Raport SportoweFakty.pl: 13 "tysięczników" T-Mobile Ekstraklasy

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

W XXI wieku tylko 13 trenerskich kadencji w klubach T-Mobile Ekstraklasy trwało co najmniej 1000 dni, a rekordzistami wcale nie są ci szkoleniowcy, którzy sięgali po medale mistrzostw Polski.

1
/ 14

Nie ma dziś w T-Mobile Ekstraklasie żadnego trenera, który pracowałby w obecnym klubie w 2012 roku. Najdłuższym stażem może się pochwalić Kamil Kiereś, który prowadzi PGE GKS Bełchatów od 9 stycznia 2013 roku, ale sezon 2013/2014 spędził na zapleczu T-ME. [ad=rectangle] Szkoleniowcem o najdłuższym stażu aktualnie stażu w T-ME jest Franciszek Smuda, który prowadzi Wisłę Kraków ledwie od początku sezonu 2013/2014. Następny pod tym względem jest Jurij Szatałow, ale on - podobnie jak Kiereś - poprzedni sezon spędził z Górnikiem Łęczna na zapleczu ekstraklasy.

Rundę jesienną sezonu 2013/2014 w obecnym klubie spędził jeszcze tylko Leszek Ojrzyński, który pracuje w Podbeskidziu Bielsko-Biała od października 2013 roku. Na 16 trenerów pracujących dziś w T-ME poza Kieresiem, Smudą, Szatałowem i Ojrzyńskiem więcej niż jeden okres przygotowawczy ze swoim zespołem przepracował tylko Henning Berg z Legii Warszawa.

Z pozostałych 11 trenerów "luksus" przepracowania z zespołem jednego okresu przygotowawczego mają tylko Tadeusz Pawłowski (Śląsk Wrocław), Robert Warzycha (Górnik Zabrze), Michał Probierz (Jagiellonia Białystok), Angel Perez Garcia (Piast Gliwice), Robert Podoliński (Cracovia) i Ryszard Tarasiewicz (Korona Kielce).

Dla Mariusza Rumaka (Zawisza Bydgoszcz), Macieja Skorży (Lech Poznań), Waldemara Fornalika (Ruch Chorzów) i Jana Kociana (Pogoń Szczecin) zima będzie pierwszym okresem przygotowawczym ze obecną drużyną.

Średni czas trwania kadencji aktualnych trenerów zespołów T-ME to 276 dni, a w w całym XXI wieku było w ekstraklasie tylko 13 szkoleniowców, którym dane było pracować w jednym klubie przez co najmniej 1000 dni.

Staż pracy aktualnych trenerów drużyn T-ME:

TrenerKlubOdDni
Kamil KiereśPGE GKS Bełchatów9 stycznia 2013709
Franciszek SmudaWisła Kraków11 czerwca 2013556
Jurij SzatałowGórnik Łęczna29 czerwca 2013538
Leszek OjrzyńskiPodbeskidzie Bielsko-Biała22 października 2013423
Henning BergLegia Warszawa19 grudnia 2013365
Tadeusz PawłowskiŚląsk Wrocław24 lutego 2014298
Robert WarzychaGórnik Zabrze12 marca 2014282
Michał ProbierzJagiellonia Białystok7 kwietnia 2014256
Angel Perez GarciaPiast Gliwice7 maja 2014226
Robert PodolińskiCracovia2 czerwca 2014200
Ryszard TarasiewiczKorona Kielce17 czerwca 2014185
Mariusz RumakZawisza Bydgoszcz1 września 2014109
Maciej SkorżaLech Poznań1 września 2014109
Waldemar FornalikRuch Chorzów7 października 201473
Jan KocianPogoń Szczecin22 października 201458
Jerzy BrzęczekLechia Gdańsk17 listopada 201432
2
/ 14

13. Henryk Kasperczak (Wisła Kraków) - 1005 dni

1005 dni trwał "kasperczakowski" okres w Wiśle Kraków "ery Bogusława Cupiała". Dla srebrnego medalisty MŚ 1974 praca przy Reymonta 22 była pierwszą w ojczyźnie - wcześniej przez dwie dekady był związany z klubami francuskich Ligue 1 i Ligue 2 oraz drużynami narodowymi z Czarnego Lądu. [ad=rectangle] Wisłę przejął 15 marca 2002 roku z rąk Franciszka Smudy i pierwszy sezon pracy w Białej Gwieździe zakończył z wicemistrzostwem Polski i krajowym pucharem. W kolejnych dwóch edycjach jego Wisła w świetnym stylu sięgnęła po dwa mistrzostwa Polski, a gdy w grudniu 2004 roku "Henry" opuścił Wisłę, ta była liderem ekstraklasy z ośmiopunktową przewagę, której pod opieką Wernera Liczki nie roztrwoniła.

