W tym artykule dowiesz się o:
Marca: "Rozczarowanie przed derbami"
"Betis rozpoczął swoją przygodę w fazie ligowej Ligi Konferencji od rozczarowania. Zielono-biali przegrali 0:1 z Legią Warszawa na Stadionie Wojska Polskiego w meczu, w którym prawie nie stworzyli sobie okazji do zdobycia bramki" - skwitowała Marca.
Zwrócono również uwagę na fakt, że Real Betis musiał sobie radzić bez Giovaniego Lo Celso. "Drużynie Heliopolitan zabrakło Lo Celso, swojego najlepszego zawodnika, a teraz będzie ona musiała jak najszybciej wyczyścić głowy przed lokalnymi derbami, które czekają ich w weekend" - dodano, nawiązując do niedzielnego meczu ligowego z Sevillą FC.
Sport: "Betis upada w Polsce i przyjeżdża na derby dotknięty"
"Betis rozpoczął podróż w Lidze Konferencji od porażki 0:1 z Legią Warszawa w pierwszym dniu regularnej fazy, w której formacja hiszpańska nigdy nie odniosła sukcesu i została pokonana przez impet Polaków" - podsumował z kolei kataloński Sport.
"Hiszpańska drużyna przyjechała do stolicy Polski z myślą o niedzielnych derbach z Sevillą i dlatego ich trener, Chilijczyk Manuel Pellegrini, dokonał aż dziewięciu zmian w porównaniu ze składem, który wygrał w poprzednią niedzielę z Espanyolem" - czytamy dalej. Hiszpanie dodali, że Legia od początku nadawała ton rywalizacji i była lepszym zespołem na przestrzeni całego meczu.
ZOBACZ WIDEO: Takie gole to rzadkość. Jego skutki mogą być bolesne
AS: "Betis rozpada się w Warszawie"
"Drużyna Pellegriniego przegrywa z Legią po występie bez futbolu i intensywności, która znów przyprawia o rozpacz. Tylko Ruibal (Aitor Ruibal, red.) niepokoił polską drużynę. Betis potknął się w pierwszym meczu europejskich rozgrywek ze słabym występem, który nie pozostawił śladu blasku" - ocenił AS.
"Betis nie wydaje się być ani pretendentem, ani kandydatem po kolejnej demonstracji słabości w europejskich pucharach. Podopieczni Pellegriniego nie znaleźli ani futbolu, ani duszy. Drużyna z Betisu żyła duszą Ruibala i niewielkim potencjałem porywczej i uporządkowanej Legii. Z Lo Celso w Sewilli, Betis był drugim Betisem" - dodano.
Mundo Deportivo: "Betis wciąż nie jest w stanie sprostać"
"Zielono-biali przegrywają w Warszawie z Legią (1:0) po tym, jak w swoim debiucie w fazie ligowej Ligi Konferencji zaprezentowali bolesny obraz" - stwierdziło wprost Mundo Deportivo.
"Real Betis zakończył naprawdę żałosną pierwszą połowę, ani razu nie docierając do polskiej bramki z prawdziwym zagrożeniem i tracąc gola w jedynym podejściu miejscowych, po rzucie rożnym wykonanym po dośrodkowaniu ze skrzydła" - dodano, podsumowując początek spotkania. Bramka, która okazała się jedynym trafieniem w tym meczu, padła w 23. minucie. Jej autorem był Steve Kapuadi.