W tym artykule dowiesz się o:
Arkadiusz Malarz (PGE GKS Bełchatów, 4*) - wybór bramkarza nr 1 był trudnym zadaniem. Z jednej strony Maciej Humerski, który spisał się wybitnie w meczu z Arką Gdynia i zachował czyste konto, a z drugiej Malarz, który choć wyjął piłkę z siatki - także bronił dobrze. Bramkarz bełchatowian dorzucił do kompletu obroniony rzut karny przy stanie 0:0, po którym jego drużyna wciąż miała duże szanse na korzystny wynik.
* - liczba nominacji do "11" kolejki
Krzysztof Wołczek (Miedź Legnica, 1) - wyróżniony po raz pierwszy w sezonie. Cała formacja obronna z Legnicy zasłużyła na brawa po meczu z Puszczą Niepołomice, której atuty zostały całkowicie zneutralizowane. Wołczek nie unikał wycieczek pod przeciwne pole karne, a jedną z nich zakończył asystą przy golu Zbigniewa Zakrzewskiego.
Maciej Szmatiuk (Górnik Łęczna, 3) - zabrakło piłkarskich fajerwerków w rywalizacji Górnika z Kolejarzem Stróże. Szmatiuk ograniczył poczynania ofensywne gości. Odpowiedzialny za destrukcję stoper Górnika trzymał formację obronną w ryzach, wprowadzał spokój w jej poczynania i wygrał liczne pojedynki główkowe.
Marcin Grolik (Energetyk ROW Rybnik, 3) - stoper ROW-u potwierdził wysoką formę udanym meczem z PGE GKS-em Bełchatów. Poczynał sobie bardzo pewnie, wygrywał pojedynki biegowe z szybkim Michałem Makiem, nie dał się pokonać w żadnym kontakcie ciało w ciało. Przyjemnie oglądało się grę Grolika.
Sławomir Szary (Energetyk ROW Rybnik, 2) - obok Grolika partner z bloku obronnego rybniczan. Szary doskonale powstrzymywał piłkarzy z Bełchatowa, grał na wyprzedzenie, przecinał podania i włączał się do ataku. Efekt? Asysta przy bramce Idrissy Cisse. Stanął także przed szansą na gola, ale Malarz obronił jego uderzenie. Szkoda, bo trafienie do siatki byłoby ukoronowaniem kapitalnego występu.
Maciej Bębenek (Sandecja Nowy Sącz, 5) - pomocnik wykazywał dużą aktywność w pojedynku z Termalicą Bruk-Bet Nieciecza. Raz po raz nękał obrońców, którzy nie potrafili sobie z nim poradzić i ratowali się faulami w obrębie pola karnego. Bębenek asystował przy drugim golu dla Bianconerich.
Michał Trzeciakiewicz (Stomil Olsztyn, 2) - w 77. minucie wybił z linii bramkowej strzał Sebastiana Zalepy, dzięki czemu Stomil zachował czyste konto w spotkaniu z Flotą Świnoujście. Trzeciakiewicz ożywił poczynania ofensywne, często zapędzał się w pole karne, szukał szczęścia uderzeniami z dystansu. Zabrakło tylko trochę skuteczności.
Łukasz Grzeszczyk (Sandecja Nowy Sącz, 3) - autor urokliwego gola na 1:0 w meczu z Termalicą Bruk-Bet Nieciecza. Grzeszczyk znalazł sobie miejsce do strzału dwoma eleganckimi zwodami i z ok. 11 metrów strzelił płasko i bardzo celnie. Poza tym miał udział przy pierwszym golu dla Sandecji Nowy Sącz.
Marcin Smoliński (Olimpia Grudziądz, 2) - ustrzelił dublet w Brzesku i to przedniej urody. Pierwsza bramka padła po mierzonym uderzeniu z rzutu wolnego, a druga po rozegraniu z Maciejem Rogalskim. Smoliński wrócił niedawno po kontuzji, a Olimpia złapała rytm w tej fazie sezonu.
Dariusz Zjawiński (Dolcan Ząbki, 3) - napastnik z prawdziwego zdarzenia. Skorzystał z błędów Arki Gdynia i dwoma ładnymi strzałami dał Dolcanowi zwycięstwo. Zjawiński zmierza pewnie po koronę króla strzelców, ma na koncie 19 goli i wyprzedza o 7 Arkadiusza Aleksandra oraz Michała Maka.
Zbigniew Zakrzewski (Miedź Legnica, 5) - autor trzeciego z dubletów w 29. kolejce I ligi. Zakrzewski skorzystał z gapiostwa obrońców Puszczy Niepołomice i dwukrotnie ulokował piłkę w siatce strzałem głową. Zakrzewski przełamał się tym samym po małej niemocy - były to dla niego pierwsze ligowe gole w tym roku. Przysłużyła mu się zmiana na stanowisku szkoleniowca Miedzi Legnica?
Ławka rezerwowych: Maciej Humerski (Dolcan Ząbki) - Radosław Jasiński (Flota Świnoujście), Veljko Nikitović (Górnik Łęczna), Grzegorz Piesio (Dolcan Ząbki), Grzegorz Goncerz (GKS Katowice), Denis Popović (GKS Tychy), Marcin Krzywicki (Wisła Płock).