W odpowiedzi przy bliższym słupku strzelał Saief, ale pewnie broni Hładun.

Sytuacyjny strzał oddał Oko, ale prosto w ręce Kuciaka.

Lechia ponownie oddala zagrożenie od własnej bramki.

Na moment wybijają piłkę gospodarze, ale Zagłębie będzie mieć kolejny korner.

Korner dla Zagłębia.

Sędzia doliczył minimum trzy minuty.

Nieprawdopodobne pudło! Po zagraniu z lewej strony Szysz miał przed sobą pustą bramkę, ale zlekceważył tę sytuację i strzelił wysoko nad poprzeczką!

Zagłębie atakuje, jednak Lechia jest dobrze zorganizowana w defensywie i radzi sobie z akcjami gości.

Kopacz miał mnóstwo miejsca z prawej strony, przyjął piłkę w polu karnym, strzelił... w aut. Niezbyt dobra próba obrońcy Lechii.

Lechia odzyskała równowagę z pierwszej połowy. Zagłębie od paru minut ma problemy z konstruowaniem akcji ofensywnych.

Makowski zagrał do Flavio Paixao, ten oddał strzał lewą nogą, jednak fatalnie się pomylił.

Świetne zagranie Conrado w kierunku Flavio i centymetrów zabrakło, by Lechia strzeliła czwartego gola. Piłka w rękach Hładuna.

Goście chcieli otrzymać rzut karny, ale sędzia dopatrzył się przewinienia wśród zawodników Zagłębia.

Strata Zagłębia na własnej połowie, ale fatalnie zachowała się Lechia. To powinien być gol na 4:1.

Bardzo nieudane dośrodkowanie Conrado, a akcja Lechii zapowiadała się nieźle.

Zwoliński szukał podobnego strzału jak przy golu na 1:0, ale tym razem zablokowali go obrońcy Zagłębia.

Tak jak nic nie zapowiadało gola Zagłębia na 2:1, tak zaskakujące było kolejne trafienie Lechii. Wydawało się, że prędzej padnie bramka wyrównująca, bo goście dobrze weszli w drugą połowę.

Kolejna centra w pole karne, ale tym razem piłka wylądowała w rękach Kuciaka.

Ponownie było groźnie po rzucie wolnym Zagłębia. Lechia dość rozpaczliwie wybija piłkę. Goście są niebezpieczni po stałych fragmentach.

W odpowiedzi potężny strzał z dystansu oddał Makowski, jednak ofiarnie zablokował to jeden z zawodników gości.

Simić ma dziś ochotę na strzały z dystansu. Kolejna próba obrońcy Zagłębia, ale piłka raz jeszcze przelatuje obok słupka.

Dynamicznie przedzierał się lewą stroną Conrado, ale zabrakło mu paru centymetrów, by wycofać piłkę do lepiej ustawionych kolegów.

Zza stadionu niesie się doping kibiców Lechii. Jest ich tam kilkusetosobowa grupa.

Zagłębie jest dużo bardziej aktywne w drugiej połowie. Strzelony gol na 1:2 podziałał mobilizująco na gości.

Zamieszanie w polu karnym Lechii po dośrodkowaniu z rzutu wolnego, ale na szczęście dla gospodarzy jeden z zawodników Zagłębia był na spalonym i gra została przerwana.

Kontratak Zagłębia. Starzyński mógł zrobić w tej akcji wszystko. Strzelać z szesnastego metra lub podawać do niepilnowanego z prawej strony kolegi. Wybrał jednak najgorzej jak się da. Szukał dryblingu i nic z tej akcji finalnie nie wyszło.

Zaczynamy drugą połowę spotkania.

Piłkarze wracają na boisko. Szykowana jest zmiana w zespole Zagłębia.

Garść statystyk z pierwszej połowy:

Doliczona minimum jedna minuta.

Lechia miała kapitalną okazję do wyjścia z kontratakiem, ale zawiodło podanie w okolicach koła środkowego.

Kolejny strzał Stocha. Co drugi, to gorszy.

Coraz mocniejsze opady śniegu nad Gdańskiem.

Lechia domagała się rzutu karnego za rzekome zagranie ręką. Sędzia pozostał jednak niewzruszony.

Przerwa w grze. Ucierpieli Flavio Paixao i Simić. Obaj potrzebowali pomocy medycznej.

Bardzo nieudany strzał Stocha z dystansu.

