Niestety. W gronie są też Polacy, w tym Szczęsny
Dla kilku legend europejskich boisk turniej w Niemczech to ostatnie mistrzostwa Europy w karierze. Niestety, wśród piłkarzy, dla których Euro 2024 to "ostatni taniec", są też Polacy, z Wojciechem Szczęsnym na czele.
Rui Patricio, Cristiano Ronaldo, Pepe (Portugalia)
Cristiano Ronaldo (210 A) wydaje się wieczny, ale czas biegnie nieubłaganie. Podczas kolejnych mistrzostw Europy będzie miał 43 lata i prawdopodobnie będzie już na zasłużonej emeryturze. CR7 jest absolutną legendą futbolu i Euro. Dla Portugalii strzelił 130 goli, co jest rekordem wszech czasów. 14 bramek zdobył na ME, co jest z kolei najlepszym wynikiem w historii tych rozgrywek.
Podczas Euro 2024 w historii zapisał się Pepe (139 A). 41-letni obrońca został najstarszym graczem, jaki kiedykolwiek wystąpił w meczu mistrzostw Europy. Pobił rekord Gabora Kirala i ciągle może go śrubować w fazie finałowej.
I wreszcie Euro 2024 to pożegnanie 35-letniego Ruiego Patricio (103 A). Golkiper był bohaterem Portugalii na Euro 2016. To on obronił strzał Jakuba Błaszczykowskiego w pamiętnym ćwierćfinale. Teraz jest tylko zmiennikiem Diogo Costy i nic nie wskazuje na to, by za cztery miał być jeszcze w kadrze Portugalczyków.
Mistrzowie Europy z 2016 roku wciąż mogą powtórzyć sukces sprzed ośmiu lat. W 1/8 finału Portugalia zagra ze Słowenią (01.07).
Oglądaj mecze reprezentacji Polski w Pilocie WP (link sponsorowany)
-
JuIia-Keller Zgłoś komentarz@Katarzyna Wieczorek: Twój wpis wskazuje, że pisałaś prawdopodobnie podczas ataku migreny (częsty efekt menopauzy)... współczuję.
-
Katarzyna Wieczorek Zgłoś komentarzLewy jest jak kobieta która nie potrafiąc pogodzić się z upływającym czasem odmładza się na siłę
-
MięsieńKłoderta Zgłoś komentarzSłuchajcie mamy chyba wakacje od Kłoderta. Dobrze je wykorzystajcie.
-
Ires Zgłoś komentarzJaka z niego legenda. Zwykły smarkacz który nie potrafi pogodzić się z ojcem ;D
-
Roni Bydlak Zgłoś komentarzPepe na tym turnieju gra zadziwiająco dobrze. Za to CR7 to jak Biden dziś nad ranem na debacie. Niczego nie ogarnia