. Dziennikarz Jakub Polkowski zdradził, co o "Zielu" powiedział Kostas Manolas.

Jakub Polkowski - w programie "International Level" na meczyki.pl - opowiedział historię z niedawnego pobytu w Grecji. Dziennikarz nagrywał materiały do "Foot Trucka" i spotkał się m.in. z Kostasem Manolasem.

Obrońca w latach 2019-21 występował w SSC Napoli (obecnie jest zawodnikiem Olympiakosu Pireus). Tam miał okazję poznać Piotra Zielińskiego. Jak ocenia Polaka?

- Po raz pierwszy spotkaliśmy zawodnika, który powiedział, że "Zielu" to nie jest top piłkarz. Kostas Manolas mianowicie mówi, że "Zielu" nim nie jest - z tego względu, że na treningu najlepszy, a później przychodzi mecz i tego nie dźwiga - powiedział Polkowski w "International Level".

Zieliński w poprzednich sezonach zbierał dobre recenzje, ale ostatnie miesiące w jego wykonaniu są bardzo przeciętne. Włoscy dziennikarze - m.in. Giuseppe Volpecina (więcej TUTAJ>>) czy Raffaele Auriemma (więcej TUTAJ>>) - twierdzą, że jego czas w klubie z Neapolu dobiega końca.

Niedawno pojawiły się informacje o zainteresowaniu Polakiem ze strony Bayernu Monachium, jednak we włoskich mediach już pojawiło się dementi. Jakub Polkowski tak mówi o perspektywach dla Zielińskiego.

- Piłkarsko poradziłby sobie w topowych klubach, bo w dobrym otoczeniu on zawsze dobrze się czuje. Miałby pewnie problem w takiej drużynie, na której cały ciężar odpowiedzialności ciążyłby na nim, on musiałby ciągnąć ten wózek. No to nie, "Zielu" tego absolutnie nie ma. To nie jest zawodnik, który w trudnej chwili weźmie i pociągnie zespół, minie trzech rywali i uderzy po "widłach" - dodał dziennikarz "Foot Trucka".

Zieliński rozegrał w tym sezonie 33 spotkania w Serie A, w których zdobył pięć bramek. Jego zespół zajmuje trzecie miejsce w tabeli.

Czytaj także: Napoli blisko trzeciego miejsca. Grali Linetty i Zieliński

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: absurdalna scena! Zobacz, co wymyślił ten "cwaniak"

Źródło artykułu: