W tym artykule dowiesz się o:
Marcin Cabaj (Sandecja Nowy Sącz, 1*) - obrońcom Sandecji przydarzyło się w meczu z Miedzią kilka niepewnych zagrań, po których Cabaj musiał ratować sytuację. Bramkarz bronił momentami wręcz fenomenalnie. Przed przerwą błysnął, zatrzymując uderzenia Zbigniewa Zakrzewskiego i Alexandre.
* - liczba nominacji do "11" kolejki
Dawid Kucharski (Okocimski Brzesko, 1) - były zawodnik Heart of Midlothian zdobył pierwszego gola w barwach Okocimskiego. Ze spokojem przyjął sobie piłkę w polu karnym Polonii, obrócił się z nią i wpakował ją do siatki. Blok obronny, który współtworzył, nie pozwolił bytomianom na zdobycie nawet honorowego gola.
Michał Stasiak (Flota Świnoujście, 1) - trener Tomasz Kafarski przygotował na prestiżowe spotkanie z Arką ustawienie z trzema obrońcami. Jednym z nich był Stasiak, który brylował przede wszystkim w pojedynkach główkowych. Nie tylko pod własną bramką... W pierwszej połowie właśnie "główką" otworzył wynik meczu.
Rafał Grzelak (Dolcan Ząbki, 2) - efektowne uderzenie Grzelaka z ok. 35 metrów dało Dolcanowi prowadzenie w wyjazdowym spotkaniu z Kolejarzem. Podopieczni Roberta Podolińskiego co prawda nie zachowali czystego konta, ale Grzelak zagrał w defensywie naprawdę solidne zawody.
Grzegorz Lech (Stomil Olsztyn, 1) - postawa byłego gracza Korony Kielce w Bydgoszczy zasłużyła na słowa uznania. Najpierw skorzystał z zamieszania w polu karnym Zawiszy i wpisał się na listę strzelców, następnie pewnie wykorzystał rzut karny. Przez całe spotkanie wykazywał dużą aktywność.
Marcin Budziński (Cracovia, 1) - pomocnik Pasów był w końcu wiodącą postacią swojego zespołu. W pierwszej połowie meczu z Wartą Poznań jako jedyny próbował łamać schematy i szukał niekonwencjonalnych zagrań. Zdobył ważnego gola na 1:1, po którym dostroili się do niego koledzy z drużyny.
Grzegorz Piesio (Dolcan Ząbki, 1) - jeden z ośmiu debiutantów w naszym zestawieniu. Piesio zasłużył na wyróżnienie dwiema bramkami w meczu z Kolejarzem, poza tym wniósł do poczynań zespołu iskrę kreatywności i naprawdę dużo ożywienia.
Wahan Geworgian (Zawisza Bydgoszcz, 1) - wrócił do podstawowego składu i od razu został najlepszym graczem Zawiszy w meczu ze Stomilem. Dwukrotnie skierował piłkę do bramki, lecz po jednym z tych uderzeń nie mógł się cieszyć. Sędzia dopatrzył się spalonego.
Charles Nwaogu(Flota Świnoujście, 1) - król strzelców I ligi sprzed dwóch sezonów błysnął formą. Strzelił gola, z łatwością dochodził do sytuacji podbramkowych, solidnie dał się we znaki obrońcom Arki. W sobotę pokazał wiele z tego, czym czarował świnoujskich kibiców przed transferem do Energie Cottbus.
Patryk Tuszyński (Sandecja Nowy Sącz, 2) – na dobre rozstrzelał się po przybyciu do Nowego Sącza. W weekend zdobył już czwartego gola w rundzie, na dodatek takiego, który dał Sandecji zwycięstwo z Miedzią Legnica. Jego skuteczność w ostatnich tygodniach robi wrażenie.
Jakub Bąk (GKS Tychy, 2) - nie wiemy, czy filigranowy zawodnik chce na stałe przenieść się na szpicę, ale decyzja jest na pewno z cyklu "do rozważenia". Bąk zaliczył dwa trafienia w wyjazdowym meczu z Olimpią Grudziądz. Jedno z nich... po strzale głową. Poza tym pokazał kilka ciekawych zagrań i przejawiał sporą aktywność.
Ławka rezerwowych: Andrzej Witan (Zawisza) - Łukasz Kopczyk (GKS Tychy), Vojtech Horvath (Termalica), Patryk Fryc (Flota), Piotr Rocki (GKS Tychy), Dariusz Pawlusiński (Termalica), Łukasz Suchocki (Stomil).