LM: Real vs Bayern już ósmy raz! Bohater Anelka, wzloty i upadki Kahna, 10 sekund Makaaya (wideo)

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Półfinałowy dwumecz Królewskich z Bawarczykami będzie ich ósmym starciem w historii Ligi Mistrzów. Do tej pory rywalizacja hiszpańsko-niemiecka dostarczała sporych emocji.

W tym artykule dowiesz się o:

1
/ 7

Po raz pierwszy madrytczycy i monachijczycy spotkali się w drugiej fazie grupowej Ligi Mistrzów w sezonie 1999/2000. Rywalizacja zakończyła się szczęśliwie dla obu zespołów - awansem do ćwierćfinału. Bezpośrednie starcia zdecydowanie lepiej wspominają jednak ówcześni podopieczni Ottmara Hitzfelda.

Bawarczycy łącznie aż ośmiokrotnie zmusili do kapitulacji Ikera Casillasa, który był wtedy u progu swojej wspaniałej kariery. Skutecznością błysnęli Mehmet Scholl i Alexander Zickler, a Stefan Effenberg zdobył gola strzałem bezpośrednio z rzutu wolnego.

Jak dotąd, były to jedyne pojedynki Realu z Bayernem, w których przegrywający nie żegnał się z Champions League.

[wrzuta=6c4qnZTFmuS,gladbacher88]

Sezon 1999/2000, faza grupowa:

Real Madryt - Bayern Monachium 2:4 (1:3) 0:1 - Scholl 21' 0:2 - Effenberg 24' 1:2 - Morientes 25' 1:3 - Fink 39' 2:3 - Raul 48' 2:4 - Sergio 66'

Bayern Monachium - Real Madryt 4:1 (2:0) 1:0 - Scholl 4' 2:0 - Elber 30' 2:1 - Helguera 69' 3:1 - Zickler 79' 4:1 - Zickler 90'

2
/ 7

Fani Los Blancos na zrewanżowanie się Bayernowi za dwie dotkliwe porażki nie czekali długo, bowiem los skojarzył obie ekipy w półfinale tego samego sezonu. Drużyna Vicente del Bosque wyciągnęła porażki z grupowej porażki 2:4 na własnym terenie i tym razem defensywa dowodzona przez Ivana Helguerę zdołała zachować czyste konto. Oliver Kahn w hiszpańskiej stolicy obronił wiele strzałów, ale był bezradny po uderzeniu Nicolasa Anelki i samobójczym trafieniu Jensa Jeremiesa.

Na Olympiastadion w Monachium gospodarze walczyli jak lwy o odrobienie strat, ale złudzeń pozbawił ich Anelka, oddając kapitalny strzał głową w róg bramki. Na nic zdały się gole Carstena Janckera i Giovane Elbera. Do finału przeszli Królewscy, pokonując w nim Valencię 3:0 i zdobywając Puchar Europy.

[wrzuta=3mJZzUOpbT4,gladbacher88]

Sezon 1999/2000, półfinał:

Real Madryt - Bayern Monachium 2:0 (2:0) 1:0 - Anelka 4' 2:0 - Jeremies (sam.) 33'

Bayern Monachium - Real Madryt 2:1 (1:1) 1:0 - Jancker 12' 1:1 - Anelka 31' 2:1 - Elber 54'

3
/ 7

W sezonie 2000/2001 Real i Bayern ponownie wpadły na siebie w walce o wielki finał i ponownie pierwsza konfrontacja odbyła się na Santiago Bernabeu. Miała ona jednego bohatera - fenomenalnie dysponowanego Olivera Kahna, który zatrzymał wiele groźnych strzałów miejscowych. O wygranej gości zadecydował szkolny błąd Ikera Casillasa przy strzale Elbera.

Rewanż również nie ułożył się po myśli Królewskich - już w 4. minucie Elber skorzystał z nieporadności obrońców. Nadzieje Realu odżyły po bramce Luisa Figo, ale na trafienie Portugalczyka jeszcze w pierwszej połowie odpowiedział Jeremies, w pełni rehabilitując się za "samobója z poprzedniej edycji.

Do finału dotarli Bawarczycy, pokonując w nim po serii rzutów karnych i świetnych paradach Kahn Valencię.

[dailymotion=xy2rtq]

Sezon 2000/2001, półfinał:

Real Madryt - Bayern Monachium 0:1 (0:0) 0:1 - Elber 5'

Bayern Monachium - Real Madryt 2:1 (2:1) 1:0 - Elber 8' 1:1 - Figo 18' 2:1 - Jeremies 34'

4
/ 7

Nie minął rok, a drużyny Hitzfelda i del Boque rozegrały kolejny dwumecz - tym razem w ramach ćwierćfinałów. Z rywalizacji obronną ręką wyszedł Real, w którym prym wiódł nowo pozyskany Zinedine Zidane. Francuz nie zdobył gola, ale za oba występy zebrał świetne recenzje.

