Defensywa Barcelony latem będzie wymagała dużej przebudowy. Władze klubu mają być gotowe do rozstania się z legendami zespołu i sprowadzeniem w ich miejsce "młodych gniewnych".
Zdaniem hiszpańskich mediów kontraktu z "Dumą Katalonii" nie przedłuży Dani Alves. Brazylijczyk ma tym samym zakończyć swoją drugą przygodę z "Blaugraną".
Boczny obrońca Barcelony wrócił do klubu zimą wobec potrzeby sprowadzenia prawego obrońcy, którego w kadrze zespołu zdecydowanie brakowało.
ZOBACZ WIDEO: Ustalono strategię transferową. "Bardzo ważne rozmowy z Lewandowskim"
Klub z Katalonii za Brazylijczyka nie zapłacił ani grosza. Dani Alves w momencie podpisywania umowy z Barceloną był wolnym zawodnikiem. Piłkarz zgodził się zagrać za "frytki", aby pomóc swojemu ukochanemu klubowi.
W obecnym sezonie Alves rozegrał w barwach Barcelony 15 spotkań. W tym czasie udało mu się strzelić jednego gola oraz zanotować cztery asysty.
Łącznie najbardziej utytułowany zawodnik w historii piłki nożnej dla Barcelony zagrał ponad 400 spotkań i wygrał wiele trofeów. Nie wiadomo, jak koniec kontraktu z Barceloną wpłynie na piłkarską przyszłość reprezentanta Brazylii.
Zobacz też:
Sebastian Szymański w Betisie? Mamy nowe informacje
Real straci gwiazdę? PSG chce się zemścić za Mbappe