Raport WP SportoweFakty: Jak "Orlęta Dorny" stają się orłami

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

"Orlęta Dorny", które w maju 2012 roku awansowały do pierwszej czwórki mistrzostw Europy U-17, właśnie przestały być młodzieżowcami i weszły w wiek seniorski. Jak potoczyły się losy polskich nadziei? Dwie z nich mają szansę na udział w Euro 2016.

1
/ 4

Awans prowadzonej przez Marcina Dornę reprezentacji Polski do strefy medalowej rozgrywanych w pierwszej połowie maja 2012 roku w Słowenii mistrzostw Europy U-17 był jak opad deszczu na pustyni, jaką polski futbol jest pod względem sukcesów drużynowych, a reprezentacyjnych w szczególności.

Biało-Czerwoni awansowali wówczas z grupy wespół z Holandią, a kosztem Belgów i gospodarzy: z Oranje zremisowali 0:0, Belgów pokonali 1:0, a ze Słowenią zremisowali 1:1. W półfinale turnieju ulegli Niemcom 0:1, dzięki czemu zajęli miejsca 3.-4. (spotkania o brązowy medal nie rozgrywano).   W 30-letniej historii mistrzostw Starego Kontynentu w tej kategorii wiekowej Polska awansowała do czołowej "4" turnieju tylko trzy razy. W 1993 roku zespół Andrzeja Zamilskiego z Andrzejem Bledzewskim, Arkadiuszem Radomskim, Jackiem MagierąMariuszem Kukiełką, Mirosławem Szymkowiakiem czy Arturem Wichniarkiem w składzie zdobył złoto w Turcji, pokonując w finale Italię z Gianluigim Buffonem w bramce. Sześć lat później w Czechach drużyna Michała Globisza z Łukaszem MadejemŁukaszem Nawotczyńskim, Rafałem Grzelakiem, Wojciechem Łobodzińskim, Sebastianem Milą czy Radosławem Matusiakiem uległa w finale Hiszpanii, której II linią rządził Mikel Arteta.

Na kolejny tak dobry, choć i tak słabszy, wynik w tej kategorii wiekowej czekaliśmy aż 13 lat. Dziś, cztery lata lata po słoweńskim sukcesie, wybrańcy Dorny przestali być młodzieżowcami i stali się seniorami. Jak potoczyły się ich losy? Który z 21-latków jest bliżej wielkiej piłki, a kto znalazł się na peryferiach futbolu?

ZOBACZ WIDEO Gwiazdy podziękowały Bogusławowi Kaczmarkowi (źródło TVP)

{"id":"","title":"","signature":""}

2
/ 4

Zacznijmy od tego, że dwóch członków tej drużyny ma na koncie debiut w seniorskiej reprezentacji Polski i sporą szansę na znalezienie w 23-osobowej kadrze Biało-Czerwonych na Euro 2016. Mowa oczywiście o Mariuszu Stępińskim i Karolu Linettym. Pierwszy rozegrał w drużynie narodowej dwa spotkania, a drugi ma na koncie już dziewięć występów, w tym dwa w el. Euro 2016.

Kolejne "Orlęta Dorny" znajdziemy w młodzieżowej reprezentacji Polski, którą prowadzi właśnie sam Dorna: poza Stępińskim i Linettym kontakt z kadrą U-21 mieli także Sebastian RudolIgor Łasicki i Dariusz Formella.

W szerokiej kadrze Polski na najbliższe mistrzostwa Europy jest też Paweł Dawidowicz, ale wychowanka Sokoła Ostróda z udziału w ME U-17 2012 wyeliminowała kontuzja. Gracz Benfiki Lizbona jest też podstawowym zawodnikiem "młodzieżówki".

"Orlęta Dorny" w reprezentacjach:

ZawodnikDebiutWystępyBramki
Kadra A:
Karol Linetty18.01.201491
Mariusz Stępiński02.02.201320
Kadra U-21:
Karol Linetty06.09.201350
Mariusz Stępiński23.03.201496
Igor Łasicki04.06.201440
Dariusz Formella08.09.201550
Sebastian Rudol08.09.201530
3
/ 4

Raptem trzech z 18 uczestników ME U-17 2012 w rundzie wiosennej występowało w Ekstraklasie: Sebastian Rudol oraz wspomniani już Karol Linetty i Mariusz Stępiński. O Rudolu można co najwyżej powiedzieć, że był podstawowym graczem Pogoni Szczecin, ale już Linetty to absolutny lider Lecha Poznań, a Stępiński z 15 golami był najskuteczniejszym Polakiem Ekstraklasy. Więcej bramek od niego zdobyli tylko Węgier Nemanja Nikolić (28) i Hiszpan Airam Cabrera (16).

