Piłkarze na ławce już ubierają specjalnie przygotowane koszulki. Do końca 60 sekund.

Sędzia doliczył 3 minuty.

W Radomiu już rozpoczęło się świętowanie. W ataku cały czas gospodarze. Korona już dawno spasowała.

Sokół padł w polu karnym, ale sędzia uznał, że o faulu mowy nie było.

Strzelał Bogusz, piłkę pewnie złapał Zapytowski.

Bójka na boisku. Za moment posypią się kolorowe kartoniki.

Zagranie na siódmy metr do Kiełba, ten uderzył z pierwszej piłki. Ponad poprzeczką.

Korona nic nie jest w stanie zdziałać. Radomiak kontroluje spotkanie i odlicza minuty do awansu.

Radomiak coraz bliżej awansu. Już tylko kataklizm mógłby zespołowi odebrać promocję do PKO Ekstraklasy.

Prowokacyjne zachowanie Leandro. Petrović na całe szczęście zachował zimną krew.

Dwa kwadranse do końca. Korona uzyskała przewagę, ale niewiele z niej wynika.

ZOBACZ WIDEO: "Prosto z mistrzostw". Jak daleko zajdą Polacy na Euro 2020? "To jest naszym obowiązkiem"

Zapytowski wybiegł przed pole karne i wybił piłkę. Mogło być groźnie.

Radomiak cały czas mecz ma pod kontrolą. Korona nie potrafi przedostać się pod bramkę gospodarzy.

Radomiak w ataku. Gospodarze szukają trzeciego trafienia i spokoju do końca meczu.

Wracamy do gry!

ZOBACZ WIDEO: Euro 2020. Michał Globisz żartuje z Grzegorza Krychowiaka

Kielczanie starają się atakować, ale groźni są jedynie do okolic pola karnego.

Kielczanie przy piłce, akcja Korony stara się napędzać Kiełb. Jednak goście nie potrafią oddać celnego strzału na bramkę strzeżoną przez Kochalskiego.

Do piłki siedem metrów przed bramką doszedł Szymusik, uderzył jednak głową bardzo niecelnie.

Dwa kwadranse za nami. Radomiak mecz ma pod kontrolą, ale Korona cały czas jest groźna i czeka na swój moment.

ZOBACZ WIDEO: "Prosto z mistrzostw". "Byłaby masakra". Paulo Sousa może liczyć na taryfę ulgową

Indywidualna akcja Radeckiego, do szczęścia zabrakło dokładnego podania do wychodzącego naprzeciwko bramkarza partnera.

Leandro na piąty metr do Angielskiego, ten sytuacyjnie uderzył głową. Ponad poprzeczką.

Ilość nie idzie w parze z jakością. Skandaliczne zachowanie kibiców gospodarzy, którzy obrażają gości. Nie o taki doping nam chodzi. A na murawie Radomiak przeważa i rozgrywa akcje na połowie kielczan.

Ryzykownie kielczanie pod własną bramką. Gospodarzom zabrakło zimnej krwi i okazji nie wykorzystali.

Radomiak uaktywnił się. Gospodarze na dłużej na połowie Korony, ataki kielczan ustały.

Miło patrzy się na obrazki z Radomia. Kibice razem, wszyscy w grupie, razem dopingują. Tego nam brakowało w ostatnich miesiącach. Brawo!

Kwadrans za nami. Atak pozycyjny kielczan, Radomiak szans szuka w kontrach.

Akcja gospodarzy zakończona strzałem sprzed pola karnego Kaputa. Dwa metry ponad bramką.

Z trudnej pozycji, z boku pola karnego, uderzył Kiełb. Niewiele brakowało do tego, aby piłka znalazła się w siatce.

Akcja gospodarzy, dośrodkowanie z lewej strony, ale nie miał kto zamknąć wrzutki.

Ostro rywala potraktował Kiełb. Jednak bez kartki, ale sędzia już ma złowieszczą minę.

Szpakowski urwał się lewą stroną, dogranie w pole karnego przeciął Leandro Rossi.

W Radomiu już zaczyna się mała fiesta. Do końca jednak daleko, wszystko może się jeszcze wydarzyć. Korona stara się atakować.

Radom na ekstraklasę czeka od 36 lat. Do tej pory grał w niej tylko przez rok.

Piłkarze już na boisku. Za moment początek meczu. W Radomiu kibice będą odliczali minuty do powrotu po wielu latach do elity.

ZOBACZ WIDEO: Euro 2020. Michał Globisz: to, co robi Sousa, jest niewybaczalne

Mecz poprowadzi Piotr Lasyk (Bytom).

Radomiak po latach ponownie zagra w PKO Ekstraklasie? Do awansu zespołowi wystarczy zdobyć punkt w meczu z grającą o "pietruszkę" Koroną Kielce.