W tym artykule dowiesz się o:
"Bild": "Pucharowy obłęd w Monachium"
"Ten mecz był czystym spektaklem! Miał wszystkie składniki, dzięki którym tak bardzo kochamy Puchar Niemiec. Niezwykle odważny outsider, czerwona kartka, dwa rzuty karne, analiza VAR. Więcej się nie da!" - czytamy w "Bildzie".
Dziennikarze przypominają, że Robert Lewandowski nie był w środę w pełni sił. A mimo to został bohaterem. "W przerwie trener wprowadził do gry chorego Lewandowskiego. To zadziałało!". Polak najpierw bowiem asystował przy golu Thomasa Muellera, a potem sam zdobył dwie bramki, w tym decydującą - z rzutu karnego (relację z meczu przeczytasz TUTAJ).
Sport1.de: "Bayern się zatacza, ale nie upada"
"FC Bayern i 1. FC Heidenheim stoczyły prawdziwą pucharową bitwę. Drugoligowiec rzucił wszystko, co miał przeciwko faworytowi. Mimo to FCB zwyciężył, grając w dziesiątkę" - czytamy w sport1.de.
Zdaniem dziennikarzy portalu porażka z drugoligowcem byłaby "jednym z największych blamażów w historii Bayernu".
ZOBACZ WIDEO "Druga połowa". Czy Legia podniesie się po zwolnieniu Sa Pinto? "Jeden mecz może wszystko zmienić"
tz :"Dziewięciobramkowy obłęd. Osłabiony Bayern pokonał Heidenheim"
W relacji meczowej monachijski portal komplementował Roberta Lewandowskiego, m.in. jego zachowanie przy rzucie karnym w 84. minucie. "Lewandowski zachował zimną krew. Zmylił Muellera i umieścił piłkę w lewym rogu. 5:4!"
"Die Welt": "Godny zapamiętania pucharowy thriller"
"Dziewięć goli, czerwona kartka, trzy strzały w poprzeczkę, dwa rzuty karne. Pucharowy ćwierćfinał pomiędzy Bayernem i Heidenheim był meczem, który zapisał się na kartach historii. Dramatyczne spotkanie rozstrzygnęło niefortunne zagranie ręką (po którym Lewandowski wykorzystał karnego - przyp. red.)" - to z kolei fragment meczowej relacji w "Die Welt".
Dziennik chwali drugoligowców, którzy zaprezentowali się "wyśmienicie pod względem taktycznym". Ich trener Frank Schmidt był bliski powtórzenia sukcesu sprzed 25 lat. Wówczas - jako zawodnik malutkiego TSV Vestenbergsgreuth - miał udział w wyeliminowaniu Bayernu z Pucharu Niemiec.
Sportbuzzer.de: "Lewandowski ratuje zwycięstwo przeciwko Heidenheim"
"Cóż to był za mecz? Bayern przez długi czas musiał drżeć o zwycięstwo w spotkaniu z drugoligowcem. Do przerwy gwiazdy takie jak Thomas Mueller i spółka nawet przegrywały. Dopiero w drugiej połowie mistrz się obudził" - czytamy.
Sportbuzzer nazywa spotkanie "jednym z najbardziej szalonych ćwierćfinałów Pucharu Niemiec w najnowszej historii".