WP Mundial Raport: Biało-Czerwoni w mistrzowskiej formie!

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Reprezentanci Polski poszli za ciosem i jako świeżo upieczeni uczestnicy mistrzostw świata spisali się świetnie w swoich drużynach klubowych. W miniony weekend aż pięciu z podopiecznych Adama Nawałki strzeliło gole. Sprawdź szczegółowy raport.

1
/ 4

Fabiański znów na czysto

Pod lupę wzięliśmy 38 zawodników, którym Adam Nawałka wysyłał powołania na mecze el. MŚ 2018, a przegląd weekendowych dokonań kadrowiczów zaczynamy tradycyjnie od bramkarzy.

Niestety, sytuacjach reprezentacyjnych golkiperów w ich drużynach klubowych nie ulega zmianie. Łukasz Skorupski, Wojciech Szczęsny i Przemysław Tytoń nadal są jedynie zmiennikami w swoich zespołach. Jednak o ile Szczęsny i Tytoń w sezonie 2017/2018 stanęli między słupkami, to Skorupski po powrocie do Romy nie rozegrał jeszcze ani jednego spotkania.

Spośród bramkarzy drużyny narodowej regularnie broni jedynie Łukasz Fabiański. W miniony weekend jego Swansea City pokonało 2:0 Huddersfield Town, a 32-latek zachował czyste konto po raz trzeci w sezonie.

Weekendowy bilans bramkarzy reprezentacji Polski:

BramkarzKlubRywalWynikMinutyRozgrywki
Łukasz FabiańskiSwansea CityHuddersfield Town2:090Premier League
Łukasz SkorupskiAS RomaSSC Napoli0:1na ławce rezerwowychSerie A
Wojciech SzczęsnyJuventus TurynLazio Rzym1:2na ławce rezerwowychSerie A
Przemysław TytońDeportivo La CorunaSD Eibar0:0poza kadrąLa Liga
2
/ 4

Pech Kamińskiego, powrót Lewczuka

Najważniejszą informacją weekendu jest kontuzja Marcina Kamińskiego. W spotkaniu z 1.FC Koeln (2:1) 25-latek doznał urazu stawu skokowego, przez który ma pauzować co najmniej sześć tygodni. To oznacza, że zabraknie go w listopadowych meczach z Urugwajem (10.11) i Meksykiem (13.11). Kamiński może mówić o sporym pechu, ponieważ na piąty występ w drużynie narodowej czeka już od listopada 2013 roku, a zbliżające się spotkania towarzyskie mogły być doskonałą okazją do tego, by Adam Nawałka dał mu szansę w koszulce z orłem na piersi.

Kamiński jest kolejnym po Arturze Jędrzejczyku i Łukaszu Piszczku obrońcą reprezentacji Polski, który nie zagra przez kilka tygodni z powodu urazu. W weekend na boisku nie pojawili się za to zdrowi Jan Bednarek i Tomasz Kędziora. Pozostali obrońcy zagrali od pierwszego gwizdka. Warto zwrócić uwagę, że Maciej Rybus pierwszy raz w karierze wystąpił na prawej obronie.

A Palermo Thiago Cionka i Pawła Dawidowicza, którzy mają pewne miejsce w wyjściowym składzie sycylijskiego zespołu, jest liderem Serie B.

Weekendowy bilans obrońców reprezentacji Polski:

ObrońcaKlubRywalWynikMinutyBramkiAsystyRozgrywki
Jan BednarekSouthampton FCNewcastle United2:2poza kadrą--Premier League
Bartosz BereszyńskiSampdoria GenuaAtalanta Bergamo3:19000Serie A
Thiago CionekUS PalermoFrosinone Calcio0:09000Serie B
Paweł DawidowiczUS PalermoFrosinone Calcio0:05600Serie B
Kamil GlikAS MonacoOlympique Lyon2:39000Ligue 1
Artur JędrzejczykLegia WarszawaLechia Gdańsk0:1poza kadrą (uraz)--Lotto Ekstraklasa
Marcin KamińskiVfB Stuttgart1.FC Koeln2:11700Bundesliga
Tomasz KędzioraDynamo KijówCzornomorec Odessa1:2na ławce rezerwowych--Premier Liha
Igor LewczukGirondins BordeauxFC Nantes1:19000Ligue 1
Michał PazdanLegia WarszawaLechia Gdańsk1:09000Lotto Ekstraklasa
Łukasz PiszczekBorussia DortmundRB Lipsk2:3poza kadrą (uraz)--Bundesliga
Maciej RybusLokomotiw MoskwaFC Ufa0:19000Premijer Liga
Maciej SadlokWisła KrakówŚląsk Wrocław2:09000Lotto Ekstraklasa
Bartosz SalamonSPAL 2013FC Bologna1:29000Serie A
3
/ 4

1450 i dość! Przełamanie Błaszczykowskiego

W niedzielnym meczu 8. kolejki Bundesligi z Bayerem Leverkusen (2:2) swojego pierwszego gola w niemieckiej ekstraklasie od 26 października... 2013 roku strzelił Jakub Błaszczykowski. Niemoc byłego kapitana reprezentacji Polski trwała dokładnie 1450 dni i 51 spotkań. Warto jednak wspomnieć, że w tym czasie przez kilka miesięcy był wyłączony z gry z powodu kontuzji kolana, a w sezonie 2015/2016 był wypożyczony z Borussii Dortmund do Fiorentiny.

