WP Mundial Raport: słodko-gorzki weekend reprezentantów Polski. Adam Nawałka ma powody do niepokoju

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Jak w ostatni weekend przed zgrupowaniem reprezentacji Polski spisali się wybrańcy Adama Nawałki? Dobrą informacją jest to, że większość z nich pojawiła się na boisku. Gorszą to, że nie zaprezentowali się zbyt dobrze. Sprawdź szczegółowy raport.

1
/ 4

Wpadka Szczęsnego

Pod lupę wzięliśmy 29 zawodników, których Adam Nawałka zaprosił na zgrupowanie przed towarzyskimi meczami z Urugwajem (10.11) i Meksykiem (13.11). Przegląd weekendowych dokonań kadrowiczów zaczynamy od bramkarzy.

Na listopadowe spotkania selekcjoner powołał czterech bramkarzy. Poza Łukaszem Fabiańskim, Łukaszem Skorupskim i Wojciechem Szczęsnym, którzy mają pewne miejsce w kadrze, powołanie dostał też Artur Boruc. 38-latek w marcu zrezygnował z gry w reprezentacji, a występ w piątkowym meczu z Urugwajem będzie jego pożegnalnym z drużyną narodową. W weekend Boruc - jak przez większość sezonu - odpoczywał. Doświadczony golkiper przegrał rywalizację o miejsce w bramce Bournemouth z Asmirem Begoviciem i jeśli Eddie Howe korzysta w tym sezonie z jego usług, to tylko w meczach krajowych pucharów.

Fabiański znów nie uchronił Swansea City przed porażką. Tym razem "Łabędzie" musiały uznać wyższość Brighton and Hove Albion (0:1) - to trzeci z rzędu przegrany mecz drużyny Fabiańskiego.

Szczęsny natomiast zanotował czwarty ligowy występ w tym sezonie, ale tym razem nie zagrał jak na następcę Gianluigiego Buffona przystało. W 19. minucie spotkania z Benevento (2:1) dał się pokonać Amato Cicirettiemu uderzeniem z rzutu wolnego, nie próbując nawet interweniować. Włoskie media oceniły go najniżej spośród wszystkich zawodników Juventusu Turyn.

Skorupski tradycyjnie przesiedział spotkanie Romy na ławce rezerwowych. Po powrocie do Giallorossich z wypożyczenia do Empoli, do którego doszło latem, 26-latek nie rozegrał jeszcze ani jednego meczu w barwach rzymskiego klubu.

Weekendowy bilans bramkarzy reprezentacji Polski:

BramkarzKlubRywalWynikMinutyRozgrywki
Łukasz FabiańskiSwansea CityBrighton and Hove Albion0:190Premier League
Łukasz SkorupskiAS RomaACF Fiorentina4:2na ławce rezerwowychSerie A
Wojciech SzczęsnyJuventus TurynBenevento Calcio2:190Serie A
Artur BorucAFC BournemouthNewcastle United1:0na ławce rezerwowychPremier League
2
/ 4

Grali prawie w komplecie

Spośród ośmiu obrońców powołanych przez Adama Nawałkę na spotkania z Urugwajem i Meksykiem, w weekend na boisku zabrakło tylko Tomasza Kędziory. 23-latek nie wystąpił w spotkaniu Dynama Kijów z Worskłą Połtawa (2:1) ze względu na uraz głowy, którego doznał w czwartkowym meczu Ligi Europy z Young Boys Berno (1:0).

Bartosz Bereszyński, Thiago CionekKamil Glik, Jarosław Jach, Michał Pazdan i Maciej Rybus wystąpili od pierwszego gwizdka, a Artur Jędrzejczyk zagrał pięć minut. Występ w meczu z Pogonią Szczecin (3:1) był jego pierwszym po sześciotygodniowej przerwie spowodowanej kontuzją dłoni.

Bereszyński i Rybus odzyskali miejsce w składach swoich zespołów na derbowe pojedynki - pierwszy wystąpił w pełnym wymiarze czasowym w zwycięskich derbach Genui, a drugi rozegrał 90 minut w starciu z CSKA Moskwa. Warto jednak wspomnieć, że Rybus nie jest już w Lokomotiwie Moskwa lewym obrońcą - po raz ostatni na tej pozycji zagrał 18 września. Później raz wystąpił na prawej stronie defensywy i dwukrotnie jako skrzydłowy.

Weekendowy bilans obrońców reprezentacji Polski:

ObrońcaKlubRywalWynikMinutyBramkiAsystyRozgrywki
Bartosz BereszyńskiSampdoria GenuaCFC Genoa2:09000Serie A
Thiago CionekUS PalermoPescara Calcio2:29000Serie B
Kamil GlikAS MonacoEA Guingamp6:09000Ligue 1
Jarosław JachZagłębie LubinCracovia1:26700Lotto Ekstraklasa
Artur JędrzejczykLegia WarszawaPogoń Szczecin3:1500Lotto Ekstraklasa
Tomasz KędzioraDynamo KijówKarpaty Lwów1:19000Premier Liha
Michał PazdanLegia WarszawaPogoń Szczecin3:19000Lotto Ekstraklasa
Maciej RybusLokomotiw MoskwaCSKA Moskwa2:29000Premijer Liga
3
/ 4

Dżoker, który nie zawodzi

Znów najwięcej dobrego możemy powiedzieć o Karolu Linettym. Tym razem 22-letni pomocnik Sampdorii Genua gola nie strzelił, ale był cichym bohaterem derbów Genui (2:0). Sam Polak zanotował w spotkaniu sześć odbiorów - najwięcej spośród wszystkich uczestników meczu. Dodajmy, że pozostali zawodnicy Sampdorii zanotowali łącznie dziesięć odbiorów. "Dżoker, który nigdy nie zawodzi" - tak po derbowym spotkaniu nazwały Linetty'ego włoskie media.

