Transfery. Ibrahimović przyszedł, Piątek odejdzie? Piłkarz AC Milan może przebierać w ofertach

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Po zakontraktowaniu Zlatana Ibrahimovicia na dłużej miejsce w podstawowej jedenastce AC Milan może stracić Krzysztof Piątek. Media łączą więc Polaka z wypożyczeniem albo transferem już w styczniowym okienku transferowym. Gdzie trafi nasz kadrowicz?

1
/ 9

Ciężka sytuacja Piątka

Władze AC Milan robią sobie wielkie nadzieje z transferem Zlatana Ibrahimovicia. Doświadczony Szwed wraca do Mediolanu i ma być lekarstwem na nieskuteczność klubu. W tej chwili najwięcej bramek, po cztery, mają obrońca Theo Hernandez i Krzysztof Piątek. Polak trzy z nich zdobył jednak po strzałach z rzutów karnych.

Włoskie media nie mają wątpliwości, że Ibrahimović z miejsca trafi do podstawowego składu Milanu. Co więcej, nawet jeśli trener zdecyduje się na grę dwoma napastnikami, większe szanse na występy daje się Rafaelowi Leao, a nie Piątkowi (więcej TUTAJ). W takiej sytuacji nie dziwią doniesienia łączące Polaka ze zmianą klubu.

Milan kupił Piątka w styczniu 2019 r. za 35 mln euro. Teraz w grę wchodzi sprzedaż albo wypożyczenie do innego klubu. Na kolejnych stronach sprawdzisz, które zespoły łączy się z Piątkiem.

ZOBACZ WIDEO: Cristiano Ronaldo ma tam swój pokój, Lewandowski będzie kolejny? Byliśmy w ośrodku, w którym Polacy będą przygotowywać się do Euro 2020

2
/ 9

Na półroczne wypożyczenie Piątka chce namówić jego były klub - Genoa. 24-latek trafił do stolicy Ligurii przed sezonem 2018/2019 za 4 mln euro i od początku kapitalnie wkomponował się w klub. W 21 spotkaniach zdobył aż 19 goli, zostając jedną z rewelacji sezonu w Serie A.

W Genui Piątek pozostał tylko przez pół sezonu. Na początku roku AC Milan zapłacił za Polaka aż 35 mln. "La Gazzetta dello Sport" informuje, że reprezentant Polski nie chce wracać na stare śmieci. Miałby to być dla niego duży krok wstecz. Kadrowicza Jerzego Brzęczka obserwują jednak również silniejsze kluby.

3
/ 9

"La Gazzetta dello Sport" w gronie zainteresowanych Piątkiem wymienia też Fiorentinę. - Rozglądają się za napastnikiem, a Krzysztof Piątek byłby idealny - potwierdza dziennikarz Andrea Giannattasio (więcej TUTAJ).

Zespół z Florencji jest w poważnym kryzysie. Zajmuje dopiero 15. miejsce w tabeli, a niedawno zwolniono trenera Vincenzo Montellę. W ataku Fiorentiny występuje duet Kevin-Prince Boateng - Nedeljko Vlahović, którzy łącznie w tym sezonie zdobyli tyle samo bramek co Piątek. Klub jest w stanie zapłacić za 24-latka 20-25 mln euro.

4
/ 9

O zainteresowaniu Piątkiem ze strony Napoli informuje "Tuttosport". Włoski portal podkreśla jednak, że taki ruch ze strony Polaka byłby możliwy tylko w wyniku transferowego domina. Z odejściem z zespołu wicemistrza Włoch są bowiem łączeni Fernando Llorente (Inter Mediolan) i Dries Mertens (Borussia Dortmund).

W Napoli Piątek mógłby stworzyć polski duet napastników z Arkadiuszem Milikiem. 24-latkiem mógłby być też zainteresowany nowy trener neapolitańczyków, Gennaro Gattuso, który przez pół roku pracował z byłym napastnikiem Cracovii.

Piątek jest również łączony z zagranicznym transferem, o czym przeczytasz na kolejnych stronach.