Szybko wykonany rzut wolny przez Zagłębie, ale nie udało się stworzyć zagrożenia pod bramką Kuciaka.

Flavio Paixao bliski strzelenia gola, ale nieczysto trafił w piłkę. Jak się okazało, był tam jeszcze faul napastnika Lechii.

Teraz w ataku gdańszczanie. Dośrodkowanie z prawej strony i przyjezdni ratują się wybiciem piłki na rzut rożny.

Dobre dośrodkowanie Starzyńskiego, zamykał akcję na dalszym słupku Balić, ale oddał bardzo niecelny strzał.

Zagłębie ma rzut wolny sprzed pola karnego Lechii. Dobra szansa dla gości.

Rośnie przewaga biało-zielonych. Długo rozgrywali akcję gospodarze, aż wreszcie piłka trafiła do niepilnowanego z prawej strony Kopacza. Centra zawodnika Lechii była jednak zbyt niska.

Kolejne nieudane długie  zagranie w stronę Podlińskiego i piłka w rękach Kuciaka.

Dośrodkowanie Udovicicia z lewego skrzydła, ale nic z tej akcji nie wyszło, bo Zwoliński faulował w ofensywie.

Dośrodkowywał Starzyński i strzał głową Balicia z kilku metrów broni Kuciak. Sędziowie dopatrzyli się jeszcze faulu jednego z zawodników Zagłębia. Poszkodowany w całej sytuacji był Zwoliński.

Rzut rożny dla Zagłębia.

Zagłębie niby stara się atakować, ale wygląda to jak bicie głową w mur. Goście są - póki co - bezradni.

Lechia chciała iść za ciosem, Udovicić nawinął rywala, zszedł na prawą nogę, ale widać było, że nie czuł się dobrze w tej sytuacji i oddał dość kiepski strzał na bramkę.

Sędziowie sprawdzali jeszcze całą sytuację na VAR, ale nie dopatrzyli się zagrania niezgodnego z przepisami.

Bardzo dobra akcja gospodarzy. Dośrodkowywał z lewej strony Udovicić i goście wybijają piłkę na rzut rożny.

Zagłębie w ataku pozycyjnym, jednak Lechia bardzo dobrze się broni. Goście nie mają zbyt wiele miejsca.

Długie zagranie w kierunku Chodyny, ale za mocne i piłka opuściła boisko. Bezpośrednimi środkami próbują się przedostać goście w okolice pola karnego Lechii.

Flavio Paixao walczył z Chodyną przy linii bocznej. W ocenie sędziego Portugalczyk faulował.

Kwadrans gry za nami. Zagłębie stłamszone. Lechia nie pozwala gościom na zbyt wiele.

Dośrodkowanie Gajosa na bliższy słupek i minimalnie obok słupka strzela Flavio Paixao.

Korner dla Lechii.

W odpowiedzi goście, akcja środkiem boiska, ale strzał Żubrowskiego był za lekki, by zaskoczyć Kuciaka.

Dwójkowa akcja Flavio Paixao i Zwolińskiego, zagranie Portugalczyka było jednak zbyt mocne i pewnie złapał futbolówkę Hładun.

Zagłębie próbowało odpowiedzieć. Akcja lewą stroną, ale wszystko zakończyło fatalne dośrodkowanie. Kuciak wznowił grę od bramki.

Lechia szybko zabrała się do roboty. Pierwsze minuty były dość spokojne, ale jeden atak wystarczył, by obrona Zagłębia totalnie się pogubiła. Zwoliński miał mnóstwo miejsca przed polem karnym.

Sporo chaosu w pierwszych minutach. Zawodnicy mają problemy z wymienieniem paru podań bez straty piłki.

Zbyt krótkie dośrodkowanie Conrado i wybijają piłkę zawodnicy gości.

Oba zespoły grają w swoich podstawowych kompletach strojów. Zagłębie na pomarańczowo, Lechia na biało-zielono.

Kibice Lechii zgromadzili się pod stadionem. Obecnie trwa pokaz fajerwerków.

Piłkarze wychodzą na boisko.

Z kolei trener Martin Sevela skorzysta dziś z następujących zawodników:

Trener Piotr Stokowiec zdecydował się na poniższy skład:

O godz. 20 rozpocznie się ostatni poniedziałkowy mecz 23. kolejki PKO Ekstraklasy. Lechia Gdańsk zagra na własnym stadionie z Zagłębiem Lubin.