W tym artykule dowiesz się o:
Arkadiusz Malarz - 8 : Tym razem nie został zmuszony do tak wielu interwencji jak we wcześniejszych meczach w Lidze Mistrzów, ale spisał się bardzo dobrze. Obronił kilka groźnych strzałów, był pewny, odpowiednio się ustawiał i udowodnił, że przez całą fazę grupową był jednym z najmocniejszych ogniw mistrza Polski.
Skala ocen 1-10 (wyjściowa 6)
Bartosz Bereszyński - 7: Solidny występ bocznego obrońcy, choć gdyby w 74. minucie Gelson Martins trafił do siatki, gdy właśnie "Bereś" go nie upilnował, nastroje w Legii byłyby całkowicie odmienne. 24-latek miał też jednak dobre momenty. W pierwszej połowie z jego interwencji w środkowej strefie wyszło kapitalne podanie na czystą pozycję do Aleksandara Prijovicia. Napastnik Legii uderzył wtedy tylko w boczną siatkę.
Jakub Rzeźniczak - 9: Stoperzy Legii musieli być w środę niezwykle skoncentrowani, bo stale znajdowali się pod presją. Rzeźniczak uniknął jednak błędów, a w kluczowych momentach zawsze był tam, gdzie być powinien. Dobrym przykładem była sytuacja z 61. minuty, gdy ustawił się perfekcyjnie i przeciął bardzo groźne dośrodkowanie do Basa Dosta.
Michał Pazdan - 8: Spisał się również solidnie jak "Rzeźnik", zdarzyła mu się tylko jedna niepewna, choć nie do końca kontrolowana interwencja. W 55. minucie tak przeciął dośrodkowanie z prawego skrzydła, że Adrien Silva miał czystą sytuację, po której mógł wyrównać. Na szczęście wyraźnie chybił.
Adam Hlousek - 7: Podobnie jak w przypadku jego kolegów z defensywy, trudno mu coś poważniejszego zarzucić, ale w jednej sytuacji mógł doprowadzić do katastrofy. W 56. minucie ręką zablokował w polu karnym bardzo groźny strzał, po którym piłka leciała w światło bramki. Arbiter nie dopatrzył się w tym celowości i puścił grę, choć obiektywnie trzeba przyznać, że miał podstawy do wskazania na "wapno".
Skala ocen 1-10 (wyjściowa 6)
Michał Kopczyński - 6: Zaliczył dość dyskretny występ, choć w pierwszej połowie kibicom mogły utkwić w pamięci dwa jego przewinienia w pobliżu własnego pola karnego, którymi sprokurował rzuty wolne dla Sportingu. Na szczęście nie zostały one wykorzystane.
Thibault Moulin - 8: Oceniliśmy go wyżej niż Kopczyńskiego, bo był pewniejszy w swojej grze. W 64. minucie mógł zdobyć gola po rzucie rożnym, ale jego soczysty strzał był niecelny. Z kolei później perfekcyjnie obsłużył Kucharczyka i gdyby ten nie uderzył wprost w Rui Patricio, Moulin zakończyłby mecz z asystą.
Guilherme - 8: Spędził na boisku nieco ponad godzinę i spisał się bez zarzutu. Ukoronowaniem jego występu był gol w 30. minucie. Trafić wówczas do siatki było dużą sztuką, bo Brazylijczyk miał trudną pozycję. Musiał uderzać nieco zza siebie, a jednak posłał piłkę idealnie przy słupku.
Vadis Odjidja-Ofoe - 10: Perfekcyjny występ Belga i to już był kolejny mecz, który udowodnił, że Legia ma zawodnika klasy europejskiej. Odjidja-Ofoe wykonał mnóstwo otwierających podań, imponował techniką, a przy decydującym golu Guilherme to on perfekcyjnie dograł do asystującego Prijovicia.
Miroslav Radović - 7: Tym razem zabrakło mu konkretów i to właściwie jedyny, choć istotny zarzut do Radovicia. Był aktywny, szarpał, lecz w 86. minucie nie pokazał zimnej krwi i przegrał pojedynek sam na sam z bramkarzem Sportingu. Niedostatki w ofensywie rekompensował jednak pomaganiem w grze obronnej.
Skala ocen 1-10 (wyjściowa 6)
Aleksandar Prijović - 8: Zrobił swoje, choć tym razem nie trafił do siatki, a zakończył spotkanie z asystą. Mógł mieć na koncie nawet dwa gole, ale w każdej z połów zmarnował po jednej stuprocentowej okazji. Kluczowe podanie do Guilherme sprawia jednak, że napastnika Legii nie można zbyt mocno krytykować.
Skala ocen 1-10 (wyjściowa 6)
rezerwowi:
Michał Kucharczyk - 3: Z jednej strony po wejściu na boisko starał się szarpać, ale z drugiej grał niedbale i bezproduktywnie. W 84. minucie powinien dobić Sporting, jednak w sytuacji sam na sam z Rui Patricio uderzył wprost w niego. Ta zmarnowana szansa znacznie obniżyła jego notę, a to nie był jedyny moment, w którym Kucharczyk zirytował trybuny.
Kasper Hamalainen - bez oceny: Grał zbyt krótko.
Maciej Dąbrowski - bez oceny: Grał zbyt krótko.
Skala ocen 1-10 (wyjściowa 6)