W tym artykule dowiesz się o:
"As": Szalony mecz i duże kontrowersje
FC Barcelona liczyła na zdobycie przewagi nad Manchesterem United przed rewanżowym starciem. Barca w 50. minucie objęła prowadzenie po trafieniu Marcosa Alonso, ale już 10 minut później musiała gonić wynik. Zespół Blaugrany uratował Raphinha, któremu pomógł Robert Lewandowski.
"To był szalony mecz z czterema bramkami i dwiema dużymi kontrowersjami. 2:2 to wynik, który Barcelonie nic nie daje przed rewanżem, zwłaszcza że w Manchesterze zabraknie Gaviego i Pedriego. To najgorsza rzecz, jaka przydarzyła się zespołowi. Barca po raz kolejny zakrztusiła się w Europie i flirtuje z bardzo wczesną eliminacją" - czytamy w dzienniku "As".
Czytaj także: Co za słowa?! Anglik zachwycony "Lewym"
"Marca": Rashford pokonał Barcę
"Barca i United zdobyły po dwa gole w meczu, w którym Anglicy byli lepsi, mimo że Katalończycy mieli szansę wygrać w ostatnich minutach" - podsumowała "Marca". "Barcelona nadal w Europie ma problemy. Reset klubu po rządach Bartomeu i odejście Messiego przyniosły więcej nieszczęść niż pożytku. Podopieczni Xaviego muszą cieszyć się z remisu, a za siedem dni dojdzie do kolejnej pięknej bitwy" - dodano.
Dziennikarze chwalą Rashforda, który był liderem Manchesteru United. "Podopieczni ten Haga po stracie gola nie mieli wyjścia i rzucili się do ataków. Świetnie grał Rashford, który zaskoczył ter Stegena. Niewielu zawodników jest w lepszej formie niż Anglik" - oceniono.
ZOBACZ WIDEO: Niemoc Lewandowskiego w ostatnich meczach. "Złość rośnie"
"Mundo Deportivo": Świetny mecz między dwoma wielkimi
Dziennik "Mundo Deportivo" żałuje, że Barca nie odniosła wygranej. "Rozegrała intensywny mecz, przeciwstawiła się Manchesterowi, rywalizowała, miała zwycięstwo w swoich rękach z kilkoma szansami na zdobycie gola. Powinien być rzut karny, którego sędzia nie chciał gwizdnąć. Na Old Trafford przybędzie z opcją utrzymania się przy życiu w Europie" - zrelacjonowano.
Zdaniem hiszpańskiego dziennika, Barca i Manchester United stworzyły mecz godny wielkich firm. Doceniono wspaniałe trafienie Rashforda i szczęśliwe dośrodkowanie Raphinhi. "Końcówka meczu zapierała dech w piersiach. Były szanse, zwroty akcji. Kontuzja Pedriego to cena, która może być zbyt wysoka" - dodano.
Czytaj także: Jak Lech może zaskoczyć Bodo/Glimt? Ekspert odpowiedział
"Sport": Wszystko rozstrzygnie się na Old Trafford
"Barcelona i Manchester United będą musiały poczekać do przyszłego czwartku, aby dowiedzieć się, która drużyna nadal będzie grać o triumf w Lidze Europy. Pierwsza część dwumeczu na Camp Nou tętniła życiem. Anglikom sprzyjać będzie atmosfera na Old Trafford. Barca straciła Pedriego z powodu kontuzji i nie będzie mogła liczyć na zawieszonego Gaviego. To ogromne straty. Po raz kolejny Barca pokazała, że jest w stanie konkurować z najlepszymi w Europie. Dopóki unika konkretnych błędów" - dodaje "Sport".