W tym artykule dowiesz się o:
Daily Record: Polacy mają swoje problemy
Przed poniedziałkowym meczem na PGE Narodowym (godz. 20:45) trzech dziennikarzy "Daily Record" rozmawiało o szansach Szkocji. Wnioski z tej debaty są optymistyczne dla gości.
"Coś dobrego dzieje się ostatnio z naszą drużyną", "Bądźmy pewni siebie, wygrana w Warszawie będzie trudnym zadaniem, ale Polacy mają swoje problemy, bowiem wygrali tylko jeden z ostatnich ośmiu meczów", "Jeśli zagramy tak jak w drugiej połowie z Chorwacją, to mamy szanse" - podkreślali szkoccy dziennikarze, kolejno Keith Jackson, Andy Newport i Michael Gannon.
The Herald: Kalkulatory w pogotowiu, a Polska pod presją
Dziennikarze "The Herald" zwracają uwagę, że Szkocję interesuje w poniedziałkowym meczu tylko zwycięstwo. Remis lub porażka oznacza dla gości spadek do niższej dywizji Ligi Narodów. Szkoci są jednak na tyle pewni siebie, że w artykule rozważają scenariusze nawet... 2. miejsca w grupie, gdyby wygrali na PGE Narodowym. Potrzebny jest im jednak korzystny wynik w meczu Portugali z Chorwacją, dlatego piszą o "kalkulatorach w pogotowiu".
W przedmeczowej zapowiedzi podkreślają też, że "Michał Probierz znalazł się w ogniu krytyki po porażce z Portugalią 1:5, a drużyna w pięciu spotkaniach Ligi Narodów straciła aż 14 goli". Zwrócili również uwagę na zamieszanie ze spodenkami Marcina Bułki oraz skandal z brakiem w składzie meczowym Karola Świderskiego w Porto.
Na koniec podkreślili, że w poniedziałek w Warszawie Polacy zagrają "bez swojego talizmanu Roberta Lewandowskiego".
BBC: Wyczerpana Polska chce coś udowodnić Szkocji
"Z Portugalii wielu turystów wraca z miłymi wspomnieniami, ale wśród nich nie ma Michała Probierza. Polacy nie mają już szans na jedno z dwóch pierwszych miejsc w grupie, a jedynym ich celem jest utrzymanie. Probierz nie będzie mógł skorzystać z kilku podstawowych graczy, a zwłaszcza z Roberta Lewandowskiego, który niejednokrotnie był solą w oku dla Szkotów" - podkreślili dziennikarze szkockiego oddziału "BBC".
"W Polsce wynik meczu z Portugalią przyjęto jako hańbę. Haniebny dla drużyny jest też fakt, że ma jeden z najgorszych bilansów w defensywie wśród wszystkich uczestników Ligi Narodów" - dodali.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Ależ trafienie w Meksyku! Trafiła z ponad 40 metrów
The Scotsman: Zrzucił bombę
Dziennikarze "The Scotsman" piszą w przedmeczowej zapowiedzi, że selekcjoner reprezentacji Szkocji Steve Clarke "zrzucił przed meczem bombę, sugerując, że rozważa zmianę zwycięskiego składu na Polskę".
Szkotom chodzi o Bena Doaka, który był gwiazdą w wygranym meczu z Chorwacją 1:0. To właśnie jego dośrodkowanie pozwoliło Szkocji strzelić zwycięskiego gola. "Clarke nie chce jednak wywierać zbyt dużej presji na 19-latku" - czytamy w artykule.