Drużyna Kasperczaka w 79 meczach zdobyła 186 punktów - aż o 19 więcej od drugiej pod tym względem w omawianym okresie Legii.

1005 dni Henryka Kasperczaka w Wiśle Kraków:

Kadencja15 marca 2002 - 14 grudnia 2004
Mecze79
Bilans58-12-9
Śr. pkt2,35
% zwycięstw73%
3
/ 14

12. Maciej Skorża (Wisła Kraków) - 1006 dni

Zostajemy przy Reymonta 22. Obecny szkoleniowiec Lecha Poznań pracował w Wiśle Kraków o jeden dzień dłużej od Henryka Kasperczaka. Maciej Skorża przejął Białą Gwiazdę po sezonie 2006/2007, czyli pierwszym w "erze Bogusława Cupiała", który Wisła zakończyła poza podium, a konkretnie na odległym 8. miejscu i pierwszy raz od sześciu dekad pod rywalką z drugiej strony Błoń - Cracovią. [ad=rectangle] Pod wodzą Skorży Wisła odzyskała mistrzostwo Polski, a w sezonie 2008/2009 obroniła tytuł. W rozgrywkach 2009/2010 była na dobrej drodze do tego, by ustrzelić hat-trick, ale po słabym starcie rundy wiosennej - dwa punkty w trzech meczach - młody szkoleniowiec został zwolniony. Skorża zostawił jednak Wisłę na 1. miejscu w tabeli T-ME, które Wisła prowadzona już ponownie przez Kasperczaka, straciła dopiero po pamiętnych ze względu na samobój Mariusza Jopa derbach Krakowa.

1006 dni Macieja Skorży w Wiśle Kraków:

Kadencja13 czerwca 2007 - 15 marca 2010
Mecze80
Bilans56-14-10
Śr. pkt2,28
% zwycięstw70%
4
/ 14

11. Jan Urban (Legia Warszawa) - 1014 dni

Dzień przed zwolnieniem Macieja Skorży z Wisły Kraków pracę trenera Legii Warszawa stracił Jan Urban. 2,5 roku wcześniej niewiele brakło, a to były gwiazdor Osasuny Pampeluna przejąłby Białą Gwiazdę zamiast Skorży, ale skusił się jednak na ofertę stołecznego klubu. [ad=rectangle] Urban trafił w Warszawie na ciężki okres. Po pierwsze ze względu na konflikt ITI z kibicami, po drugie z uwagi na trwającą budowę nowego stadionu przy Łazienkowskiej 3, a po trzecie przez wzgląd na bardzo silną Wisłę, którą pod Wawelem odbudował Skorża.

Jego dorobek w I kadencji w Legii to dwa wicemistrzostwa Polski i Puchar Polski. Dla władz klubu było to za mało, a jego następcą przy Łazienkowskiej 3 został Skorża, który z Wojskowymi ugrał jeszcze mniej. Latem 2012 roku Urban wrócił do Legii i dokończył dzieło, zdobywając w sezonie 2012/2013 mistrzostwo Polski.

1014 dni Jana Urbana w Legii Warszawa:

Kadencja4 czerwca 2007 - 14 marca 2010
Mecze80
Bilans49-15-16
Śr. pkt2,03
% zwycięstw61%
5
/ 14

10. Robert Kasperczyk (Podbeskidzie Bielsko-Biała) - 1053 dni

Krakowski szkoleniowiec, który poprowadził Górali do pierwszego w historii awansu do T-Mobile Ekstraklasy. Nim jednak w sezonie 2010/2011 udało mu się wprowadzić bielszczan do najwyższej klasy rozgrywkowej, wiosną 2010 roku stoczył z nimi bój o utrzymanie w I lidze. [ad=rectangle] W pierwszym sezonie po awansie pewnie utrzymał Podbeskidzie w najwyższej klasie rozgrywkowej (11 punktów przewagi nad strefą spadkową), ale już w kolejnej edycji nie było tak dobrze i został zwolniony po 8. kolejce, gdy Górale mieli na koncie raptem dwa "oczka".

