Tym razem słupek! Po efektownym uderzeniu głową Kamila Rozmusa!

Gospodarze bronią się na własnej połowie.

Doliczone dwie minuty.

Głęboko cofnął się GKS Tychy.

Poprzeczka uratowała GKS Tychy przed stratą gola!

Gospodarze starają się szanować piłkę i spokojnie rozgrywają ją na własnej połowie.

ŁKS szukał okazji do strzelenia bramki. Dobrze jednak spisała się defensywa gospodarzy.

ZOBACZ WIDEO: Losowanie Euro 2020. Trener Szwedów wspomina mecz z Polską: "Tomaszewski obronił karnego. Wygraliście 1:0. Nie lubię tego"

Maciej Mańka dogrywał w pole karne do Monety. Ten oddał strzał głową, a po rykoszecie piłka wyleciała poza boisko. Jeszcze będzie rzut rożny.

GKS Tychy stara się rozgrywać piłkę na połowie ŁKS-u.

Najpierw groźną akcję przeprowadził ŁKS, a następnie strzelał Sebastian Steblecki. Po tym uderzeniu piłkę odbił bramkarz gości.

Ładne dośrodkowanie Sebastiana Stebleckiego po którym niecelnie główkował jednak Mateusz Piątkowski.

Zagranie z rzutu rożnego w pole karne gospodarzy. Jeszcze zgranie piłki, ale strzału już zabrakło.

Zaskakujący strzał z dystansu oddał Piotr Pyrdoł. Konrad Jałocha nie dał się zaskoczyć.

Czekamy na gole w tym spotkaniu. W drugiej części meczu kilka okazji już było. Aktualnie przy piłce zawodnicy ŁKS-u.

To powinien być gol! Łukasz Moneta zagrał piłkę wdłuż bramki, wystawił piłkę Stebleckiemu. Ten z około 5 metrów oddał jednak niecelny strzał!

Zanosiło się na groźną akcję ŁKS-u. Na spalonym był jednak jeden z zawodników drużyny gości.

ZOBACZ WIDEO: Losowanie Euro 2020. Reprezentacja Polski szuka bazy treningowej. "W Dublinie możemy czuć się, jak w domu"

Mocne zagranie w pole karne GKS-u. Strzelał jeden z zawodników ŁKS-u, ale zablokował go Marcin Biernat.

Początek drugiej połowy.

Doliczona jedna minuta.

Ładna, zespołowa akcja GKS-u Tychy zakończona strzałem zza pola karnego Szeligi. To uderzenie było jednak niecelne.

Dobrze w defensywie spisał się Kamil Juraszek. Wygrał pojedynek biegowy z Piątkowskim.

Zanosiło się na dobrą okazję dla gospodarzy. Ostatecznie jednak zabrakło uderzenia po dośrodkowaniu z rzutu wolnego, a sędzia i tak odgwizdał spalonego.

ŁKS rozgrywa piłkę na połowie gospodarzy. Zabrakło jednak dokładności i już futbolówkę przejęli zawodnicy GKS-u.

Gra wznowiona.

Daleko z bramki wybiegł Dominik Budzyński i wybił piłkę. Świetnie spisał się bramkarz ŁKS-u. Jeszcze ucierpiał w tej sytuacji zawodnik klubu z Łodzi.

A jednak blisko było o gola dla gospodarzy! Podanie z głębi pola w pole karne ŁKS-u. Tam jednak Bartosz Szeliga zamiast strzelać szukał jeszcze podania i ostatecznie zabrakło tego uderzenia na bramkę.

GKS Tychy rozgrywa piłkę na połowie ŁKS-u. Sporo podań, ale to wszystko daleko od bramki gości.

Ostatnie minuty to dość senne widowisko. Sporo gry w środkowej strefie boiska.

ZOBACZ WIDEO: Hiszpański dziennikarz o losowaniu grup Euro 2020. "Myślimy Polska - mówimy Lewandowski. Reszta piłkarzy nie jest dobrze znana"

Na spalonym złapany teraz Mateusz Piątkowski.

Jak na razie brakuje w tym spotkaniu dogodnych sytuacji strzeleckich. Mecz jednak wyrównany.

Na uderzenie z dostansu zdecydował się Bartosz Szeliga. Piłka przeleciała jednak obok bramki ŁKS-u.

Piłkarze ŁKS-u rozgrywają piłkę w okolicy linii środkowej boiska i starają się przedostać w okolice pola karnego GKS-u.

Maciej Mańka szukał dośrodkowania w pole karne gości. Został jednak zablokowany.

W odpowiedzi z dystansu niecelnie uderzył Maciej Wolski.

Zamieszanie w polu karnym ŁKS-u. Z woleja strzelał Marcin Biernat, ale Dominik Budzyński nie dał się zaskoczyć.

Piątek ładnie dośrodkował w pole karne gości. Wślizgiem piłkę wybijał Juraszek, a ta przeleciała tuż obok bramki ŁKS-u.

Dośrodkowanie z rzutu wolnego w pole karne ŁKS-u. Gospodarze utrzymali się przy piłce, ale zabrakło już uderzenia na bramkę.

ŁKS przy piłce. Goście spokojnie rozgrywają ją w okolicy linii środkowej boiska.

Piłkarze już na boisku. Za chwilę początek spotkania.

ZOBACZ WIDEO: Losowanie Euro 2020. Kibice reprezentacji Hiszpanii podzieleni przed mistrzostwami? "Mieszkaniec Bilbao się na mnie obraził"

Spotkanie poprowadzi Łukasz Szczech (Kobyłka).

Przed nami spotkanie 1/8 finału Totolotek Pucharu Polski, w którym występujący w Fortuna I lidze GKS Tychy zmierzy się z drużyną z PKO Ekstraklasy, ŁKS-em Łódź. Początek meczu o godzinie 20:45.