Swoją pierwszą bramkę w sezonie zdobył też Karol Linetty. Kilka tygodni temu 22-latek stracił miejsce w "11" Sampdorii i jeśli pojawiał się na boisku, to w roli zmiennika. Nie inaczej było teraz w spotkaniu z Atalantą Bergamo (3:1). Linetty zaczął mecz na ławce, a do gry wszedł w przerwie przy wyniku 0:1 i poderwał zespół do walki, a dobry występ spuentował zdobyciem bramki pieczętującej zwycięstwo swojej drużyny. Świetną serię kontynuuje Napoli Piotra Zielińskiego. Pokonując na wyjeździe Romę (1:0), Azzurri sięgnęli po ósme zwycięstwo z rzędu i umocnili się na pozycji lidera włoskiej ekstraklasy. Żałować można tylko, że wkład Zielińskiego w zdobycie stolicy był znikomy - 23-latek pojawił się na boisku na ostatnie 19 minut. Był to już drugi z rzędu mecz Napoli, który Zieliński zaczął na ławce rezerwowych.

Weekendowy bilans pomocników reprezentacji Polski:

PomocnikKlubRywalWynikMinutyBramkiAsystyRozgrywki
Jakub BłaszczykowskiVfL WolfsburgBayer Leverkusen2:27110Bundesliga
Damian DąbrowskiCracoviaPogoń Szczecinmecz w poniedziałek---Lotto Ekstraklasa
Jacek GóralskiLudogorec RazgradCzerno More Warna2:11400Parva Liga
Kamil GrosickiHull CityNorwich City1:17200Championship
Tomasz JodłowiecLegia WarszawaLechia Gdańsk1:09000Lotto Ekstraklasa
Bartosz KapustkaSC FreiburgBayern Monachium0:5poza kadrą--Bundesliga
Damian KądziorGórnik ZabrzeZagłębie Lubin2:37200Lotto Ekstraklasa
Grzegorz KrychowiakWest Bromwich AlbionLeicester Citymecz w poniedziałek---Premier League
Karol LinettySampdoria GenuaAtalanta Bergamo3:14510Serie A
Maciej MakuszewskiLech PoznańJagiellonia Białystok1:1pauza za kartki--Lotto Ekstraklasa
Krzysztof MączyńskiLegia WarszawaLechia Gdańsk1:06900Lotto Ekstraklasa
Sławomir PeszkoLechia GdańskLegia Warszawa0:1poza kadrą (uraz)--Lotto Ekstraklasa
Rafał WolskiLechia GdańskLegia Warszawa0:19000Lotto Ekstraklasa
Paweł WszołekQueens Park RangersAFC Sunderland1:17600Championship
Piotr ZielińskiSSC NapoliAS Roma1:01900Serie A

ZOBACZ WIDEO Serie A: fantastyczny gol Karola Linettego [ZDJĘCIA ELEVEN EXTRA]

4
/ 4

Strzelby wypaliły

Najwięcej powodów do radości polskim kibicom zapewnili w weekend napastnicy. Robert Lewandowski w spotkaniu 8. kolejki Bundesligi z SC Freiburg (5:0) zdobył swoją dziewiątą (!) ligową bramkę w sezonie. Było to jego 160. trafienie w niemieckiej ekstraklasie, dzięki któremu wskoczył na 12. miejsce na liście najskuteczniejszych zawodników Bundesligi.

Swoje trzy grosze wtrącili też Łukasz Teodorczyk i Kamil Wilczek. Pierwszy w spotkaniu z KV Mechelen (4:3) strzelił swojego trzeciego ligowego gola w sezonie,. "Teo" zdobył bramkę na 4:1, ale w ostatecznym rozrachunku jego trafienie przesądziło o zwycięstwie Fiołków. Wilczek natomiast w meczu z Silkeborg IF strzelił drugiego ligowego gola po letniej przerwie. 29-latek zaczął sezon na ławce rezerwowych Broendby IF, ale w ostatnich tygodniach odzyskał miejsce w "11".

Rehabilitujący się po operacji kolana Arkadiusz Milik oczywiście nie mógł zagrać w spotkaniu z Romą (1:0), a Mariusz Stępiński przeciwko US Sassuolo rozegrał 21 minut - to jego najdłuższy występ w bieżącym sezonie.

Weekendowy bilans napastników reprezentacji Polski:

NapastnikKlubRywalWynikMinutyBramkiAsystyRozgrywki
Robert LewandowskiBayern MonachiumSC Freiburg5:09010Bundesliga
Arkadiusz MilikSSC NapoliAS Roma1:0poza kadrą (uraz)--Serie A
Łukasz TeodorczykRSC AnderlechtKV Mechelen4:39010Jupiler Pro League
Mariusz StępińskiChievo WeronaUS Sassuolo0:02100Serie A
Kamil WilczekBroendby KopenhagaSilkeborg IF4:19010Alka Superligaen

ZOBACZ WIDEO Lewandowski tym razem z akcji, wysoka wygrana Bayernu. Zobacz skrót meczu z SC Freiburg [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]

Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Komentarze (6)
avatar
Kazimierz Feliksik
16.10.2017
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
...a póki co to wyjście z grupy będzie sukcesem.  
avatar
Kazimierz Feliksik
16.10.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Gdyby Hajto stanął w obronie to wtedy mogli byśmy marzyć o medalu  
avatar
cop
16.10.2017
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Dania pokazała gdzie jesteśmy.Tyle w temacie.  
avatar
PitStomil
16.10.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Dopóki reprezentacja nie przestanie tracić hurtowo bramek o medalu możemy jedynie pomarzyć. W chwili obecnej obrona jest w opłakanym stanie - Glik opuścił loty (kolejny słaby mecz w Monaco), Pa Czytaj całość