1053 dni Roberta Kasperczyka w Podbeskidziu Bielsko-Biała:

Kadencja4 grudnia 2009 - 22 października 2012
T-ME
Mecze38
Bilans9-10-19
Śr. pkt0,97
% zwycięstw24%
I liga
Mecze49
Bilans25-16-8
Śr. pkt1,86
% zwycięstw51%
6
/ 14

9. Waldemar Fornalik (Górnik Zabrze) - 1061 dni

Pierwszym zespołem T-Mobile Ekstraklasy, który samodzielnie prowadziła legenda Ruchu Chorzów, był... Górnik Zabrze. W maju 2001 roku 38-letni Fornalik przejął 14-krotnych mistrzów Polski, którzy znajdowali się w strefie spadkowej, a zostawił ich na pierwszym bezpiecznym miejscu w tabeli. [ad=rectangle] W kolejnych rozgrywkach prowadzeni przez Fornalika zabrzanie wygrali grupę spadkową, co oznaczało zajęcie 8. miejsce w klasyfikacji generalnej, a sezon 2002/2003 Górnik skończył na 7. pozycji.

Ekipa z Roosevelta bardzo przyzwoicie radziła sobie też w kolejnych rozgrywkach, a Fornalik opuścił ją po 17. kolejce, gdy zajmowała 7. lokatę z 13-punktową przewagą nad strefą spadkową. O odejściu przyszłego selekcjonera z Roosevelta nie zadecydowały wyniki.

1061 dni Waldemara Fornalika w Górniku Zabrze:

Kadencja10 maja 2001 - 5 kwietnia 2004
Mecze81
Bilans29-28-24
Śr. pkt1,42
% zwycięstw36%
7
/ 14

8. Michał Probierz (Jagiellonia Białystok) - 1112 dni

Ósma najdłuższa kadencja XXI wieku jest udziałem Michała Probierza. Najlepszy trener Jagiellonii w historii pracował w Białymstoku od lipca 2008 do lipca 2011 roku. Kto wie, czy ten mariaż nie byłby dłuższy, gdyby nie wpadka w el. Ligi Europejskiej z Irtyszem Pawłodar. Władze klubu wcale nie chciały się żegnać z Probierzem, który sam zrezygnował z prowadzenia zespołu. [ad=rectangle] W dwóch pierwszych sezonach Probierz pewnie utrzymał Jagiellonię w ekstraklasie. Na podkreślenie zasługuje fakt, że do rozgrywek 2009/2010 Jaga przystąpiła z -10 punktami ze względu na stare korupcyjne grzechy, a skończyła ligę z 7 "oczkami" przewagi nad strefą spadkową. W tych samym sezonie białostoczanie sięgnęli po pierwszy w historii Puchar Polski, a rok później zajęli w lidze 4. miejsce - najwyższe w dziejach.

1112 dni Michała Probierza w Jagiellonii Białystok:

Kadencja5 lipca 2008 - 22 lipca 2011
Mecze90
Bilans34-24-32
Śr. pkt1,4
% zwycięstw38%
8
/ 14

7. Franciszek Smuda (Lech Poznań) - 1115 dni

"Franz" pracował w Lechu równe trzy sezony. To jego władze klubu wybrały na realizatora projektu "nowy Lech", który powstał z fuzji Kolejorza z Amiką Wronki. Franciszek Smuda objął Lecha tuż po tym, jak z Zagłębiem Lubin zdobył brązowy medal mistrzostw Polski, ale wcześniej przez cztery lata nie miał dobrej passy, bo prowadził ledwie walczące o utrzymanie drużyny Widzewa Łódź i Odry Wodzisław Śląski, a zaliczył nawet epizod w II-ligowej Piotrcovii Piotrków Trybunalski. [ad=rectangle] Pierwszy sezon pod wodzą Smudy Lech zakończył na 6. miejscu, po drugim był już na 4. miejscu i dostał się do Pucharu UEFA, a rozgrywki 2008/2009 zakończył na najniższy stopniu podium i z Pucharem Polski. Mimo stałego progresu poznański klub nie zdecydował się jednak na przedłużenie współpracy z "Franzem", a zatrudniony w jego miejsce Jacek Zieliński już przy pierwszej próbie zdobył z Lechem mistrzostwo Polski.

