Najlepsi I-ligowcy 29. kolejki wg WP SportoweFakty

Gerard Bieszczad (Drutex-Bytovia Bytów, 1*) - efektowne zwycięstwo 3:0 zapewnili Drutex-Bytovii nie tylko piłkarze ofensywni, ale również bezbłędny bramkarz. Po przerwie Zagłębie Sosnowiec zaatakowało królestwo Bieszczada, a ten popisał się kilkoma interwencjami. Jedna z nich była klasy światowej. W nagrodę zachował czyste konto.

* - nominacje do "11" kolejki

Tadeusz Socha (Arka Gdynia, 2) - drużyna znad morza mrozi już szampany na fetę po awansie do Ekstraklasy. Następnym milowym krokiem do elity było zwycięstwo 4:1 z Rozwojem Katowice. Socha był aktywny w ataku. Kilkakrotnie zrobił zamieszanie w polu karnym beniaminka. W końcu skorzystał z prezentu od Wojciecha Pawłowskiego i zrobił gola.

ZOBACZ WIDEO Kręcina dla TVP: byłem dobrym duchem Piasta (źródło TVP)

{"id":"","title":"","signature":""}

Kevin Lafrance (Chrobry Głogów, 2) - niedawno wrócił do jedenastki Chrobrego i nie tylko poczyna sobie dobrze w obronie, ale również zdobywa gole. Razem z partnerami zadbał o czyste konto w meczu z Wigrami Suwałki oraz o efektowny rezultat 3:0.

Mateusz Kamiński (GKS Katowice, 2) - najmocniejsze ogniwo bloku obronnego GKS w meczu ze Stomilem. Pewnie interweniował na ziemi i w powietrzu. Ofensywa nie spisała się na medal, ale obrońcy z Kamińskim na czele wykonali swoją pracę rzetelnie. Na dodatek stoper miał szansę na zdobycie gola.

Omar Monterde (Drutex-Bytovia Bytów, 2) - Hiszpan ma coraz lepsze statystyki na zapleczu Ekstraklasy. W konfrontacji z Zagłębiem Sosnowiec pracował na całej długości boiska. Napędzał groźne akcje, a i kilka razy pomógł obrońcom. Wymiernym efektem jego starań była asysta przy golu Janusza Surdykowskiego.

Paweł Zawistowski (Chojniczanka Chojnice, 1) – drużyna Macieja Bartoszka wygrała pierwszy mecz w rundzie wiosennej, a ponadto wyglądała lepiej od wicelidera Wisły Płock. Dużą pracę w środku pola wykonał Paweł Zawistowski. To jego uderzenie z rzutu wolnego dobił do bramki Wojciech Lisowski i wyprowadził Chojniczankę na prowadzenie.

Mateusz Machaj (Chrobry Głogów, 1) - podobnie jak cała drużyna prezentuje coraz wyższą formę. Machaj zakończył spotkanie z Wigrami Suwałki z golem oraz asystą na koncie. Jego trafienie do bramki Karola Salika było przepiękne. Środkowy pomocnik huknął z dystansu w okienko i ustalił wynik na 3:0.

Maciej Małkowski (Sandecja Nowy Sącz, 4) - runda wiosenna należy do doświadczonego skrzydłowego. W starciu z Pogonią Siedlce miał dwie bezpośrednie asysty i kluczowe podanie przy golu Przemysława Szarka. Miał nawet szansę na swoje trafienie i gdyby był precyzyjniejszy, to występ byłby bliski ideału.

Janusz Surdykowski (Drutex-Bytovia Bytów, 3) - rozstrzelał się ponownie. Najlepszy napastnik zespołu zdobył cztery bramki w dwóch poprzednich meczach i wrócił do walki o koronę króla strzelców. W miniony weekend Surdykowski był bezlitosny dla obrońców Zagłębia Sosnowiec.

Filip Piszczek (Sandecja Nowy Sącz, 1) – zrobił co do niego należało. Popisał się dwoma strzałami głową i zdobył dublet w pojedynku z Pogonią Siedlce. To jego pierwsze gole w barwach Sandecji. Aby stały się faktem musiał dobrze ustawić się w polu karnym i ułożyć ciało w powietrzu.

Maciej Kowalczyk (MKS Kluczbork, 4) - weteran przypomina o sobie od czasu do czasu. Co ważne w kluczowych dla beniaminka momentach sezonu. Kowalczyk zdobył dwa gole na wagę zwycięstwa w Grudziądzu, a trzeba pamiętać, że był w przeszłości w kadrze Olimpii i nie spełnił pokładanych w nim nadziei.