Najpotężniejsi agenci świata. Oni trzęsą rynkiem transferowym

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Bluza z kapturem, krótkie spodenki - tak zazwyczaj wygląda Mino Raiola, jeden z najpotężniejszych agentów piłkarskich świata. Menedżerowie często decydują o losach transferowych, a przez ich ręce przewijają się dziesiątki milionów.

1
/ 5

Chyba najbardziej znany agent piłkarski na świecie. Nie tylko ze względu na ogromne pieniądze, które zarabia na transferach, ale również za swój sposób bycia. Raiola nie przebiera w słowach, jest kontrowersyjny w swoich wypowiedziach i doskonale wykorzystuje dziennikarzy jako swoje narzędzie. Najnowszym przykładem jest Paul Pogba. Kiedy okazało się, że ani FC Barcelona ani Real Madryt nie kupią jego klienta, a na stole leżą ogromne pieniądze od Manchesteru United, Raiola wypalił, że Francuz może zostać w Juventusie Turyn. Jednocześnie zagwarantował sobie olbrzymi kontrakt od Starej Damy lub zmusi Czerwone Diabły do podwyższenia swojej oferty.

Perełką w jego stajni jest rzecz jasna Paul Pogba, dzięki któremu na konto Raioli wpadnie kilka milionów funtów, gdy transfer zostanie już zrealizowany. Włoch opiekuje się również takimi graczami jak: Zlatan Ibrahimović, Romelu LukakuBlaise Matuidi, Henrich Mchitarjan, Sergio Romero czy... Bartosz Salamon. Tego ostatniego swego czasu sprytnie umieścił w AC Milan. Z kolei Ibrahimović mówi o Raioli jako swoim przyjacielu.

2
/ 5

Na zdjęciu razem z Cristiano Ronaldo, który oczywiście znajduje się w stajni swojego rodaka. W przeciwieństwie do Raioli, Mendes zawsze ubiera się w garnitur i ma ogromne znajomości w świecie sportu, ale działa bezpardonowo jak jego największy konkurent.

W swoim "portfelu" ma więcej znanych piłkarzy niż Raiola. Najważniejszym jest rzecz jasna Ronaldo, ale takie nazwiska jak: James Rodriguez, Angel di Maria, Diego Costa, William Carvalho, Renato Sanches, Thiago Silva, Radamel Falcao czy Pepe muszą robić wrażenie.

Mendes początkowo chciał profesjonalnie grać w piłkę, ale nie miał na tyle talentu, więc szybko rzucił futbol na bok. Był DJ-em na dyskotece, w końcu sam otworzył nocny klub aż w 1996 roku zarejestrował swoją działalność jako agent piłkarski.

W 2015 roku Cristiano Ronaldo na jego ślubie podarował mu "drobny" prezent. Portugalczyk kupił Mendesowi... grecką wyspę. Na tym samym weselu bawiło się mnóstwo oficjeli, a wśród nich m.in. prezydent Realu Madryt Florentino Perez, z którym Mendes dogadał niejeden transfer.

ZOBACZ WIDEO Kazimierz Moskal: na stare śmieci zawsze miło się wraca (źródło TVP)

{"id":"","title":"","signature":""}

3
/ 5

Jonathan Barnett (pierwszy z prawej)

66-letni właściciel agencji Stellar Group. Jego największym osiągnięciem było umieszczenie Garetha Bale'a w Realu Madryt za rekordową kwotę 101 milionów euro. Do dzisiaj jest to transferowy rekord świata. Jednak drugim zawodnikiem, który znajduje się w jego stajni jest Grzegorz Krychowiak. Polak właśnie zmienił Sevillę na Paris Saint Germain, ale również Wojciech Szczęsny powierzył mu swoje interesy.

Barnett penetruje przede wszystkim brytyjski rynek transferowy, ale działa również w innych dyscyplinach - boksie czy krykiecie. To jemu przypisuje się spory udział w sukcesach znanego pięściarza Lennoxa Lewisa.

4
/ 5

Bez wątpienia bez Roberta Lewandowskiego nie byłby w tym miejscu, w którym jest. Kucharski od początku prowadzi karierę kapitana reprezentacji Polski i trzeba przyznać, że robi to bardzo umiejętnie. "Lewy" jest zdecydowanie najdroższym zawodnikiem w stajni "Kucharza", a kolejne miejsca zajmują już piłkarze, których wartość nie przekracza według transfermarkt.de 1,5 miliona euro.

44-latek był posłem na sejm, inwestuje ogromne pieniądze w nieruchomości i ma za sobą 17 meczów w reprezentacji Polski.

5
/ 5

Pere Guardiola

Brat słynnego Pepa Guardioli (na zdjęciu). Nie jest jeszcze topowym agentem świata, ale kiedy ma się tak wpływowego brata w Manchesterze City, to różne drzwi mogą się otworzyć. Póki co w jego portfolio znajduje się Luis Suarez oraz Thiago Alcantara - ten, którego ówczesny trener Bayernu Monachium ściągnął na Allianz Arena. Guardiola opiekuje się oczywiście interesami swojego brata-trenera.

Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Komentarze (4)
avatar
Klaudia Emilka
20.07.2016
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Menadżerowie przypominają mi leniwych cwaniaczków.  
avatar
Teresa Alina
20.07.2016
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
o znowu dzieciuch,kto tym razem mu przylizał włoski mamusia krowa czy koza.  
avatar
Proboszcz Dobrodziej
20.07.2016
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
u nas to się nazywa "działacz". Najsłynniejszy to oczywiście Pan Zdzisław Kręcina!  
avatar
yes
19.07.2016
Zgłoś do moderacji
2
1
Odpowiedz
My mieliśmy Fryzjera od wyników...