Niezniszczalni T-Mobile Ekstraklasy: Czterech z kompletem występów, tylko jeden od gwizdka do gwizdka

Michał Miśkiewicz (Wisła Kraków)

Od A do Z w każdym spotkaniu sezonu 2013/2014 wystąpił tylko Michał Miśkiewicz z Wisły Kraków. Golkiperowi Białej Gwiazdy nie doskwierały problemy zdrowotne ani nie kompletował on kartek. To, że wystał cały sezon w bramce krakowskiego zespołu, to też efekt tego, że trener Franciszek Smuda nie chciał karać go za błędy, które popełnił w meczu z Zagłębiem Lubin, a jego potencjalnym zmiennikiem był niedoświadczony Gerard Bieszczad. [ad=rectangle] 25-letni "Misiek" był przez większość sezonu jednym z najlepszych zawodników Wisły i czołowym bramkarzem T-Mobile Ekstraklasy. Dopiero na ostatniej prostej na dwie kolejki przed końcem sezonu stracił pozycję lidera naszego rankingu bramkarskiego, kończąc rozgrywki na 4. miejscu.

Michał Miśkiewicz w T-ME 2013/2014:

Marco Paixao (Śląsk Wrocław)

Zawodnikiem "z pola", który spędził na boisku najwięcej minut, jest kapitan Śląska Wrocław i wicekról strzelców T-Mobile Ekstraklasy. Portugalczyk okazał się być jednym z najlepszych debiutantów w T-ME w ostatnich latach, a fakt, że trener Tadeusz Pawłowski przekazał mu opaskę kapitańską, dużo mówi.

Marco Paixao w T-ME 2013/2014:

Gergo Lovrencsics (Lech Poznań)

"Gulasz" to jedyny piłkarz Kolejorza, który wystąpił w każdym możliwym spotkaniu. Jest drugim po Łukaszu Teodorczyku zawodnikiem Lecha pod względem udziału w zdobyczy bramkowej zespołu Mariusza Rumaka - strzelił 9 goli i zaliczył 12 asyst (31 proc.).

Gergo Lovrencscics w T-ME 2013/2014:

Jakub Wójcicki (Zawisza Bydgoszcz)

Drugi obok Marco Paixao debiutant w tym zestawieniu. Trener Ryszard Tarasiewicz skorzystał z 25-letniego skrzydłowego w każdym możliwym spotkaniu nie tylko T-Mobile Ekstraklasy, ale też Pucharu Polski. Wójcicki wystąpił łącznie w 45 spotkaniach tego sezonu i w żadnej innej drużynie T-ME nie ma zawodnika, który ma w nogach więcej gier. Nawet w walczącej na trzech frontach Legii Warszawa.

Jakub Wójcicki w T-ME 2013/2014:

Po sezonie zasadniczym zawodników z kompletem 30 występów na koncie było 10, a tych, którzy rozegrali komplet 2700 minut było tylko dwóch: wspomniany Michał Miśkiewicz i Radosław Janukiewicz. Bramkarz Pogoni Szczecin opuścił jednak ostatnią kolejkę fazy finałowej.

Łukaszowi Gargule, Emmanuelowi Sarkiemu i Dariuszowi Pietrasiakowi rozegranie wszystkich spotkań uniemożliwiły urazy, a Tomaszowi Podgórskiemu i Łukaszowi Madejowi kartki.

Co ciekawe, w gronie 15 zawodników, którzy rozegrali co najmniej 3000 spośród 3330 minut możliwych do rozegrania, tylko trzech wystąpiło we wszystkich 37 spotkaniach.

Najwięcej minut na boisku w T-Mobile Ekstraklasie 2013/2014:

Choć Gergo Lovrencsics wystąpił w każdym możliwym spotkaniu, to spośród lechitów więcej minut od niego na boisku spędził Kasper Hamalainen, który pauzował w jednej kolejce. Podobnie rzecz się ma w Zawiszy Bydgoszcz, gdzie pod względem rozegranych minut mającego na koncie komplet występów Wójcickiego pod względem minut spędzonych na boisku wyprzedzili Igor Lewczuk i Wojciech Kaczmarek.

Najbardziej eksploatowani piłkarze w sezonie 2013/2014 T-ME w poszczególnych drużynach: