Borussia odrodzona, gwiazdy świecą pełnym blaskiem. Takiego rywala Bayern musi się obawiać

Jesienią Bayern pokonał Borussię Dortmund aż 5:1. Od tego czasu zespół Thomasa Tuchela wyraźnie poprawił formę i w sobotę na własnym terenie będzie miał kim straszyć zawodników Pepa Guardioli.

Konrad Kostorz
Konrad Kostorz

Już 103 gole w sezonie

W ostatnim sezonie kadencji Juergena Kloppa Borussia Dortmund strzeliła 78 goli. Teraz, choć do końca rozgrywek pozostało jej kilkanaście występów (od 13 do 19), ma już w dorobku 103 bramki! To fenomenalny wynik, pokazujący jaki progres w ofensywie zrobili po zmianie trenera żółto-czarni.

U Thomasa Tuchela Borussia dłużej utrzymuje się przy piłce, wymienia wiele podań i konsekwentnie, bez pośpiechu prowadzi ataki pozycyjne w poszukiwaniu luki w obronie rywala. Wcześniej więcej grała z kontrataku, a ten element nie na wszystkim rywali okazywał się receptą. W całym sezonie 2014/2015 zaliczyła 13 spotkań bez zdobyczy bramkowej, teraz nie trafiła do siatki ani razu tylko 3-krotnie.

Bezbłędna obrona w rundzie wiosennej

4 października na Allianz Arena Bayern Monachium wbił dortmundczykom aż 5 goli. Powtórki popisu strzeleckiego mistrza Niemiec w sobotę raczej nie będzie, ponieważ Borussia w defensywie ostatnio nie zawodzi.

W 2016 roku drużyna Tuchela rozegrała 10 oficjalnych spotkań, rywali wcale nie miała z dolnej półki, a straciła zaledwie 3 bramki (z Gladbach, Stuttgartem i Hoffenheim). To fenomenalny wynik, którego Bawarczycy i piłkarze innych zespołów mogą tylko pozazdrościć. Tym bardziej imponujący, że częściowo uzyskany pod nieobecność podstawowego stopera Sokratisa Papastathopoulosa.

Zobacz wideo: Stanisław Czerczesow: sprezentowaliśmy bramki przeciwnikowis
Źródło: TVP S.A.
Polub Piłkę Nożną na Facebooku
inf. własna / niemieckie media
Zgłoś błąd
Komentarze (0)