W tym artykule dowiesz się o:
Dante Stipica (Pogoń Szczecin, 5*)
W rundzie wiosennej powrócił do topu bramkarzy w PKO Ekstraklasie. Dante Stipica co prawda wpuścił dwa gole w przegranym 2:3 meczu z Miedzią Legnica, ale również kilkakrotnie uratował Pogoń Szczecin. W pierwszej połowie przypilnował bliższego słupka po strzale Olafa Kobackiego, a także poradził sobie z uderzeniem Kamila Drygasa z rzutu karnego. Naprawdę dobry występ Chorwata.
* - liczba nominacji do "11" kolejki
Znakomicie spisuje się w roli bocznego obrońcy. Często widoczny jest w akcjach ofensywnych swojego zespołu. Jest szybki, nieustępliwy i waleczny, przez co sprawia sporo problemów rywalom. Także w defensywie spisuje się przyzwoicie. W spotkaniu z Koroną Kielce strzelił bardzo efektownego gola, a jego drużyna zwyciężyła 2:1.
ZOBACZ WIDEO: Polak wygrał Ligę Mistrzów! Jaki będzie kolejny krok?
W meczu otwierającym kolejkę Piast pokazał się z dobrej strony i zwyciężył 2:1 z Koroną Kielce. W defensywie zespołu Aleksandara Vukovicia brylował Jakub Czerwiński. Miał też szansę na strzelenie gola beniaminkowi, a także napędził niebezpieczny atak zakończony uderzeniem Grzegorza Tomasiewicza.
To jego wstrzelenie w ostatnim kwadransie podstawowego czasu zdecydowało o zwycięstwie 3:2 Pogoni Szczecin z Miedzią Legnica. Piłka odbiła się następnie od Huberta Matyni i Nemanji Mijuskovicia zanim wpadła do siatki. Leonardo Koutris robił dużo pozytywnego zamętu na połowie beniaminka. Swoim zaangażowaniem mógłby obdzielić kilku kompanów z zespołu.
Górnik Zabrze poważnie rozpędził się pod wodzą trenera Jana Urbana. Daisuke Yokota bawił się bardzo dobrze w wygranym 3:2 meczu z Widzewem Łódź. Japończyk zdobył gola potężnym strzałem. Nie zastanawiał się długo nad sposobem zakończenia kontrataku po wparowaniu w pole karne.
Najlepszy mecz pomocnika Legii Warszawa w tym sezonie. Był po prostu znakomity. Nie tylko dobrze przerywał akcje przeciwnika, ale i kapitalnie rozgrywał piłkę. Był bardzo aktywny i popisał się dwiema asystami. Zwłaszcza jedna była wyjątkowej urody. Legia Warszawa pokonała Jagiellonię Białystok 5:1.
W spotkaniu z Rakowem Częstochowa - nowym mistrzem Polski - dzielił i rządził w środku pola. To on decydował o tym, co się dzieje na boisku. Zanotował asystę, a także wywalczył rzut karny. Kolejorz w Częstochowie wygrał 2:0.
Josue (Legia Warszawa, 8)
Stały bywalec naszego zestawienia, ale za każdym razem jest w nim zupełnie zasłużenie. W spotkaniu z Jagiellonią Białystok znów dał próbkę swoich możliwości. W parze z Bartoszem Sliszem zdominowali środek pola. Josue strzelił gola z rzutu wolnego, a także zanotował asystę.
Widzew nie może pochwalić się ostatnio dobrymi wynikami na własnym stadionie. Drużyna Janusza Niedźwiedzia w rundzie wiosennej nie porywa podobnie jak w półroczu po awansie do PKO Ekstraklasy. Tym razem została pokonana 2:3 przez Górnika Zabrze. Najmniej winny niepowodzenia był Bartłomiej Pawłowski, który jednego gola strzelił, a przy drugim asystował.
Kolejny z piłkarzy Legii Warszawa w naszym zestawieniu, ale po zwycięstwie 5:1 z Jagiellonią Białystok zawodników stołecznej ekipy nie mogło zabraknąć w naszym zestawieniu. Muci był jednym z najbardziej aktywnych zawodników na boisku. Piłka go szukała, a on oddawał uderzenia na bramkę. Strzelił jednego z goli, obił również poprzeczkę bramki rywala.
Trzy asysty w meczu o wszystko dla Śląska Wrocław mówią wszystko. Wrocławianie musieli wygrać z Wisłą Płock i to zrobili. Rywala pokonali 3:1. WKS bardzo potrzebował tego zawodnika, a on udowodnił, jak jest ważny dla zielono-biało-czerwonych. To wszystko pokazał mecz z Wisłą Płock.