W tym artykule dowiesz się o:
Najmilej weekend będzie wspominał Wojciech Szczęsny, który z Arsenalem Londyn sięgnął po Tarczę Wspólnoty, czyli Superpuchar Anglii. W spotkaniu rozgrywanym na Wembley Kanonierzy (zdobywcy Pucharu Anglii) nie pozostawili złudzeń Manchesterowi City (mistrzowi kraju) i rozbili ich 3:0. [ad=rectangle] Szczęsny zatem zaczął sezon nie tylko od trofeum, ale też od czystego konta. I warto zwrócić uwagę na fakt, że Polak wygrał konkurencję ze świeżo pozyskanym reprezentantem Kolumbii Davidem Ospiną.
To drugi puchar Szczęsnego w seniorskiej karierze po Pucharze Anglii 2014. Dla Arsenalu to natomiast 13. Tarcza Wspólnoty (dawniej Dobroczynności) w historii.
W miniony weekend do walki o krajowy superpuchar stanął też Adrian Mierzejewski z saudyjskiego Al-Nassr Rijad. Jego zespół uległ w rzutach karnych Al-Shabab 3:4 (w regulaminowym czasie gry padł remis 1:1). "Mierzej" w swoich debiucie w barwach mistrza Arabii Saudyjskiej rozegrał 100 minut.
Udanie nowy sezon rozpoczął Maciej Rybus z Tereka Grozny. Po dwóch bramkach na inaugurację rosyjskiej ekstraklasy z Amkarem Perm (4:0), w 2. kolejce reprezentant Polski dołożył swoją pierwszą asystę w sezonie. W 59. minucie meczu z Rubinem Kazań (1:1) po jego świetnej centrze z rzutu rożnego prowadzenie Terekowi dał Ailton Almeida.
Drugiej serii spotkań dobrze wspominać nie będzie za to Adam Kokoszka z Torpedo Moskwa. Jego zespół uległ Zenitowi Sankt Petersburg aż 1:8! "Kokos" zadebiutował w Torpedo przed tygodniem w meczu z CSKA Moskwa, który jego zespół przegrał 0:4. Polak wszedł do gry jednak w przerwie - już przy stanie 0:3.
Teraz rozegrał pełne 90 minut, a obrona Torpedo z nim w składzie dopuściła do straty ośmiu goli. Po jego faulu na Olegu Szatowie w 36. minucie gola na 3:0 z rzutu karnego zdobył Hulk.
Piątego ligowego gola w sezonie 2014 amerykańskiej NASL ustrzelił Tomasz Zahorski. Były reprezentant Polski już w minionych rozgrywkach był najlepszym strzelcem San Antonio Scorpions, ale wówczas jego trafienia były głównie golami pocieszenia. Teraz jego Skorpiony na 15 ligowych meczów wygrały 10 i po zajęciu 3. miejsca w wiosennej części sezonu, po sześciu kolejkach jesiennej części rozgrywek są liderem NASL.
W weekend Zahorski trafił do siatki Indy Eleven (2:0). Wcześniej strzelał Carolina Railhawks, Ottawa Fury, Fort Lauderdale Strikers i Tampa Bay Rowdies.
"Asystę" przy golu rywali zaliczył z kolei Krzysztof Król. Po po jego nieudanym zagraniu do bramkarza do siatki Montreal Impact trafił Sebastien Le Toux z Philadelphia Union:
Początek sezonu to czas debiutów w nowych zespołach. W miniony weekend pierwsze oficjalne występy w swoich drużynach, oprócz wspomnianego Adriana Mierzejewskiego, zaliczyli też: Radosław Majewski (Huddersfield Town), Tomasz Cywka (Blackpool FC), Jarosław Fojut (Dundee United), Igor Łasicki (AS Gubbio), Paweł Dawidowicz (Benfica B Lizbona) i Filip Kurto (FC Dordrecht).
Majewski i Cywka przegrali swoje mecze odpowiednio 0:4 i 0:2, a już po 1. kolejce pracę stracił menedżer drużyny tego pierwszego, Mark Robins. Zespół Łasickiego przegrał 3:4, ale za to Fojut i Kurto zaliczyli zwycięskie debiuty. Dundee tego pierwszego wygrało 3:0 z Aberdeen FC, a Dordrecht drugiego ograł 2:1 SC Heerenveen. Dwuminutowy epizod w rezerwach Benfiki zaliczył Dawidowicz, a zaplecze Orłów pokonało 3:2 CD Trofense.