W tym artykule dowiesz się o:
Skandaliczne gesty Bellinghama i Demirala
Podczas meczu Słowacji z Anglią w 1/8 finału Euro 2024 nie popisał się Jude Bellingham. Po strzeleniu wyrównującego gola gwiazdor reprezentacji Anglii złapał się za krocze. Gdy rozpętała się burza wokół jego zachowania 21-latek tak tłumaczył się w mediach społecznościowych:
- To żartobliwy gest w kierunku kilku bliskich przyjaciół, którzy byli na meczu. Nie pozostaje mi nic innego, jak wyrazić szacunek dla gry słowackiej drużyny dzisiejszego wieczoru - powiedział na nagraniu Bellingham (więcej TUTAJ).
Skandaliczne na tegorocznym Euro zachował się również Merih Demiral. Reprezentant Turcji pokazał palcami tzw. "wilczy salut". Jest to skrajnie prawicowy i antysemicki gest. UEFA nie przeszła obojętnie obok zachowania tureckiego obrońcy i już wszczęła postępowanie (więcej TUTAJ).
Kontrowersyjnych i skandalicznych zachowań wśród piłkarzy i trenerów nie brakowało także w poprzednich latach. Na kolejnych kartach prezentujemy te najsłynniejsze.
ZOBACZ WIDEO: "Prosto z Euro". Cristiano Ronaldo pokazał ludzką twarz. "Jest w porządku gościem"
Emiliano Martinez
Podczas mundialu w 2022 roku nerwowo nie wytrzymał Emiliano Martinez. Podczas odbierania nagrody dla najlepszego bramkarza turnieju Argentyńczyk musiał zmierzyć się z gwizdami ze strony francuskich kibiców. Bramkarzowi puściły nerwy i wykonał obsceniczny gest. Stojący przy Martinezie szejk był zażenowany całą sytuacją.
Cristiano Ronaldo
Z prowokacjami nie zawsze potrafił poradzić sobie także Cristiano Ronaldo. W lutym tego roku w ligowym spotkaniu Al-Nasr z Al Shabab kibice przeciwnej drużyny krzyczeli w kierunku Portugalczyka "Messi, Messi". CR7 odpowiedział na te słowa obscenicznym gestem, machając zaciśniętą pięścią w pobliżu swojego krocza.
Diego Simeone
Nie tylko piłkarze zasłynęli z kontrowersyjnych gestów na boisku. Nerwy puszczają także trenerom. Najlepszym tego przykładem jest Diego Simeone. 5 lat temu, w meczu Ligi Mistrzów Atletico Madryt kontra Juventus, Hiszpan skandalicznie zareagował na gola swojego podopiecznego. Po bramce na 1:0 Simeone odwrócił się w kierunku, gdzie siedzieli kibice włoskiej drużyny i złapał się za krocze.
- Zrobiłem to, by pokazać naszym kibicom, że mamy jaja. Mogę tylko przeprosić, jeśli ktoś poczuł się urażony - mówił później na konferencji prasowej szkoleniowiec.
Ronald Koeman
"Swoje za uszami" ma także obecny selekcjoner Holendrów. W 1988 roku, na mistrzostwach Europy, piłkarz Ronald Koeman wykonał obsceniczny gest, chcąc upokorzyć Niemców. Miało to miejsce po zwycięskim dla Holendrów półfinale z RFN 2:1. Już po meczu Koeman wymienił się koszulką z piłkarzem drużyny przeciwnej, a później wytarł sobie nią pośladki.
Robert Lewandowski
Kapitan reprezentacji Polski nie wykonał w swojej karierze tak skandalicznych gestów jak Ronaldo, Martinez czy Koeman, ale półtora roku temu również i Polak musiał się tłumaczyć ze swojego zachowania.
Poszło o gest jaki piłkarz Barcelony (zobacz poniżej tekstu) wykonał po otrzymaniu czerwonej kartki. Sędzia pojedynku Osasuny z Barceloną uznał, że był to obraźliwy gest w jego kierunku i szczegółowo opisał całą sytuację w pomeczowym raporcie.
- Jeśli chodzi o ten gest, to nawet zabawne, bo w zeszłym tygodniu rozmawiałem z Xavim o sytuacji, w której zostaję ukarany żółtą kartką i muszę potem uważać. Przeczuwałem, że to może się wydarzyć. Po tym, co się stało, wykonałem ten gest w kierunku trenera, nie sędziego. To było jak powiedzenie, że to, o czym rozmawialiśmy, właśnie się stało, wydarzyło się tego wieczora. To nie było zaadresowane do arbitra - tak tłumaczył się Robert Lewandowski, cytowany przez serwis gol24.pl.
Robbie Fowler
W 1999 roku prowokacji ze strony kibiców Evertonu nie wytrzymał Robbie Fowler, gwiazdor Liverpoolu. W trakcie derbowego pojedynku, po strzeleniu gola z rzutu karnego, Fowler podbiegł pod trybunę zajmowaną przez sympatyków Evertonu, położył się na murawie, przystawił rękę do nosa i udawał, że "wciąga" narkotyki. Za swoje skandaliczne zachowanie został ukarany grzywną w wysokości 32 tys. funtów.