Ekstraklasy liznęli także Gracjan Horoszkiewicz, Piotr Azikiewicz, Dariusz FormellaŁukasz Żegleń i Damian Kugiel, ale dziś występują w niższych ligach. Horoszkiewicz był uznawany za największy obok Mariusza Stępińskiego talent z tamtej drużyny. Na mistrzostwach był kapitanem reprezentacji, a pojechał na nie już jako zawodnik Herthy Berlin i trafił do "11" słoweńskiego turnieju, ale jego kariera nie potoczyła się tak, jak można było się spodziewać.   Do I zespołu Herthy się nie przebił, a bilans jego prawie trzyletniej przygody ze Starą Damą to raptem 19 występów w IV-ligowych rezerwach klubu. W czerwcu 2014 roku wrócił do Polski i związał się z Cracovią, ale zderzenie z polską Ekstraklasą okazało się brutalne - ówczesny trener Pasów, Robert Podoliński nie brał go pod uwagę nawet przy ustalaniu meczowej "18", więc Horoszkiewicz zdecydował się na odejście do Podbeskidzia Bielsko-Biała, gdzie po roku znów spotkał się z Podolińskim. Wiosną występował już w I-ligowym Chrobym Głogów.

4
/ 4

Tuż po słoweńskim turnieju na emigrację zdecydowało się tylko trzech zawodników. Igor Łasicki przeniósł się z Zagłębia Lubin do SSC Napoli, Sebastian Zieleniecki zamienił UKS SMS Łódź na US Cremonese, a Rafał Włodarczyk z Mazura Karczew wyemigrował do Herthy Berlin, gdzie dołączył do Horoszkiewicza i Vincenta  Rabiegi. Ten drugi mieszka w Niemczech od dziecka, a w 2013 roku zamienił Herthę na RB Lipsk.

Łasicki ma za sobą debiut w I zespole Napoli, ale w dwóch ostatnich sezonach był wypożyczany do grających w niższych ligach AS Gubbio Calcio 1910, SS Maceratese 1922 i AC Rimini 1912. Włodarczyk i Zieleniecki wrócili już do Polski: pierwszy ostatnio grał w II-ligowym Zniczu Pruszków, a drugi w IV-ligowym Widzewie Łódź.

Mariusz Stępiński wyjechał z Polski latem 2013 roku, ale przez rok nie doczekał się debiutu w I zespole 1.FC Nuernberg i już w sierpniu 2014 roku wrócił do Polski - w sezonie 2014/2015 był związany z Wisłą Kraków, a teraz gra dla Ruchu Chorzów.

W minionym sezonie na zapleczu Ekstraklasy grali Oskar Pogorzelec, Konrad Budek, wspomniany Gracjan Horoszkiewicz, Patryk Stępiński, Adrian Cierpka, Dariusz Formella i Karol Żwir. Stępiński i Formella świętowali ze swoimi zespołami awans do Ekstraklasy.

Z kolei na trzecim szczeblu rozgrywkowym oprócz Włodarczyka, który wywalczył ze Zniczem promocję do I ligi, grali też Piotr Azikiewicz i Łukasz Żegleń. Z Lechii Gdańsk do III-ligowego KS-u Chwaszczyno był za to wypożyczony Damian Kugiel.

W piłkę nie gra już Aleksander Wandzel, który musiał zakończyć karierę ze względów zdrowotnych.

Losy "Orląt Dorny" po ME U-17:

ZawodnikKlub w trakcie MEAktualny klub
Oskar PogorzelecLegia WarszawaMKS Kluczbork (I liga)
Aleksander WandzelLech Poznańzakończył karierę
Patryk StępińskiWidzew ŁódźWisła Płock (I liga)
Konrad BudekPolonia WarszawaZagłębie Sosnowiec (I liga)
Gracjan HoroszkiewiczHertha BerlinChrobry Głogów (I liga)
Igor ŁasickiZagłębie LubinAC Rimini (Serie C1)
Sebastian RudolPogoń SzczecinPogoń Szczecin
Sebastian ZielenieckiUKS SMS ŁódźWidzew Łódź (IV liga)
Piotr AzikiewiczZagłębie LubinKotwica Kołobrzeg (II liga)
Adrian CierpkaLech PoznańMiedź Legnica (I liga)
Karol LinettyLech PoznańLech Poznań (Ekstraklasa)
Vincent RabiegaHertha BerlinRB Lipsk II (IV liga)
Łukasz ŻegleńGwarek ZabrzeStal Mielec (II liga)
Dariusz FormellaArka GdyniaArka Gdynia (I liga)
Damian KugielLechia GdańskKS Chwaszczyno (III liga)
Mariusz StępińskiWidzew ŁódźRuch Chorzów (Ekstraklasa)
Rafał WłodarczykMazur KarczewZnicz Pruszków (II liga)
Karol ŻwirStomil OlsztynStomil Olsztyn (I liga)
Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Komentarze (0)