W tym artykule dowiesz się o:
Tobiasz Weinzettel (Odra Opole, 1*)
Musiał mocno napracować się, żeby w wygranym 1:0 meczu z Zagłębiem Sosnowiec nie stracić gola. Drużyna Dariusza Dudka oddała więcej celnych uderzeń, po których bramkarz z Opola musiał się wykazać. Nie dał się pokonać Mularczykowi i Makowskiemu. Przestraszył ponadto Tomasza Nowaka przed wykonaniem rzutu karnego.
* - liczba nominacji do "11" kolejki
Chojniczanka strzeliła najwięcej goli w 8. kolejce i stała się najbardziej bramkostrzelnym zespołem w lidze. Drużyna Krzysztofa Brede pokonała 3:0 GKS Tychy, a większość goli dla niej strzelili obrońcy. Lisowski trafił do bramki przeciwnika po raz pierwszy w sezonie.
Martin Baran (Odra Opole, 1)
Bohater ostatniego stałego fragmentu w wygranym 1:0 spotkaniu z Zagłębiem Sosnowiec. Przez 90 minut pomagał partnerom w obronie, a w doliczonym czasie wbiegł w pole karne przeciwnika i strzelił decydującego gola po dośrodkowaniu Marcina Wodeckiego z rzutu wolnego.
Tajna broń Chojniczanki w pojedynku z tyszanami. Do Chojnic przeprowadził się po dwóch sezonach w zespole ze Śląska. Strzelił gola, ale nie celebrował go, wyrażając szacunek wobec byłego klubu. Ponadto w drugiej połowie odparł wszystkie ataki podrażnionego przeciwnika.
W pewnym momencie meczu lidera z Drutex-Bytovią wydawało się, że boczni obrońcy z Legnicy stracili energię do atakowania. To było złudzenie. W końcówce meczu Kwame zerwał się do kolejnych akcji na lewym skrzydle. Po jego dwóch asystach Miedź strzeliła gole potrzebne do zwycięstwa 2:1.
Pierwszego gola w sezonie strzelił z rzutu karnego. Była to nagroda za ponadprzeciętną aktywność w wygranym 1:0 starciu z Ruchem Chorzów. Szanse na trafienie do bramki miał już w pierwszej połowie. Defensywa Niebieskich nie znalazła sposobu na jego zatrzymanie ani przed meczem, ani w przerwie.
Bardzo długo czekała drużyna z Suwałk na pierwsze zwycięstwo w sezonie. Przełamała się na stadionie GKS-u Katowice. W środku pola pierwsze skrzypce grał Radecki. Drużyna ze Śląska miała dużo czasu na odrobienie strat, ale nie potrafiła przedrzeć się przez zorganizowanego przez Radeckiego rywala.
Rozpoczął strzelanie w konfrontacji z GKS-em Tychy. Później dorzucił na swoje konto asystę. Dwoma punktami do klasyfikacji kanadyjskiej uczcił 100. występ w barwach Chojniczanki. Kapitan poprowadził drużynę do czwartego z rzędu zwycięstwa na własnym stadionie.
Michał Janota (Stal Mielec, 1)
Wniósł na boisko w Częstochowie odrobinę magii. W doliczonym czasie wziął na swoje barki odpowiedzialność i eleganckim strzałem z rzutu wolnego zagwarantował Stali Mielec zwycięstwo 2:1 z Rakowem. W drugiej połowie niestrudzenie napędzał drużynę, a na koniec postawił stempel na udanym występie.
Zgodnie z zapowiedziami, Chrobry skoncentrował się na nowym wyzwaniu po porażce w derbach z Miedzią Legnica. Puszczę Niepołomice pokonał 1:0 dzięki pierwszej w sezonie bramce Konrada Kaczmarka. Trener Grzegorz Niciński wystawił głogowianina na szpicy i ten wykonał swoje podstawowe zadanie.
Pogoń ma mocne nazwiska w ataku, jednak ostatnio napastnicy nie spełniali pokładanych w nich nadziei. Ich małą niemoc przerwał były król strzelców Nice I ligi. W 5. minucie Zjawiński zdobył jedynego gola w pojedynku ze Stomilem Olsztyn. Boisko opuścił w 75. minucie i mógł być z siebie zadowolony.