W tym artykule dowiesz się o:
"Arabian Business": Ronaldo strzelił cztery gole, a Al-Nassr sprało przeciwnika
Takie sformułowanie jak najbardziej pasuje, biorąc pod uwagę wynik czwartkowego meczu. 4:0 dla Al-Nassr to zasługa przede wszystkim właśnie Cristiano Ronaldo. Na twarzy Portugalczyka znów można było zobaczyć uśmiech. "Na nowo odkrył swoje buty do zdobywania bramek" - napisał "Arabian Business".
"The Sun": Fani mówią to samo
Zdobycie czterech bramek w jednym meczu to nie lada wyzwanie. Według "The Sun" postawa Cristiano Ronaldo w spotkaniu z Al-Wehda nie zrobiła jednak wrażenia na części kibiców w mediach społecznościowych. Niektórzy krytykowali golkipera rywali, a także dziwili się reakcji Portugalczyka. "Tak świętuje w słabej lidze, jakby strzelił gola w finale mistrzostw świata" - cytuje "The Sun".
ZOBACZ WIDEO: Lewandowski znów straszy. Zgarnie więcej niż przypuszczał?
"Mundo Deportivo": Pokerowy Cristiano Ronaldo
Dziennikarze "Mundo Deportivo" również zwracają uwagę na wyczyn Cristiano Ronaldo, który na swoim koncie ma już 503 ligowe trafienia. Pięciokrotny zdobywca Złotej Piłki strzelał gole w rozgrywkach Premier League, La Liga, Serie A, a także lidze portugalskiej czy saudyjskiej. "Nie przestaje bić rekordów" - czytamy w hiszpańskim portalu.
"RMC Sport": Cristiano Ronaldo został uruchomiony
Za to "RMC Sport" skupia się tylko i wyłącznie na czterech bramkach Cristiano Ronaldo w czwartkowym spotkaniu. Wspomniano też, że Portugalczyk w końcu odnalazł strzelecką formę, bowiem ligowego gola w barwach Al-Nassr strzelił już tydzień temu przeciwko Al-Fateh (2:2).
"Mirror": Znalazł się w elitarnym gronie
Istotny jest fakt, że Cristiano Ronaldo przekroczył barierę 500 goli w rozgrywkach ligowych. "Mirror" przypomina, że gwiazdor Al-Nassr znajduje się już w elitarnym gronie, którzy mają ponad 500 takich bramek. Wśród nich są Ferenc Puskas (504), Josef Bican (518), Romario (544) oraz Pele (604).
ge.globo.com: "Historyczny wynik w rozgrywkach ligowych"
"Globo" zwraca uwagę na to, że czwartkowy wieczór był wyjątkowy dla Cristiano Ronaldo z dwóch powodów. Nie dość, że przekroczył "pięćsetkę", to w dodatku po raz dziewiąty w karierze zdobył cztery bramki w jednym spotkaniu. "Osiągnął imponującą liczbę" - określili dziennikarze portalu.