1115 dni Franciszka Smudy w Lechu Poznań:

Kadencja17 maja 2006 - 5 czerwca 2009
Mecze90
Bilans45-28-17
Śr. pkt1,81
% zwycięstw50%
9
/ 14

6. Waldemar Fornalik (Ruch Chorzów) - 1170 dni

Musi mieć coś w sobie Waldemar Fornalik, że jest jedynym szkoleniowcem pracującym w XXI wieku w T-ME, którego dwie kadencje trwały więcej niż 1000 dni. Pięć lat po po 1061 dniach spędzonych przy Roosevelta na ponad trzy lata związał się z Ruchem Chorzów, w którym spędził całą piłkarską karierę. [ad=rectangle] W kwietniu 2009 roku przejął Niebieskich, gdy ci zajmowali 13. miejsce w tabeli i mieli cztery punkty przewagi nad strefą spadkową. Z takim samym dystansem zakończyli sezon 2008/2009, ale zajmowali wtedy już 9. pozycję.

W drugim sezonie pracy przy Cichej 6 Fornalik poprowadził Ruch do brązowego medalu mistrzostw Polski, a w kolejnym chorzowianie byli uwikłani w walkę o zachowanie ligowego bytu, z której wyszli zwycięsko ze sporym zapasem. Wreszcie w sezonie 2011/2012 "Waldek King" zdobył z Ruchem wicemistrzostwo Polski, czym wygrał sobie selekcjonerską nominację.

W sezonach 2008/2009 i 2011/2012 docierał z Niebieskimi do finału Pucharu Polski, ale w pierwszym przypadku przegrał z Lechem Poznań, a w drugim z Legią Warszawa.

1170 dni Waldemara Fornalika w Ruchu Chorzów:

Kadencja27 kwietnia 2009 - 10 lipca 2012
Mecze95
Bilans44-22-29
Śr. pkt1,62
% zwycięstw46%
10
/ 14

5. Ryszard Tarasiewicz (Śląsk Wrocław) - 1191 dni

Druga przygoda "Tarasia" ze Śląskiem zaczęła się jeszcze w I lidze. W sezonie 2007/2008 były reprezentant Polski wprowadził WKS do elity po sześciu latach przerwy i w dwóch pierwszych sezonach zajął z nim 6. i 9. miejsce w ekstraklasie, a w 2009 roku zdobył z nim nawet Puchar Ekstraklasy. [ad=rectangle] Wrocławska maszyna zacięła się dopiero na starcie sezonu 2010/2011 i po 6. kolejce, gdy Śląsk miał na koncie tylko cztery punkty, Tarasiewiczowi podziękowano. Zespół potrzebował nowego impulsu, a ten dał mu Orest Lenczyk, który w tym samym sezonie poprowadził WKS do wicemistrzostwa Polski.

1191 dni Ryszarda Tarasiewicza w Śląsku Wrocław:

Kadencja19 czerwca 2007 - 22 września 2010
T-ME
Mecze66
Bilans20-25-21
Śr. pkt1,29
% zwycięstw30%
I liga
Mecze34
Bilans18-10-6
Śr. pkt1,88
% zwycięstw53%
11
/ 14

4. Ryszard Wieczorek (Odra Wodzisław Śląski) - 1250 dni

Tuż za podium uplasował się Ryszard Wieczorek, który w latach 2001-2004 pracował w Odrze Wodzisław Śląski w sumie przez 1250 dni. Zaczął rewelacyjnie, bo od zdobycia mistrzostwa rundy jesiennej sezonu 2001/2002, by zakończyć rozgrywki na 5. miejscu i powtórzyć ten wyczyn w kolejnej edycji. W sezonie 2003/2004 było ciut gorzej, bo Odra uplasowała się na 9. miejscu, ale po rundzie jesiennej zajrzało jej w oczy widmo degradacji i Wieczorkowi podziękowano. W chwili jego odejścia Odra była na 11. pozycji z zaledwie jednym punktem przewagi nad strefą spadkową.

