Zażarty wyścig po koronę króla strzelców. Najlepsi I-ligowcy 16. kolejki

Krystian Stępniowski (Zagłębie Sosnowiec, 1*)

Solidnie popracował w meczu ze Stalą Mielec. Piłkarze z Podkarpacia atakowali i oddawali celne strzały, ale pokonanie Krystiana Stępniowskiego nie było łatwym zadaniem. Bramkarz Zagłębia Sosnowiec skapitulował tylko raz po uderzeniu Josipa Soljicia. Był to jego pierwszy ligowy występ w podstawowym składzie w tym sezonie.

* - liczba nominacji do "11" kolejki

Maciej Mańka (GKS Tychy, 2)

Boczny obrońca z Tychów strzelił w tym sezonie cztery gole. W najbardziej bramkostrzelnym klubie ligi nie ma skuteczniejszego zawodnika. Maciej Mańka uderzył na 1:0 i rozstrzygnął mecz ze Stomilem Olsztyn po już 10. w sezonie asyście Łukasza Grzeszczyka.

ZOBACZ WIDEO: "Druga połowa". Łukasz Piszczek pożegna się z reprezentacją Polski. "To nie jest dobry moment na taką celebrację"

Mateusz Kupczak (Warta Poznań, 2)

Warta Poznań jest ponownie liderem na zapleczu PKO Ekstraklasy dzięki zwycięstwu 2:0 z Chojniczanką. Drużyna wcześnie wyszła na prowadzenie i od tego momentu mogła spokojnie kontrolować wydarzenia na boisku. To zasługa Mateusza Kupczaka, który przymierzył do bramki przeciwnika po dośrodkowaniu Roberta Janickiego z rzutu rożnego.

Bartosz Jaroch (Podbeskidzie Bielsko-Biała, 1)

Podbeskidzie jest na miejscu premiowanym awansem dzięki pokonaniu 3:1 Sandecji Nowy Sącz. Co prawda Górale jako pierwsi stracili gola, ale zdążyli odwrócić wynik. Na prowadzenie wyszli dzięki strzałowi Bartosza Jarocha. W pole karne przeciwnika wbiegł przy okazji rzutu rożnego i wykorzystał dośrodkowanie Rafała Figiela. Zaliczył też asystę przy trafieniu Łukasza Sierpiny.

Farid Ali (GKS 1962 Jastrzębie, 2)

GKS 1962 Jastrzębie gonił Bruk-Bet Termalicę Nieciecza w zremisowanym 2:2 meczu. Dwukrotnie tracił gola, w obu przypadkach na niego odpowiadał. Głównie dzięki Faridowi Aliemu, który oddał jeden strzał do siatki, a kolejną akcję bramkową napędził.

Dawid Kort (Miedź Legnica, 2)

Pomocnik wzmocnił drugą linię w zespole prowadzonym przez Dominika Nowaka. W wygranym 3:1 spotkaniu z Radomiakiem asystował przy dwóch golach. Najpierw uruchomił przytomnym podaniem Pawła Zielińskiego, a następnie obsłużył dośrodkowaniem z rzutu rożnego Adriana Purzyckiego. Niedawno zaczął grać regularnie, a już ma pięć punktów w klasyfikacji kanadyjskiej ligi.

Mateusz Marzec (GKS Bełchatów, 5)

GKS Bełchatów odniósł najwyższe zwycięstwo w ostatniej kolejce. Brunatni ograli 4:1 Puszczę Niepołomice. Mateusz Marzec strzelił w tym meczu dwa gole i w całym sezonie ma ich na koncie 10. To drugi pierwszoligowiec z dwucyfrową liczbą trafień. Mateusz Marzec poprowadził bełchatowian to premierowego zwycięstwa na wyjeździe od czasu awansu.

Robert Janicki (Warta Poznań, 4)

Zieloni ponownie są najlepsi w tabeli Fortuna I ligi. Do wygranej 2:0 z Chojniczanką poprowadził ich Robert Janicki, który miał udział przy obu golach. Dośrodkował z rzutu rożnego do Mateusza Kupczaka, a także uruchomił podaniem Michała Jakóbowskiego. W klasyfikacji asystentów ligi Janicki jest na czwartym miejscu.

Łukasz Sierpina (Podbeskidzie Bielsko-Biała, 2)

Skrzydłowy Podbeskidzia może pochwalić się coraz lepszymi liczbami tej jesieni. W zakończonym wynikiem 3:1 spotkaniu z Sandecją Nowy Sącz strzelił wyrównującego gola. Efektownie przymierzył z rzutu wolnego. Na dodatek po jego dośrodkowaniu blisko zdobycia bramki był Karol Danielak. Sierpina oddał też dwa mocne uderzenia, które z trudem zatrzymali goście.

Omran Haydary (Olimpia Grudziądz, 5)

Kolejna bramka i kolejna istotna. Omran Haydary dał Olimpii Grudziądz prowadzenie na kwadrans przed końcem spotkania z Odrą Opole. Beniaminek już go nie oddał i zwyciężył 3:1. Najskuteczniejszy piłkarz ligi ma w dorobku 11 goli i nie zamierza się zatrzymywać. Najdłuższa "seria" meczów bez jego strzału do bramki skończyła się na trzech.

Dawid Kocyła (GKS Bełchatów, 1)

Młody napastnik zbiera doświadczenia na szczeblu centralnym i zaczyna je wykorzystywać. GKS Bełchatów odniósł efektowne zwycięstwo 4:1 z Puszczą Niepołomice. Dawid Kocyła strzelił gola, a także wywalczył jeden z dwóch rzutów karnych, które egzekwowali podopieczni Artura Derbina.