W stolicy Bawarii Real prowadził przez ponad 70 minut, lecz gole Effenberga i Claudio Pizarro po podaniach Elbera zapewniły wygraną miejscowym. Tydzień później długo utrzymywał się bezbramkowy remis, który promował defensywnie usposobionych Niemców. Ich obrona została wreszcie złamana przez Helguerę, a w końcówce na listę strzelców wpisał się Guti i trybuny Santiago Bernabeu eksplodowały. [dailymotion=xy2dmd] Sezon 2001/2002, ćwierćfinał:

Bayern Monachium - Real Madryt 2:1 (0:1) 0:1 - Geremi 11' 1:1 - Effenberg 82' 2:1 - Pizarro 88'

Real Madryt - Bayern Monachium 2:0 (0:0) 1:0 - Helguera 69' 2:0 - Guti 85'

5
/ 7

Po dwuletniej przerwie piłkarze z Monachium i Madrytu trafili na siebie już w 1/8 finału. Po zażartej walce awans zdołali wywalczyć Hiszpanie, by na kolejnym etapie rozgrywek sensacyjnie odpaść z AS Monaco.

O losach dwumeczu zadecydował koszmarny błąd Olivera Kahna, który nie zdołał zatrzymać słabej jakości strzału Roberto Carlosa z rzutu wolnego. Real dzięki trafieniu Brazylijczyka przystąpił do rewanżu z korzystnej pozycji wyjściowej, a swoją wyższość udokumentowali w nim, zwyciężając po golu Zidane'a.

Bayern do ostatniego gwizdka walczył o doprowadzenie do dogrywki. Dogodnych okazji nie zdołali wykorzystać jednak Claudio Pizarro, Roy Makaay i Bastian Schweinsteiger.

[dailymotion=xxs5m5]

Sezon 2003/2004, 1/8 finału:

Bayern Monachium - Real Madryt 1:1 (0:0) 1:0 - Makaay 75' 1:1 - Roberto Carlos 83'

Real Madryt - Bayern Monachium 1:0 (1:0) 1:0 - Zidane 32'

6
/ 7

Ogromnych emocji dostarczyły spotkania Realu z Bayernem w 1/8 finału sezonu 2006/2007. Na Santiago Bernabeu błyszczeli Raul Gonzalez, David Beckham i Ruud van Nistelrooy, jednak gospodarze wygrali tylko 3:2. Kluczowe okazało się trafienie Marka van Bommela w 88. minucie.

W rewanżu na Allianz Arena doszło do rzadko spotykanego wydarzenia - Roy Makaay pokonał Casillasa już w... 10. sekundzie gry! Holender otrzymał idealnie podanie od Hasana Salihamidzicia i nie zmarnował wybornej szansy. Na 2:0 podwyższył Lucio, ale Bawarczycy nie uniknęli nerwowej końcówce. W 81. minucie sędzia usunął z boiska van Bommela oraz Mahamadou Diarrę, a zespół Fabio Capello do ostatniego gwizdka poszukiwał gola na wagę awansu.

[dailymotion=xy4r4k]

Sezon 2006/2007, 1/8 finału:

Real Madryt - Bayern Monachium 3:2 (3:1) 1:0 - Raul 10' 1:1 - Lucio 23' 2:1 - Raul 28' 3:1 - van Nistelrooy 34' 3:2 - van Bommel 88'

Bayern Monachium - Real Madryt 2:1 (1:0) 1:0 - Makaay 1' 2:0 - Lucio 67' 2:1 - van Nistelrooy (k.) 83'

7
/ 7

Na kolejne starcie europejskich gigantów kibice musieli poczekać do 2012 roku. Bawarczyków ponownie prowadził Ottmar Hitzfeld i po latach znów znalazł sposób na Los Blancos. O zwycięstwie Bayernu w Monachium zadecydował gol Mario Gomeza strzelony dopiero w 90. minucie.

Rewanż był jednym z najbardziej emocjonujących pojedynków ostatnich lat w ramach Champions League. Dzięki skuteczności Cristiano Ronaldo już po kwadransie Real prowadził 2:0, ale stan dwumeczu wyrównał Arjen Robben. Po 120 minutach arbiter musiał zarządzić serię jedenastek, a w niej bohaterem został Manuel Neuer.

Golkiper FCB obronił uderzenia Ronaldo oraz Ricardo Kaki, natomiast Sergio Ramos posłał piłkę nad poprzeczką. Bawarczycy uderzali celniej, a awans do finału dał im Bastian Schweinsteiger.

[dailymotion=xqdt31]

Sezon 2011/2012, półfinał:

Bayern Monachium - Real Madryt 2:1 (1:0) 1:0 - Ribery 17' 1:1 - Oezil 53' 2:1 - Gomez 90'

Real Madryt - Bayern Monachium 2:1 (2:1), k. 1:3 1:0 - Ronaldo (k.) 6' 2:0 - Ronaldo 16' 2:1 - Robben (k.) 27'

Bilans bezpośrednich meczów w Lidze Mistrzów:

KlubZRPGolePkt
Bayern Monachium81523:1925
Real Madryt51819:2316

Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Komentarze (10)
avatar
AntyFarsa
12.04.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Wyjątkowo zgodzę się z Hubertem.  
avatar
DzikHubert
12.04.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Oli Kahn najlepszy bramkarz w historii :)  
Gaizka
11.04.2014
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Ave Ceasar! A tak poważnie cieszy, że te wszystkie mecze były bramkowe i teraz, biorąc pod uwagę potencjał ofensywny obu drużyn, liczę na grad goli i kilka zabitych gołębi (sorry Benzema).  
avatar
Polonista-1975
11.04.2014
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Mia San Mia !  
avatar
SówkaTeam
11.04.2014
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
HALA MADRIT !