Hat-trick Piątka, efektowne zwycięstwo Górnika. Oto najlepsi piłkarze 33. kolejki Lotto Ekstraklasy

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Trzech piłkarzy Górnika Zabrze, po dwóch Wisły Kraków, Legii Warszawa i Piasta Gliwice oraz przedstawiciele dwóch innych klubów - kto znalazł się w najlepszej "jedenastce" 33. kolejki Lotto Ekstraklasy według WP SportoweFakty?

1
/ 11

Golkiper Wisły to kolejny z hiszpańskich nabytków, który sprawdza się w Krakowie. W meczu z Jagiellonią obronił rzut karny, w kapitalny sposób zatrzymał też strzały Cilliana Sheridana i Tarasa Romańczuka, a Biała Gwiazda dowiozła do końca zwycięstwo 1:0. Hiszpan przypomniał się władzom Wisły, a to o tyle istotne, że jego kontrakt wygasa po sezonie. Gdyby tylko jeszcze zdrowie dopisywało... Cuesta nie wszedł do bramki przez ponad cztery miesiące.

2
/ 11

Solidny występ reprezentanta Czarnogóry. Nagradzamy go głównie za grę do przodu. Zdecydowanie częściej Legia zagrażała Koronie z prawej strony, Vesović kilka razy obsłużył kolegów niezłym podaniem. W obronie spisywał się przyzwoicie. Legia wygrała z kielczanami 3:1 i wróciła na pierwszą lokatę.

ZOBACZ WIDEO Odrodzenie Paris Saint-Germain. Cavani na ratunek [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]

3
/ 11

Chorwat zagrał na nieco nietypowej pozycji, bo na prawej obronie. Sprawdził się w nowej roli, zostawił dużo zdrowia na murawie, a w 83. minucie zapewnił Białej Gwieździe nieoczekiwane zwycięstwo w Białymstoku. Arsenić najszybciej dopadł do piłki po strzale Wasilewskiego i zdobył zwycięskiego gola.

4
/ 11

Górnik zaskakująco pokonał Lecha Poznań na jego terenie 4:2. Spory wkład w to zwycięstwo ma Mateusz Wieteska, obrońca drużyny z Zabrza. Grając na prawej stronie formacji defensywnej Wieteska wiedział, kiedy dobrze znaleźć się w polu karnym rywala i strzelił bramkę na 2:0. To był już jego siódmy gol w tym sezonie ligowym. To musi budzić uznanie.

5
/ 11

Dla Piasta Gliwice to było bardzo ważne spotkanie. I Piast ten mecz wygrał 5:1. Martin Konczkowski będzie miło wspominał tę potyczkę. Obrońca zagrał dobry mecz, a do tego strzelił gola, gdy przejął piłkę, dobrze spisał się w polu i umieścił ją w bramce. Gliwiczanie zdobyli ważne trzy punkty w kontekście walki o utrzymanie.

6
/ 11

Miał swój dzień piłkarz Piasta Gliwice w spotkaniu z Arką Gdynia. Jego pierwszy gol? Przepiękne uderzenie z dystansu. Potem był faulowany w polu karnym, sędzia odgwizdał "jedenastkę". To nie był koniec efektownej gry tego zawodnika, bo Zivec później dobrze poradził sobie w polu karnym Arki i strzelił gola na 3:0. Bardzo dobry występ tego gracza.

7
/ 11

Talent czystej wody. 18-latek był motorem napędowym nijakiej Legii. Rozpoczął strzelanie w meczu z Koroną, sprytnie zamarkował uderzenie, a potem niespodziewanie odpalił z linii pola karnego. Już wcześniej popisał się równie efektownym zagraniem - po jego przyspieszeniu i wymianie piłki z Niezgodą, ten drugi trafił do siatki. Jak się potem okazało - ze spalonego. Szymański w krótkim czasie może stać się etatowym reprezentantem kraju.

8
/ 11

Jeszcze jeden z piłkarzy Górnika Zabrze, którego wyróżniliśmy po meczu w Poznaniu. Tym razem to środkowy pomocnik. Szymon Matuszek, bo o nim mowa, ten pojedynek także zakończył z golem. Również i on świetnie odnalazł się w polu karnym rywala i z bliska skierował piłkę do bramki. Dla Górnika i jego piłkarzy to było bardzo udane spotkanie.

9
/ 11

Ten piłkarz to skarb dla Górnika. Rafał Kurzawa to bowiem zawodnik, który jak mało kto potrafi wykreować kolegom z zespołu sytuację bramkową. Mecz z Lechem Poznań? Proszę bardzo! Pomocnik zabrzan zaliczył dwie asysty. W klasyfikacji asystentów dystansuje innych zawodników. Po prostu świetny jest ten sezon w jego wykonaniu. A Górnik w Poznaniu z Lechem wygrał 4:2.

10
/ 11

We Wrocławiu zastanawiają się tylko, czemu tak późno. Dotychczas niewyraźny Kosecki wystrzelił z formą w grupie spadkowej. Wrócił po tygodniowej pauzie kartkowej i zagrał jeszcze lepiej niż w niedawnym meczu z Sandecją Nowy Sącz. Cały mecz szarżował prawym skrzydłem, nie było dla niego straconych piłek, wypracował mnóstwo sytuacji kolegom. Przede wszystkim strzelił Lechii Gdańsk dwa gole (3:1). Najpierw wykorzystał okazję po podaniu Picha, a tuż przed końcem pierwszej połowy huknął z narożnika pola karnego.

11
/ 11

Człowiek, który zniszczył marzenia Termaliki o trzech punktach (4:2). Trener Probierz zostawił go na ławce, dał szansę Brock-Madsenowi, Piątka wpuścił na nieco zmęczonego rywala. Napastnik, o którym sam szkoleniowiec mówi, że będzie wkrótce wart 20 mln euro, w ciągu 11 minut zaaplikował Słoniom trzy bramki i włączył się do wyścigu o króla strzelców Lotto Ekstraklasy. W dalszej perspektywie - o wyjazd na mundial. Dla Piątka to pierwszy hat-trick na najwyższym szczeblu. Stawiamy, że nie ostatni. O ile nie wyjedzie zaraz z Polski.

Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Komentarze (1)
Maikel
1.05.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Vesović? Jestem fanem Legii i jego jakość dośrodkowań jest mierna - za co on tu jest?. I on jest bardziej przyzwyczajony do gry w środku? Jak on całą karierę grał na bokach boiska.... Niezły dz Czytaj całość