1250 dni Ryszarda Wieczorka w Odrze Wodzisław Śląski:

Kadencja1 lipca 2001 - 2 grudnia 2004
Mecze97
Bilans41-16-40
Śr. pkt1,43
% zwycięstw42%
12
/ 14

3. Wojciech Stawowy (Cracovia) - 1320 dni

Na najniższym stopniu podium mamy Wojciecha Stawowego za jego I kadencję przy Kałuży 1. To jedyny w tym zestawieniu szkoleniowiec, którego brana pod uwagę kadencja zaczęła się na trzecim szczeblu rozgrywek. [ad=rectangle] W sezonie 2002/2003 jego Pasy awansowały z ówczesnej III ligi na zaplecze ekstraklasy, by w kolejnym sezonie wywalczyć dla krakowskiego klubu powrót do najwyższej klasy rozgrywkowej. Co ciekawe, jako beniaminek Cracovia zajęła 5. miejsce w ekstraklasie, a do awansu do europejskich pucharów brakło jej ledwie kilku minut, gdy w ostatniej kolejce sezonu 2004/2005 przegrała z Amiką we Wronkach 2:3, choć prowadziła aż do 84. minuty.

W kolejnych rozgrywkach Pasom nie gorzej, bo po rundzie jesiennej zajmowały 7. miejsce z ledwie dwupunktową stratą do podium. Na początku stycznia Stawowy związał się z Cracovią nowym 10-letnim kontraktem, ale miesiąc później podał się do dymisji, nie godząc się na kary finansowe nałożone na jego podopiecznych w związku z ich wypowiedziami do prasy.

1320 dni Wojciecha Stawowego w Cracovii:

Kadencja1 lipca 2002 - 10 lutego 2006
T-ME
Mecze43
Bilans19-8-16
Śr. pkt1,51
% zwycięstw44%
I liga
Mecze32
Bilans19-6-7
Śr. pkt1,97
% zwycięstw59%
II liga
Mecze32
Bilans23-5-4
Śr. pkt2,31
% zwycięstw72%
13
/ 14

2. Adam Nawałka (Górnik Zabrze) - 1408 dni

Drugi najdłuższy staż w klubie T-ME w XXI wieku należy do obecnego selekcjonera reprezentacji Polski. Adam Nawałka pracował w Górniku Zabrze od grudnia 2009 roku do października 2013 roku łącznie przez 1408 dni. Objął zabrzan, gdy ci znajdowali się na 5. miejscu w tabeli I ligi, by na koniec sezonu 2009/2010 zdobyć z nimi wicemistrzostwo zaplecza ekstraklasy i awansować do najwyższej klasy rozgrywkowej. [ad=rectangle] Biorąc pod uwagę możliwości finansowo-organizacyjne Górnika zajęcie kolejno 6., 8. i 5. miejsca w T-ME można odczytywać jako sukces Adama Nawałki. W chwili otrzymania przez niego w październiku 2013 roku selekcjonerskiej nominacji Górnik był wiceliderem T-ME, mając identyczną (28) liczbę punktów, co Legia Warszawa.

1408 dni Adama Nawałki w Górniku Zabrze:

Kadencja23 grudnia 2009 - 31 października 2013
T-ME
Mecze104
Bilans44-26-34
Śr. pkt1,52
% zwycięstw42%
I liga
Mecze15
Bilans9-3-3
Śr. pkt2,00
% zwycięstw60%
14
/ 14

1. Marcin Brosz (Piast Gliwice) - 1421 dni

Najdłuższa w XXI wieku kadencja trenerska jest udziałem Marcina Brosza, który pracował w Piaście Gliwice łącznie przez 1421 dni. Objął ekipę z Okrzei przed sezonem 2010/2011, a pożegnał się z nią 6 maja 2014 roku. [ad=rectangle] Przy pierwszym podejściu szturm na ekstraklasę się nie udał, bowiem Piast zakończył rozgrywki na 5. miejscu, ale już w sezonie 2011/2012 gliwiczanie wygrali I ligę i wrócili do T-ME po dwóch latach przerwy. Jako beniaminek zajęli znakomite 4. miejsce, gwarantując sobie pierwszy w historii start w rozgrywkach UEFA.

W sezonie 203/2014 doszło jednak do zmęczenia materiału. Piast nie awansował do pierwszej "8", a gdy licznik kolejnych spotkań bez zwycięstwa wskazał sześć, władze klubu zastąpiły Brosza Angelem Perezem Garcią.

1421 dni Marcina Brosza w Piaście Gliwice:

Kadencja15 czerwca 2010 - 6 maja 2014
T-ME
Mecze62
Bilans21-18-23
Śr. pkt1,31
% zwycięstw34%
I liga
Mecze68
Bilans32-20-16
Śr. pkt1,71
% zwycięstw47%
Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Komentarze (3)
avatar
pandino
19.12.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
No ale po co komu ten... "ranking"?  
avatar
wąż
19.12.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Jaka liga tacy trenerzy(polscy))))))))))))))