Luis Enrique nie jest pierwszy - trenerskie tuzy Barcelony nie wytrzymywały na stanowisku

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

W środę wieczorem Luis Enrique zapowiedział, że po tym sezonie odchodzi z Barcelony, ale nie on jedyny w ostatnich latach rezygnował z funkcji trenera Dumy Katalonii.

1
/ 6

Luis Enrique 2014-2017

Trzy ostatnie lata Luis Enrique, były zawodnik Barcelony, spędził na stanowisku trenera tego zespołu. Pep Guardiola mówi, że pod jego wodzą drużyna grała "niesamowity futbol", co można znaleźć odzwierciedlenie w sukcesach, które osiągnął. Dwukrotnie zdobywał mistrzostwo Hiszpanii i niewykluczone, że i w tym sezonie wywalczy to trofeum. Raczej nie powtórzy wyczynu triumfu w Lidze Mistrzów z 2015 roku, ponieważ trudno będzie odrobić straty w spotkaniu z PSG (porażka 0:4 w pierwszym meczu). Najbardziej realnym scenariuszem jest wygranie Pucharu Hiszpanii - w finale Barcelona zmierzy się z Alaves.

Enrique odchodzi z Barcelony, ponieważ czuje się zmęczony i wypalony. To nie pierwszy trener w ostatnich latach, który musiał zrobić sobie odpoczynek po pracy z tym zespołem.

Sukcesy: 2x mistrz Hiszpanii 2x Puchar Hiszpanii 1x Liga Mistrzów 1x Superpuchar UEFA 1x Klubowe Mistrzostwa Świata

2
/ 6

Gerardo Martino 2013-2014

Zaledwie rok trwała przygoda Gerardo Martino i w jego przypadku presja wyników sprawiała, że Martino dłużej nie pracował z Barceloną. Sezon bez mistrzostwa jest jak cierń u nogi i już w trakcie rozgrywek fani tego zespołu mieli wielkie pretensje do Martino o osiągane wyniki. Ostatecznie triumfował tylko w Superpucharze Hiszpanii.

Sukcesy: 1x Superpuchar Hiszpanii

3
/ 6

Tito Vilanova 2012-2013

Najpierw był asystentem Pepa Guardioli, ale kiedy ten odszedł z Camp Nou został mianowany pierwszym trenerem i powtórzył wyczyn swojego kolegi po fachu zdobywając mistrzostwo Hiszpanii. Jednak już w trakcie tamtej kampanii na chwilę musiał oddać prowadzenie Barcelony, ponieważ zmagał się z chorobą nowotworową. Z jej też powodu w lipcu 2013 roku zrezygnował z pełnionej funkcji. Niestety, w kwietniu 2014 roku zmarł.

Sukcesy: 1x mistrz Hiszpanii

4
/ 6

Pep Guardiola 2008-2012

Niesamowity dorobek osiągnął Pep Guardiola będąc trenerem Barcelony. W cztery lata zdobył aż 14 trofeów - w tym najważniejsze mistrzostwa Hiszpanii i Ligę Mistrzów. Często grę pod wodzą Guardioli określa się jako najlepszy futbol w historii piłki nożnej. Barcelona była chwalona za swój styl, który później Hiszpan przeniósł na Bayern Monachium, a obecnie stara się wcielić w Manchesterze City.

Jednak Guardiola, podobnie jak Enrique, sam zrezygnował z funkcji trenera Barcelony. Jego motywy były dokładnie takie same, jak obecnego szkoleniowca: wypalenie i chęć odpoczynku.

Sukcesy: 3x mistrz Hiszpanii 3x Superpuchar Hiszpanii 2x Superpucharu UEFA 2x Liga Mistrzów 2x Puchar Hiszpanii 2x Klubowe Mistrzostwa Świata

5
/ 6

Frank Rijkaard 2003-2008

Po drugiej wojnie światowej tylko dwóch trenerów może się pochwalić, że prowadziło Barcelonę przynajmniej pięć lat. To Johan Cruyff oraz właśnie Frank Rijkaard. To on dał szansę zadebiutować w pierwszym zespole Leo Messiemu i wprowadzał go do dorosłej piłki.

Barcelonę objął, kiedy drużyna przeżywała duży kryzys. Zrobił spore porządki dając okazję gry wielu młodym zawodnikom i to przyniosło skutek. Po sześciu latach Duma Katalonii ponownie sięgnęła po mistrzostwo Hiszpanii, a gdy w 2006 roku wygrywał Ligę Mistrzów mówiono, że to najefektowniej grająca drużyna na świecie.

W 2008 roku musiał jednak opuścić Camp Nou i zrobił miejsce dla Pepa Guardioli.

Sukcesy: 2x mistrz Hiszpanii 2x Superpuchar Hiszpanii 1x Liga Mistrzów

6
/ 6

Pozostali trenerzy

Początek XXI wieku to wielkie roszady trenerskie w Barcelonie. Dość powiedzieć, że w latach 2000-2003 drużynę prowadziło aż pięciu różnych szkoleniowców, a Louis van Gaal dwukrotnie wchodził do tej samej rzeki. Lorenzo Serra Ferrer, Carles Rexach, Antonio de la Cruz (tymczasowo), Radomir Antić i wspomniany van Gaal piastowali funkcję trenera, ale nie wiodło im się. Nie potrafili zdobyć mistrzostwa kraju, Pucharu Hiszpanii czy innego trofeum.

Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Komentarze (0)