Dla odmiany Piotr Zieliński za swój występ w spotkaniu z Chievo Werona (0:0) został oceniony najniżej spośród wszystkich zawodników Napoli.

Pierwszy raz za grę w barwach West Bromwich Albion skrytykowany został też Grzegorz Krychowiak. Do tej pory 27-latek był nietykalny i nawet jeśli "The Baggies" nie wygrywali, to reprezentant Polski był chwalony. Po spotkaniu z Huddersfield Town (0:1) krytyka spadła też na niego. Co ciekawe, odkąd Krychowiak dołączył do WBA, zespół Tony'ego Pulisa nie odniósł ani jednego zwycięstwa - w weekend niechlubna seria spotkań bez wygranej została przedłużona do dziewięciu.

Gola w drugim meczu z rzędu strzelił Kamil Grosicki, ale jego Hull City poniosło trzecią porażkę z rzędu i szybki powrót do Premier League powoli staje się dla "Tygrysów" celem nieosiągalnym. Sam Grosicki nie może jednak narzekać na statystyki, bo było to jego piąte trafienie w sezonie, a jego dorobek uzupełniają cztery asysty.

Jakub Błaszczykowski tuż przed zgrupowaniem kadry wypadł z "11" VfL Wolfsburg, a miejsce w składzie QPR stracił Paweł Wszołek, który nie rozegrał ani minuty w dwóch ostatnich spotkaniach londyńskiego zespołu. Także Jacek Góralski stracił status podstawowego zawodnika Ludogorca Razgrad i cztery ostatnie mecze mistrza Bułgarii zaczynał na ławce.

Warto odnotować, że w meczu na szczycie Lotto Ekstraklasy Górnik Zabrze - Lech Poznań (3:1) po asyście zanotowali Rafał Kurzawa i Maciej Makuszewski.

Weekendowy bilans pomocników reprezentacji Polski:

PomocnikKlubRywalWynikMinutyBramkiAsystyRozgrywki
Jakub BłaszczykowskiVfL WolfsburgHertha Berlin3:3700Bundesliga
Przemysław FrankowskiJagiellonia BiałystokWisła Płock2:17800Lotto Ekstraklasa
Jacek GóralskiLudogorec RazgradCSKA Sofia1:2na ławce rezerwowych--Parva Liga
Kamil GrosickiHull CitySheffield United1:49010Championship
Damian KądziorGórnik ZabrzeLech Poznań3:17600Lotto Ekstraklasa
Grzegorz KrychowiakWest Bromwich AlbionHuddersfield Town0:19000Premier League
Rafał KurzawaGórnik ZabrzeLech Poznań3:19001Lotto Ekstraklasa
Karol LinettySampdoria GenuaCFC Genoa2:09000Serie A
Maciej MakuszewskiLech PoznańGórnik Zabrze1:39001Lotto Ekstraklasa
Krzysztof MączyńskiLegia WarszawaPogoń Szczecin3:19000Lotto Ekstraklasa
Rafał WolskiLechia GdańskArka Gdynia1:08800Lotto Ekstraklasa
Paweł WszołekQueens Park RangersNottingham Forest0:4poza kadrą--Championship
Piotr ZielińskiSSC NapoliChievo Werona0:07200Serie A
4
/ 4

Powrót króla

We wtorek Robert Lewandowski opuścił mecz Ligi Mistrzów z Celtikiem Glasgow (2:1), by odpocząć po wyczerpującym początku sezonu i w weekend wrócił do gry w wielkim stylu. Jego Bayern Monachium pokonał w niemieckim klasyku Borussię Dortmund (3:1), a "Lewy" zdobył swoją jedenastą ligową bramkę w sezonie i został samodzielnym liderem klasyfikacji strzelców Bundesligi.

Pozostali napastnicy powołani przez Adama Nawałkę z tak dobrej strony się nie pokazali. Mariusz Stępiński wrócił do gry po pęknięciu małego palca u stopy, ale w meczu przeciwko Napoli (0:0) zagrał tylko pięć minut. Miejsce w "11" Broendby stracił Kamil Wilczek, który w derbach z FC Kopenhaga (1:0) wszedł na boisko z ławki. Było to szóste z rzędu ligowe zwycięstwo ekipy Wilczka, dzięki czemu 29-letni napastnik zameldował się w Warszawie jako lider duńskiej ekstraklasy.

Z kolei Jakub Świerczok nie uczcił pierwszego w karierze powołania do kadry golem. W meczu z Cracovią (1:2) przerwał na trzech serię spotkań ze zdobytą bramką.

Weekendowy bilans napastników reprezentacji Polski:

NapastnikKlubRywalWynikMinutyBramkiAsystyRozgrywki
Robert LewandowskiBayern MonachiumBorussia Dortmund3:19010Bundesliga
Mariusz StępińskiChievo WeronaSSC Napoli0:0500Serie A
Jakub ŚwierczokZagłębie LubinCracovia1:29000Lotto Ekstraklasa
Kamil WilczekBroendby KopenhagaFC Kopenhaga1:040-0Alka Superligaen

ZOBACZ WIDEO Lewandowski piętą, Bayern zwycięski w hicie. Zobacz skrót meczu z Borussią [ZDJĘCIA ELEVEN]

Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Komentarze (2)
avatar
Paweł St
8.11.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Znowu będzie w plecy ;p  
Szmondak
8.11.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Martwi mnie postawa bramkarzy - słabe występy i ławka rezerwowych oraz napastników - wchodzenie i granie krótkich ogonów, a także wielka niewiadoma z "RL9".