5
/ 9

Nowego napastnika zimą chcą kupić również przedstawiciele BVB. Numerem jeden na liście jest Erling Braut Haaland, który ma oferty z jeszcze silniejszych klubów. Według "calciomercato.com", na liście Borussii znajduje się również Piątek.

Aktualnie u dortmundczyków na szpicy najczęściej gra Marco Reus, który jednak woli występować tuż za plecami napastnika. Nominalny snajper Paco Alcacer przesiaduje głównie na ławce rezerwowych.

6
/ 9

W ostatnich dniach pojawiła się też informacja o zakusach RB Lipsk, który obawia się odejścia Timo Wernera. Napastnika kuszą europejscy giganci, ale 23-latek wolałby pozostać w klubie do końca sezonu.

Aktualny lider Bundesligi walczy nie tylko na krajowym podwórku, ale również w Lidze Mistrzów. Na dodatek Werner z 18 bramkami na koncie jest jednym z dwóch głównych kandydatów do zdobycia korony króla strzelców.

Jeśli nie Włochy i Niemcy, to może Anglia? Kluby Premier League też są łączone z Piątkiem. Sprawdź!

7
/ 9

Nowego napastnika szuka Everton, który nieskutecznie walczył z AC Milan o pozyskanie... Ibrahimovicia. Niedawno trenerem klubu z Liverpoolu został Carlo Ancelotti, który zna Piątka z włoskich boisk.

Everton gra duetem napastników Richarlison - Dominic Calvert-Lewin. Obaj strzelili po 6 goli w tym sezonie Premier League, ale klub gra zdecydowanie poniżej oczekiwań i ma tylko 4 punkty przewagi nad strefą spadkową.

8
/ 9

Niedawno Trybunał Arbitrażowy skrócił zakaz transferowy Chelsea, która od 1 stycznia znów może pozyskiwać nowych piłkarzy. W Londynie Piątek mógłby zastąpić Oliviera Giroud, który dostaje mało szans od trenera Franka Lamparda, przez co komplikuje się jego wyjazd na Euro 2020.

Aktualnie napastnikiem numerem jeden w Chelsea jest Tammy Abraham. Młody Anglik zdobył aż 11 goli w rozgrywkach Premier League. "The Blues" wciąż jednak grają w Pucharze Anglii i Lidze Mistrzów, dlatego potrzebują zmiennika dla 22-latka. Jeśli ten scenariusz by się sprawdził, na przełomie lutego i marca Piątek zagrałby przeciwko Robertowi Lewandowskiemu w 1/8 finału LM.

9
/ 9

Jest też opcja hiszpańska. Na początku grudnia "AS" informował, że Piątek znajduje się na liście życzeń Diego Simeone. Argentyńczyk potrzebuje nowego napastnika po tym jak poważnej kontuzji nabawił się Diego Costa. Media przekonują, że Atletico dojdzie do porozumienia z Edinsonem Cavanim, ale do tego transferu dojdzie dopiero po sezonie.

Wśród potencjalnych napastników wymieniano też Rodrigo Moreno i Andreę Belottiego, którzy są jednak nie do wyjęcia z klubów w styczniu. Spośród czterech atakujących do wzięcia w styczniu pozostał więc tylko Piątek.

Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Komentarze (19)
avatar
Dżorcz Klunej
28.12.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Bez przesady taki przeskok z Serie A do LaLiga czy nawet Premier League jest co najwyżej karkołomny. Zawodzi we Włoszech i tam miałby być alternatywą. Musi odbudować formę w Italii albo w Bunde Czytaj całość
avatar
Rafi 82
28.12.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Wszystko jedno byle nie trafi do Dortmundu  
Marcin Derbowski
28.12.2019
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Piątkowi wszędzie będzie lepiej niż w tym pseudo klubiku. Z ibra to spadną do b klasy na to zasługują  
avatar
Michał Pienek
28.12.2019
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
Angielska liga to najgorszy możliwy wybór dla jakiegokolwiek polskiego zawodnika, chyba że chce brać kase i siedzieć na ławce jako zmiennik  
avatar
zbyszko64
28.12.2019
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Motor Lublin chce go wypożyczyć bo walczy o awans (do II ligi) Chętnie by go też odkupił ale ma tylko 350tys złotych , miasto tonie w długach.