Napoli blisko trzeciego miejsca. Grali Linetty i Zieliński

Drużyna Napoli wykorzystała piątkową wpadkę Juventusu i dzięki skromnej wygranej z Torino (1:0) mocno przybliżyła się do trzeciego miejsca w Serie A. Na dwie kolejki przed końcem ma cztery punkty przewagi nad Juventusem.

Tomasz Galiński
Tomasz Galiński
Andrea Belotti i Kalidou Koulibaly PAP/EPA / Alessandro Di Marco / Na zdjęciu: Andrea Belotti i Kalidou Koulibaly
Co by nie mówić, SSC Napoli było zespołem lepszym. Torino FC miało jedynie momenty dobrej gry, a to za mało, by powalczyć z tak klasowym przeciwnikiem.

Wynik mógł być dużo wyższy, ale w dwóch sytuacjach fatalnie zachował się Lorenzo Insigne. Najpierw nie wykorzystał rzutu karnego, a następnie zachował się egoistycznie i zmarnował kontratak w przewadze liczebnej. Finalnie jednak udało się trafić do siatki, ale potrzebna była do tego fatalna strata Tomasso Pobegi na własnej połowie. Bohaterem Napoli okazał się Fabian Ruiz, który odebrał piłkę i sam wykończył akcję.

Po dość niespodziewanej piątkowej przegranej Juventusu drużyna Napoli stanęła przed szansą odskoczenia na cztery punkty od Starej Damy i to zrealizować się udało, co w zasadzie zapewnia Napoli trzecie miejsce na koniec sezonu.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: absurdalna scena! Zobacz, co wymyślił ten "cwaniak"

Sam mecz w Turynie był dość przeciętny. Początek należał do nie walczących już w tym sezonie o nic gospodarzy, ale nie udało się potwierdzić dobrej dyspozycji golem. Blisko był Andrea Belotti, ale jego strzał głową z pięciu metrów kapitalnie obronił David Ospina.

Później do głosu doszli piłkarze z Neapolu. Mieli optyczną przewagę w środkowej strefie boiska, lecz nie przekładało się to na konkrety. Były akcje skrzydłami, środkiem, ale chyba najgroźniej było po strzale Driesa Mertensa z rzutu wolnego, po którym piłka przeleciała tuż nad poprzeczką.

W drugiej połowie mieliśmy wspomniany rzut karny oraz dwie, może trzy kontry Napoli, które mogły, a nawet powinny zakończyć się golem. Torino błysnęło raz gdy po ładnym prostopadłym podaniu rezerwowego Karola Linettego nieznacznie pomylił się Belotti.

Chwilę po Linettym na boisku pojawił się również Piotr Zieliński. Przyspieszył parę akcji swojego zespołu, natomiast nie dał żadnego konkretu. Raz zawiódł, gdy w pozornie prostej sytuacji nie dograł do Eljif Elmas, który czekał na piłkę przed pustą bramką.

Torino FC - SSC Napoli 0:1 (0:0)
0:1 Fabian Ruiz 73'

Składy:

Torino: Etrit Berisha - Armando Izzo (70' Koffi Djidji), Bremer, Ricardo Rodriguez - Stephane Singo, Rolando Mandragora (66' Karol Linetty), Samuele Ricci (66' Tomasso Pobega), Mergim Vojvoda (66' Cristian Ansaldi) - Dennis Praet, Andrea Belotti, Josip Brekalo (81' Pietro Pellegri).

Napoli: David Ospina - Giovanni Di Lorenzo, Amir Rrahmani, Kalidou Koulibaly, Mario Rui - Hirving Lozano (68' Matteo Politano), Andra Zambo Anguissa, Fabian Ruiz (78' Stanislav Lobotka), Dries Mertens (68' Piotr Zieliński), Lorenzo Insigne (78' Eljif Elmas) - Victor Osimhen (90+3' Andrea Petagna).

Żółte kartki: Vojvoda, Singo (Torino) oraz Mertens, Lozano, Anguissa (Napoli).

Sędzia: Alessandro Prontera.

Serie A 2021/2022

# Drużyna M Z R P Bramki Pkt
1 AC Milan 38 26 8 4 69:31 86
2 Inter Mediolan 38 25 9 4 84:32 84
3 SSC Napoli 38 24 7 7 74:31 79
4 Juventus FC 38 20 10 8 57:37 70
5 Lazio Rzym 38 18 10 10 77:58 64
6 AS Roma 38 18 9 11 59:43 63
7 ACF Fiorentina 38 19 5 14 59:51 62
8 Atalanta Bergamo 38 16 11 11 65:48 59
9 Hellas Werona 38 14 11 13 65:59 53
10 Torino FC 38 13 11 14 46:41 50
11 US Sassuolo 38 13 11 14 64:66 50
12 Udinese Calcio 38 11 14 13 61:58 47

Pokaż całą tabelę




CZYTAJ TAKŻE:
"Gdzie jest 35 tys. biletów?" Klopp grzmi przed finałem Ligi Mistrzów
Duża motywacja piłkarzy Lechii. Czekają na wielkie przeżycia


Oglądaj rozgrywki włoskiej Serie A na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×